Był w domu Czubaszek. 7 lat po jej śmierci zdradza, co tam widział

Był w domu Czubaszek. 7 lat po jej śmierci zdradza, co tam widział

Rocznica śmierci Marii Czubaszek
Rocznica śmierci Marii Czubaszek
Źródło zdjęć: © AKPA
12.05.2023 09:48, aktualizacja: 12.05.2023 11:17

Maria Czubaszek zmarła 12 maja 2016 roku w wieku 76 lat. Okazuje się, że artystka skrywała wiele tajemnic. Jaka prywatnie była i co kochała najbardziej na świecie? W najnowszym wywiadzie opowiedział o tym dziennikarz Hirek Wrona, który prywatnie był przyjacielem satyryczki oraz jej męża.

Hirek Wrona to znany dziennikarz muzyczny, który przez wiele lat był częstym gościem w domu Marii Czubaszek i Wojciecha Karolaka. Jest pomysłodawcą festiwalu "Cały Kazio" w Polanicy-Zdroju, który ma przypominać twórczość tych właśnie artystów. W rozmowie z "Faktem" zdradził kilka tajemnic pary.

Maria Czubaszek prywatnie

Mija 7 lat od śmierci Marii Czubaszek. Artystka chętnie dzieliła się z fanami przemyśleniami na różne tematy. Wiele sytuacji obracała w żart, a "cięty język" stał się jej znakiem rozpoznawczym. Ale jaka była prywatnie?

Na to pytanie starał się odpowiedzieć Hirek Wrona, który był wieloletnim przyjacielem zarówno Czubaszek, jak i jej męża. Okazuje się, że artystka była bardzo rodzinna, jednak nie od początku wszystkim ufała. Dziennikarz przyznaje, że musiał nieco się postarać, zanim się do niego przekonała. Myślała nawet, że to właśnie on namawia jej męża do picia, jednak prawda okazała się inna.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

W domu pary panowała swobodna atmosfera, jednak odnaleźć się w nim mogli wyłącznie jego właściciele. Wrona w rozmowie z "Faktem" zdradził, że na każdym kroku można było dostrzec instrumenty należące do Karolaka.

Małżeństwo było szalenie zgodne, co w przypadku dwóch artystycznych dusz mogło nie być takie oczywiste. Podobno nigdy się nie kłócili. Starali się rozwiązywać problemy wspólnie, a jeśli któreś z nich było przekonane o swojej racji, drugie mu ustępowało.

Maria Czubaszek i jej zaskakujące odżywianie

Nie każdy wie, że Maria Czubaszek nie była żoną, która lubiła gotować. Wręcz przeciwnie. Oboje wychodzili z założenia, że jest wiele gotowych produktów, które można zjeść ze smakiem. Mieli swoje ulubione potrawy.

Hirek Wrona zdradził, że artystka uwielbiała parówki oraz energetyki. Dodatkowo Maria Czubaszek była ogromną wielbicielką lodów oraz kawy. Gwiazda nie stroniła także od zupek chińskich, które kupowała w pobliskim sklepie.

Dla Czubaszek oraz jej męża jedzenie nie grało w życiu pierwszych skrzypiec. Nie przygotowywali w domu wykwintnych posiłków, ponieważ zdaniem Wrony, nie chcieli tracić czasu na tego typu zajęcia. "(...) wyznawali zasadę, po co mają gotować, jak ktoś już to zrobił" - powiedział dziennikarz w rozmowie z "Faktem".

Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl