Brytyjka schudła 70 kg. Po tym, jak została upokorzona w parku rozrywki

Jeszcze kilka lat temu Brytyjka Nicola Wells ważyła 140 kg i była chorobliwie otyła. Dziś cieszy się szczupłą sylwetką, a co najważniejsze – zdrowiem. Wszystko zmienił incydent w parku rozrywki w Orlando.

Nicola Wells, 41-latka z hrabstwa Kent w południowo-wschodniej Anglii, przez większość życia walczyła z nałogiem. Gdy miała 20 lat, uzależniła się od alkoholu. Choć tę walkę udało jej się wygrać, zamieniła jeden niebezpieczny nałóg na drugi, często bagatelizowany: jedzenie. Zanim się zorientowała, że potrzebuje pomocy, nosiła rozmiar 52.

Brytyjka schudła 70 kg

Wszystko zmieniło się w maju 2014 roku podczas wycieczki do parku rozrywki na Florydzie. To tam Nicola doznała upokorzenia, które na zawsze zmieniło jej życie. W czasie wizyty w The Wizarding World of Harry Potter, jednej z części parku w Orlando, Wells, ważąca wtedy 140 kg, nie zmieściła się w wagoniku kolejki górskiej. Najpierw jeden z pracowników poprosił, by usiadła, żeby sprawdzić, czy będzie mógł ją zabezpieczyć pasami. Gdy to się nie udało, kobieta została wyproszona.

– Byłam tam z rodzicami. Znalazłam ich, opowiedziałam, co się stało. Widzieli, że jestem roztrzęsiona – wspomina kobieta na łamach "The Sun". Wtedy postanowiła, że musi poddać się operacji zmniejszenia żołądka. Wiedziała, że jest chorobliwie otyła i w trosce o swoje zdrowie musi jak najszybciej zacząć działać. Choć kilka razy próbowała zrzucić zbędne kilogramy, żadna dieta-cud nie przyniosła rezultatu. Konieczna była zmiana nawyków żywieniowych – na zawsze.

Dziś Nicola waży o połowę mniej niż podczas feralnego wyjazdu na Florydę. Z pomocą specjalistów udało jej się wygrać z uzależnieniem od jedzenia. W jej jadłospisie znajdują się świeże owoce i warzywa, sałatki, chude mięso, a wszystkie posiłki nie przekraczają 1400 kcal dziennie. Gdy była otyła i w jedzeniu szukała pocieszenia, zjadała co dzień aż 5000 kcal. Brytyjka nie zapomina o aktywności fizycznej, a swoimi zmaganiami dzieli się w mediach społecznościowych.

– Wciąż boję się, że zmienię się w osobę, którą kiedyś byłam. Mimo to każdy dzień jest błogosławieństwem. Kto wie, co przyniesie przyszłość. Cały czas czekam na tego jedynego, może w końcu uda mi się znaleźć miłość – opowiada Wells.

Źródło: "The Sun"

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl