Czy maseczki mogą szkodzić? San Francisco zakazało używania popularnego modelu

Pandemia koronawirusa sprawiła, że mieszkańcy na prawie całym świecie zostali zobligowani do zasłaniania ust i nosa. Większość decyduje się na noszenie maseczek. Władze miasta San Francisco zakazały mieszkańcom noszenia jednego modelu.

Najpopularniejsze i najtańsze są maseczki jednorazowe, zwane też chirurgicznymi. Po upływie 60 minut jednorazową maseczkę należy zdjąć i wyrzucić do kosza. Wśród maseczek wielorazowych wyróżniamy między innymi maski antysmogowe wyposażone w specjalny filtr czyszczący powietrze, uszyte z bawełny czy przeciwpyłowe.

Czy maseczki mogą być niebezpieczne?

Teraz władze miasta San Francisco zaalarmowały, aby nie używać masek z przednim zaworem wydechowym (model N95). Okazuje się, że choć tych, którzy je noszą chronią doskonale, dla pozostałych mogą być niebezpieczne. Zawór w maseczkach N95 jest zazwyczaj jednokierunkowy, co oznacza, że wypuszcza powietrze wraz z wydechem, ale nie wpuszcza otworem powietrza, kiedy robimy wdech.

Jeśli więc zakażony koronawirusem jest w maseczce maseczce N95 wraz z każdym wydechem, kichnięciem lub kaszlnięciem może rozsiać wirusy dookoła. Dlatego urzędnicy apelują, aby te maseczki pozostawić medykom, ponieważ, aby leczyć innych, muszą chronić siebie. Natomiast pozostali mieszkańcy San Francico powinni zakleić kawałkiem taśmy otwór wydechowy.

Źródło: poradnikzdrowie.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl