Ewa Drzyzga dwa razy wychodziła za mąż. Nie każdy wie, z kim dziś jest związana
Jej kariera zaczynała się od radiowego stażu, a dziś wita Polaków w porannym programie. W życiu prywatnym stawia jednak na spokój, rodzinę i konsekwentnie strzeżoną prywatność. 1 grudnia 2025 roku Ewa Drzyzga skończyła 58 lat.
Choć dorastała w Krakowie, dzieciństwo kojarzy przede wszystkim z częstymi przeprowadzkami. Traktowała je jak szansę na poznawanie nowych miejsc i ludzi. Mieszkała m.in. w Warszawie, Wrocławiu i Jeleniej Górze. Z mediami związała się wcześnie – zaczynała w Polskim Radiu w Krakowie, później trafiła do RMF FM. To był dopiero początek.
Największą rozpoznawalność przyniosły jej "Rozmowy w toku". Program sprawił, że widzowie zaczęli kojarzyć ją z empatycznym podejściem i umiejętnością słuchania. W mediach porównywano ją nawet do amerykańskiej gwiazdy telewizji Oprah WInfrey.
– Podobne jest to, że staramy się pomóc ludziom, wysłuchując ich historii. Mój program jest na antenie 10, a Oprah 25 lat, więc działamy w innej skali. Poza tym ja mam dwóch synów i to też nas różni, bo Oprah na pewno ma więcej czasu na to, żeby poświęcić się wyłącznie pracy – mówiła w Tele Tygodniu. Dziś jest współprowadzącą porannego pasma w TVN. W duecie z Krzysztofem Skórzyńskim tworzą parę gospodarzy.
Czy "Rozmowy w toku" powrócą na antenę? Co na to Ewa Drzyzga?
Jaka Ewa Drzyzga jest naprawdę?
Choć na ekranie widzowie znają ją z opanowania, ona sama mówi o sobie bez koloryzowania. – Ja mam w sobie i tę silną Ewę tarana, i Ewę, która płacze. W życiu prywatnym potrafię być słabo-silna. Jak trzeba, to zdenerwuję się na urzędnika i nawet przeklnę. Ale też mogę się przed nim rozpłakać – przyznała.
Krzysztof Skórzyński podkreśla jej rodzinność i uważność na bliskich. – Zawsze gdy pracujemy po dwa lub trzy dni z rzędu, to po ostatnim programie zawsze pędzi na pierwszy możliwy pociąg, żeby czym prędzej wrócić do swoich synów. Jest po prostu niebywale kochającą matką. Ona kiedy tylko może, to ucieka jak najszybciej do swojej rodziny – powiedział w ShowNews.
Zdradził też jej zabawną zawodową obsesję. – Kiedyś, jak prowadziliśmy program na sopockim molo, to nie pozwoliła mi chodzić boso, bo uważała, że czymś się zarażę (...). Ona ma absolutnego świra na punkcie higieny (...). To nie jest fobia, ona sama się z tego śmieje.
Związki Ewy Drzyzgi
Ewa Drzyzga dwa razy wychodziła za mąż. Najpierw za Andrzeja Roszaka, producenta krakowskiego oddziału TVN, a później za dziennikarza Marcina Borowskiego, którego też poznała w pracy. Ich ślub w 2004 roku odbył się w kameralnej atmosferze – dokładnie tak, jak chciała.
– Nie chcę wychodzić z moją prywatnością do świata. Rozmawiałam z ponad 25 tysiącami ludzi, którzy mieli w sobie taką potrzebę. Ja nie muszę dokładać do tego swojej historii. Mnie zależy na słuchaniu tych ludzi, a nie mówieniu o sobie – mówiła w Gali.
W 2020 roku, gdy pojawiły się plotki o rozstaniu, po raz pierwszy i jedyny zabrała w tej sprawie głos. – W ostatnim czasie ukazały się publikacje zawierające nieprawdziwe informacje dotyczące naszego życia prywatnego (...). Nie zamierzamy komentować jakichkolwiek doniesień i domysłów na ten temat – napisali wspólnie z mężem, prosząc o poszanowanie ich rodziny.
Dom i znajomość z Marzeną Rogalską
Choć zawodowo jest związana z Warszawą, mieszka z rodziną pod Krakowem, w Mogilanach. – Podoba mi się tu piękny widok, spokój, cisza, a zarazem blisko miasta. Nie planuję przeprowadzki (...). Po prostu pojawiła się rodzina i lepiej mi poza miastem. Mam inną przestrzeń, czuję się wolna – mówiła w wywiadzie dla Gali.
Ciekawostką jest, że przed laty z bratem Ewy Drzyzgi była związana Marzena Rogalska. On pracował jako realizator dźwięku, a ona szybko złapała wspólny język również z Ewą. – Od początku ujęła nas naturalnością, szczerością, poczuciem humoru i znajomością Kubusia Puchatka – wspominała Drzyzga. Po 14 latach Rogalska i Paweł Drzyzga rozstali się, tłumacząc jedynie, że ich drogi się rozeszły.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl