Sprawdź, czy twój pies ma depresję. Oto lista objawów

Sprawdź, czy twój pies ma depresję. Oto lista objawów

Depresja u psa - jak ją rozpoznać?
Depresja u psa - jak ją rozpoznać?
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | Rick Sause
18.01.2024 15:59, aktualizacja: 18.01.2024 19:13

Przez ostatnie lata wiele mówi się o zdrowiu psychicznym. Depresja jest chorobą, która zagraża osobom w każdym wieku. Jednak na to schorzenie cierpią nie tylko ludzie, ale także zwierzęta. Jak rozpoznać, czy nasz pies ma depresję? Oto symptomy, na które warto zwrócić uwagę.

Tak jak u człowieka, tak samo u psa, depresja objawia się obniżeniem nastroju, które utrudnia normalne funkcjonowanie. Bez względu na to czy mamy dwie nogi, czy cztery łapy, schorzeniu towarzyszy uczucie smutku i niepokoju. Zwierzę traci motywację do aktywności i staje się bardziej lękliwe. Nawet zmiana otoczenia na bardziej spokojne nie spowoduje u psa cierpiącego na depresję, że jego samopoczucie samo ulegnie zmianie.

Depresja u psa od strony fizjologicznej prowadzi do zakłócenia równowagi neurotransmiterów, czyli substancji chemicznych pełniących rolę w przekazywaniu informacji między komórkami układu nerwowego. Gdy pies doświadcza tego stanu, zmiany w zachowaniu stają się wyraźne, często długotrwałe i czasem postępujące. To jednoznacznie uznawane jest za chorobę wymagającą leczenia.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Depresja u psa - dzięki tym oznakom szybko ją rozpoznasz

Jakość życia psa w depresji znacznie spada, a towarzyszący mu codzienny smutek i niepokój mogą negatywnie wpływać na zdrowie zwierzęcia. Istnieje istotna różnica między nami, ludźmi, a psami, gdyż psy doświadczają teraźniejszości. W przeciwieństwie do ludzi w depresji, psy (o ile wiemy) nie przeżywają stresu wynikającego ze wspomnień czy katastroficznych wizji przyszłości. Dlatego też wydaje się, że psu łatwiej wyjść z depresji bez konieczności stosowania farmakoterapii, choć czasem może ona być niezbędna.

Niestety psią depresję często trudno rozpoznać. Czworonóg nie może przekazać nam słowami, jak się czuje, dlatego ważna jest obserwacja. U zwierząt z depresją mogą wystąpić zmiany, które nieraz pojawiają się w przypadku innych chorób. Jeśli jednak twój pupil nie ma apetytu lub przeciwnie, jego zapotrzebowanie na jedzenie wzrosło, cierpi na nadmierną senność lub bezsenność, nie jest zainteresowany zabawą lub angażuje się na krótką chwilę, a dodatkowo ma smutne spojrzenie, warto skontaktować się ze specjalistą.

Innymi symptomami, które pojawiają się przy psiej depresji są: brak merdania ogonem, izolowanie się od domowników lub wzmożone szukanie kontaktu z opiekunem. Jeśli w trakcie konsultacji z weterynarzem okaże się, że pies nie cierpi na żadne inne schorzenie, najlepiej od razu skontaktować się z behawiorystą.

Jak ustrzec psa przed depresją?

Na zmianę sytuacji życiowej oraz stratę właściciela czy członka rodziny nie możemy nic poradzić, jednak w niektórych sytuacjach wystarczą drobne zmiany, które spowodują, że samopoczucie pupila ulegnie poprawie. Warto zadbać o odpowiednią ilość ruchu i spacery, które pozwolą psu eksplorować otoczenie.

Trenowanie, stawianie czworonogowi wyzwań i nagradzanie go za sukcesy również wpłynie na lepszą kondycję psychiczną zwierzęcia. Oprócz tego zwróć uwagę na zasady dające poczucie bezpieczeństwa, przynależności i bliskości, pies jest stworzeniem społecznym i nie lubi być w samotności. Dobrze jest również zadbać o wysokomięsną karmę oraz dobrze suplementowane posiłki.

Jak leczyć depresję u psa?

Leczenie depresji u psa zaczyna się od zidentyfikowania przyczyn tego stanu. Należy ustalić, czego brakuje zwierzęciu, a następnie dostarczyć mu te elementy. W niektórych przypadkach, gdy depresja jest zaawansowana, konieczne może być zastosowanie leczenia farmakologicznego. Weterynarz przepisuje leki psychotropowe, które przywracają równowagę chemiczną w organizmie poprzez regulację neuroprzekaźników.

Efekty farmakoterapii mogą być widoczne po ok. trzech tygodniach, a samo leczenie trwa kilkanaście tygodni lub dłużej. Konieczne jest prowadzenie terapii pod kontrolą weterynarza, ze względu na potencjalne obciążenie dla organizmu psa wynikające z leków. Same leki jednak nie wystarczą. Kluczowe może być zaangażowanie behawiorysty oraz zmiana w zachowaniu właściciela, który dla dobra swojego pupila powinien poprawić warunki życia psa i utrzymanie nowej codziennej rutyny. Bez tych zmian depresja może powrócić.

Zapraszamy na grupę FB – #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu:WP Kobieta