Jak trafić w zapach?
Pędzisz do perfumerii, wokół morze obłędnych zapachów. Oto mapa pachnącego świata i kilka rad, jak się po nim poruszać.
28.05.2007 | aktual.: 31.05.2010 19:04
Pędzisz do perfumerii, wokół morze obłędnych zapachów. Oto mapa pachnącego świata i kilka rad, jak się po nim poruszać.
Kuszenie
Wielkie i mniejsze koncerny kosmetyczne zrobią wszystko, żeby cię przeciągnąć na swoją stronę. Co roku na sklepowych półkach pojawia się około setka nowych zapachów. Głowią się nad nimi spece od wymyślania zapachów. Elegancko nazywani kompozytorami, mniej elegancko „nosami”. Mieszają, dodają, odejmują i przede wszystkim w nieskończoność wąchają.
Jak już powiedzą "stop, to jest to!", do pracy bierze się specjalista od nazwy. To wcale nie jest prosta sprawa. Nazwa musi wyróżniać się od dziesiątków innych na półkach, oddawać ducha perfum i ducha świata, w którym żyjemy.
Co miesza nos
Ma do dyspozycji różne substancje syntetyczne i oczywiście naturalne, czyli to, co da się wycisnąć, np. z kwiatów, owoców, ziół, przypraw. A wcale nie są one tak chętne, by się dzielić zapachem. Aby uzyskać kilogram esencji różanej, trzeba aż 5 ton płatków.
Irys jest jeszcze bardziej zazdrosny o swój zapach. Potrzeba 40 ton kłączy, żeby powstało 100 g substancji zapachowej. Na dokładkę nie każdy irys i nie każda róża nadają się do stworzenia esencji zapachowej. Róża najlepsza jest z Grasse, a irys z Toskanii. Jak się pomyśli, co zawiera mały flakonik, łatwiej pogodzić się z cenami dobrych perfum.
Pachnące zasady
- Wybieraj swój zapach sama. Gdy pójdziesz z koleżanką, możesz się łatwo zasugerować jej gustem. Daruj sobie również towarzystwo faceta, będzie marudził, żeby szybciej, w końcu albo nie kupisz nic, ale dla świętego spokoju zapach, który on oceni: „może być”.
Chyba, że chcecie kupić zapach typu - dla niej i dla niego. Coraz więcej firm produkuje perfumy, które tak samo się nazywają, bardzo podobnie wyglądają, ale zupełnie inaczej pachną, np. Acqua di Gio, Emporio Armaniego, CK One i CK be Calvina Kleina, Envy Gucciego.
- Jeśli podobają ci się perfumy kuzynki, nie biegnij po nie do sklepu. Najpierw wypróbuj, czy na tobie będą pachniały tak samo. Na każdym z nas zachowują się trochę inaczej, decyduje o tym pH skóry, to, czy jest tłusta, czy sucha.
- Daruj sobie poszukiwania jeśli masz katar albo jesteś bardzo spocona, nie poczujesz wtedy, jak naprawdę pachną perfumy. Jeśli idziesz upolować nowy zapach, nie perfumuj się przed wyjściem z domu.
- Nie biegaj po sklepie i nie zlewaj się dziesięcioma zapachami. Twój ułomny nos może za jednym zamachem odróżnić tylko trzy zapachy. Zrób wstępną selekcję i wytypuj te do przetestowania.
- Lepiej nie sprawdzaj zapachu, perfumując ubranie. Wąchanie papierowego testera to też nie najlepsza metoda. Skrop delikatnie przegub ręki, ale nie rozcieraj perfum, bo zapach się zważy.
- Spokojnie idź do domu i co jakiś czas sprawdzaj, jak zachowuje się zapach. Będzie się troszkę zmieniał, do głosu zaczną dochodzić kolejne nuty zapachowe. Sprawdź, jak ci się podoba całość.
Jak się perfumować
- Przede wszystkim lepiej mniej niż więcej. Najpiękniejszy zapach w nadmiarze przyprawia o ból głowy.
- Perfumy nanoś na świeżo umytą skórę, tam gdzie pulsuje krew: na skroni, nadgarstkach, wewnętrznej stronie łokci.
- Nie używaj kilku zapachów jednocześnie, bo się pogryzą. Najlepiej używać pachnących perfum i bezwonnych dezodorantów albo całej linii zapachowej jednej firmy.
Co na lato
Najlepsze (i tańsze) na gorące dni są wody kolońskie i wody toaletowe. Lżejsze od perfum, pachną tak samo, ale delikatniej. Wszystko zależy od stopnia koncentracji zapachowego ekstraktu w alkoholu. W perfumach (parfum) jest go 15-20%, wodzie perfumowanej (eau de parfum) 10-14%, wodzie toaletowej (eau de toilette) 6-9%, wodzie kolońskiej (eau de cologne) 3-5%.
Rodziny
Zapachy łączą się w rodziny.
Rodzina Kwiatowa jest delikatna, pudrowa, bywa słabsza i mocniejsza, pachnie wszystkimi kwiatami świata.
Sunflowers i 5th Avenue Elizabeth Arden, Gio Giorgio Armani, Chanel N 19, Beautiful i Pleasures Estee Lauder, Eden, Anais Anais, Noa Cacharel, Cahnel N 5, Poison Dior, Gucci Envy Gucci, Sotto Voce Laura Biagiotti, Les Belles De Ricci Nina Ricci, Champs Elysees – Guerlain.
Rodzina Owocowa to lekkość i delikatność, pełno w niej mandarynek, pomarańczy, grejpfrutów i cytryn.
CK One Calvin Klein, Beautiful Estee Lauder, Cerrutti 1881 Cerrutti, Le Monde est Beau Kenzo, Just Me Montana, Sunwater Lancaster, Eau Vitaminee Biotherm, O Oui! Lancome, Extravagance Givenchy.
Rodzina Orientalna jest słodka, ciężka, ciepła, ostra, przyprawiona wanilią, goździkami, drzewem sandałowym.
Samsara Guerlain, Opium YSL, Coco Coco Chanel, Loulou Cacharel, All About Eve Joop, Paloma Picasso Paloma Picasso, Contradiction Calvin Klein, Alchimie Rochas, Sonia Rykiel Sonia Rykiel.
Rodzina Morskajest czysta, świeża, orzeźwiająca, przyprawiona zapachem lasu, morskim powietrzem, ziołami, czasem lekko owocami.
L Eau d Issey Issey Miyake, Ocean Dream Giorgio Beverly Hills, Cool Water Women Davidoff, Polo Sport Women Ralph Lauren, Escape Calvin Klein, Sunflowers Elizabeth Arden, Acqua di Gio Giorgio Armani, Country Weekend – Escada Sport.
Nuty w piramidzie
Zapachy w perfumach komponowane są na kształt piramidy. Gdy się skropisz, przez pierwszych 15 minut czujesz zapachy świeże, najmniej trwałe – to nuta głowy. Potem przychodzi czas na nutę serca, zapachy trwalsze, mocniejsze, będą z tobą przez 3 godziny. Najcięższe poznasz najpóźniej, ale to one będą ci towarzyszyły najdłużej, przez ostatnie 4-5 godzin, do nich przede wszystkim musisz się przekonać – to nuta głębi.