Czy rak narządów płciowych musi pozostać tematem tabu?
Nasza kultura nauczyła kobiety ukrywać narządy płciowe, przez co już sama perspektywa udania się do ginekologa jest dla wielu kobiet kwestią wstydliwą. Konsekwencją jest zgłaszanie się na badania dopiero w sytuacji, w której podejrzewamy problem zdrowotny.
20.11.2012 | aktual.: 26.11.2012 14:09
Nasza kultura nauczyła kobiety ukrywać narządy płciowe, przez co już sama perspektywa udania się do ginekologa jest dla wielu kobiet kwestią wstydliwą. Konsekwencją jest zgłaszanie się na badania dopiero w sytuacji, w której podejrzewamy problem zdrowotny. Dlatego wiele chorób zostaje ujawnionych dopiero w czasie ciąży, co może stanowić ogromne zagrożenie i dla matki i dla dziecka.
Przeciwdziałanie wstydowi to bardzo ciężkie zadanie. Ponieważ kobiety od dziecka uczone są skromności, trudno jest przełamać się i pójść do ginekologa. Jest to zadanie podwójnie ciężkie, jeśli najbliższe osoby w rodzinie – matka czy babcia – same nie dbają o swoje zdrowie intymne i nie przekazują córkom najbardziej podstawowej wiedzy. Przełamanie tematu tabu to jednak tylko jedno z wyzwań, jakie stoją przed lekarzami i organizacjami pacjenckimi w Polsce.
Strach przed wykryciem raka również pełni rolę hamulca. Kobiety boją się iść do ginekologa nie tylko ze wstydu, ale ze strachu, że zostaną u nich wykryte zmiany nowotworowe. Połączenie strachu ze wstydem dla zbyt wielu kobiet okazuje się dosłownie śmiertelne – aż 5 kobiet na 10 umiera z powodu raka szyjki macicy. Tak jak w przypadku każdego nowotworu, tak i tutaj liczy się szybkość reakcji. Kobiety, które pierwszy raz na cytologię zgłaszają się, kiedy są w ciąży albo kiedy coś je zaniepokoi, same bardzo ryzykują. Objawy nowotworów narządów płciowych najczęściej pojawiają się dopiero wtedy, kiedy sam nowotwór jest już w bardzo zaawansowanym stadium.
Regularne badania cytologiczne pozwalają na wykrycie choroby już w najwcześniejszych jej stadiach, często pozwalają zaoszczędzić kobiecie najcięższych etapów leczenia – radio i chemioterapii. Na raka szyjki macicy chorują najczęściej kobiety w najlepszych latach swojego życia, młode matki, świetne kobiety, spełniające się zawodowo i prywatnie. Na raka szyjki macicy niestety nierzadko ciężko choruje lub umiera jedna z najważniejszych osób w rodzinie. Dlatego tak ważne jest, aby kobiety dbały o siebie, o swoje córki i matki i znalazły czas na wizytę u ginekologa tak samo, jak znajdują czas na zakupy czy wizytę u kosmetyczki.
Konsultacja: Ewa Siekacz, Psycholog, członek Rady Ekspertów Fundacji Kwiat Kobiecości – Ogólnopolskiej Organizacji na Rzecz Walki z Rakiem Szyjki Macicy i Raka Jajnika /(mtr)