Jak często do fryzjera?

Czy powinniśmy korzystać z usług fryzjera tak często jak chcemy, czy najrzadziej jak jest to możliwe? Odpowiedź na to pytanie nie jest konkretna, a znaczenie ma tu rodzaj zabiegu. Modelowanie, strzyżenie, pielęgnacja, koloryzacja, trwała ondulacja, prostowanie chemiczne włosów to tylko kilka zabiegów, na które decymujemy się, aby wyglądać jeszcze lepiej. Chcesz mieć piękne włosy? Oto kilka rad, jak to osiągać?

Modelowanie? Zdecydowanie tak często, jak zaistnieje potrzeba, bo przecież nasze samopoczucie jest równie ważne, jak nasz wygląd i w dużej mierze zależy właśnie od niego. Należy jednak zachować umiar w użyciu prostownicy i bezwarunkowo, gdy zdecydujemy się na stosowanie żelazka do włosów, konieczne jest użycie chroniących włos przed wysoką temperaturą produktów do stylizacji.

Częstszego cięcia wymaga od nas krótsza fryzura. Ta z reguły po czterech tygodniach od strzyżenia staje się uciążliwa w codziennej stylizacji. Ale nie tylko krótkie czupryny potrzebują nożyc. Nawet, kiedy zapuszczamy włosy musimy pamiętać o ich regularnym podcinaniu, a przerwa pomiędzy wizytami u fryzjera nie powinna przekroczyć 3 miesięcy. Nagłej interwencji nożyczek wymagają natomiast włosy, których końce zaczęły się rozdwajać. Taka sytuacja nie może zostać przez nas zignorowana. Włos rozdwaja się od końcówek do nasady tak, więc brak strzyżenia pogorszy stan włosów.

Stosujemy ją każdego dnia, używając odpowiednich dla naszych włosów szamponu i odżywki. Warto jednak po intensywną terapię odżywczą udać się do specjalisty. Salony fryzjerskie oferują zabiegi, które w zależności od naszych potrzeb zregenerują włosy, nawilżą je, wygładzą, zaopatrzą w dodatkową porcję połysku lub przedłużą efekt koloryzacji.

Intensywna pielęgnacja zalecana jest szczególnie po zabiegach, które mają bezpośredni wpływ na strukturę naszych włosów, niwelują one niekorzystne działanie środków chemicznych stosowanych w ich przebiegu. Właściwe jest, więc wykonanie dodatkowego zabiegu pielęgnacyjnego po koloryzacji, szczególnie rozjaśnieniu, trwałej, czy też po trwałym prostowaniu włosów.

To jak często fryzura wymaga nowego koloru w dużej mierze zależy od tego, czy nasze włosy zmieniły już swój dotychczasowy odcień na „srebrzysty”. W takim przypadku „po ratunek” do fryzjera udajemy się zazwyczaj w odstępie 1 centymetra, a więc 3-4 tygodni. Jeśli nasz kolor jest jednolity, warto podczas każdego zabiegu koloryzacji stosować tą samą farbę. Nie ma wówczas potrzeby przeciągania jej za każdym razem na długości i końcach, co ma korzystny wpływ na zdrowie naszych włosów.

Zdecydowanie rzadziej udajemy do fryzjera się po odnowienie koloru, jeśli zdecydujemy się na balejaż lub świetliste refleksy. Odrost wówczas jest mniej widoczny a odwiedziny u specjalisty możemy ograniczyć nawet do 2-3 miesięcy.

Z reguły dobrze wykonana utrzymuje się na naszych włosach od 6 do 8 tygodni. Dopiero po tym okresie, o ile nadal zależy nam na skręcie lub dodatkowej objętości udajemy się do fryzjera. Jeśli zdecydujemy się na zabieg musimy pamiętać o zachowaniu dwutygodniowego odstępu pomiędzy trwała a ewentualnym nadaniem koloru tak, aby włosy miały czas na odpoczynek.

W ostatnim czasie bardzo popularny zabieg, który w przeciwieństwie do trwałej prostuje loki i ujarzmia niepokorne włosy. Wykonujemy go tylko raz na długości i końcach, kolejne zabiegi ponawiamy jedynie na odroście. Zabieg nie jest możliwy do wykonania na włosach rozjaśnionych, przy pozostałych koloryzacja obowiązuje nas zachowanie dwutygodniowego odstępu pomiędzy zabiegami.

(bb)

* Więcej na stronie www.pieknieje.pl*

POLECAMY:
* Jak pozbyć się trwałej? Zapanuj nad lokami!*