GwiazdyJamie Dornan - romantyczny Christian Grey

Jamie Dornan - romantyczny Christian Grey

Jamie Dornan - romantyczny Christian Grey

Zbliża się premiera najbardziej wyczekiwanego filmu 2015 roku. Obraz opowiada o związku pomiędzy absolwentką uniwersytetu, Anastasią (Dakota Johnson), a biznesmenem Christianem Greyem (Jamie Dornan).

Zbliża się premiera najbardziej wyczekiwanego filmu 2015 roku. Obraz opowiada o związku pomiędzy absolwentką uniwersytetu, Anastasią (Dakota Johnson), a biznesmenem Christianem Greyem (Jamie Dornan). Film powstał na podstawie bestsellera E.L. James, który na całym świecie rozszedł się w nakładzie ponad 70 milionów egzemplarzy.

Uwodzicielski Pan Grey prywatnie jest mężem wokalistki Amelii Warner i ojcem dwuletniej córeczki. Przyznaje, że na planie filmowym nieustannie tęsknił za rodziną. Aktor nie zgadza się z opinią, że obecny w produkcji temat BDSM promuje mizoginizm i jest antyfeministyczny.

"W tym filmie najważniejsza jest miłość, a nie tylko to, co dzieje się w Czerwonym Pokoju" - powiedział w wywiedzie dla magazynu "Elle".

Parę tygodni temu do sieci wyciekła informacja o tym, że kilka scen trzeba było nakręcić ponownie, gdyż producenci nie byli zadowoleni z chemii pomiędzy dwójką głównych bohaterów. Wkrótce będziemy się mogli ocenić ekranizację bestsellerowego romansu.

(mtr), kobieta.wp.pl

1 / 5

"50 twarzy Greya"

Obraz
© East News

Zbliża się premiera najbardziej wyczekiwanego filmu 2015 roku. Obraz opowiada o związku pomiędzy absolwentką uniwersytetu, Anastasią (Dakota Johnson), a biznesmenem Christianem Greyem (Jamie Dornan). Film powstał na podstawie bestsellera E.L. James, który na całym świecie rozszedł się w nakładzie ponad 70 milionów egzemplarzy.

Uwodzicielski Pan Grey prywatnie jest mężem wokalistki Amelii Warner i ojcem dwuletniej córeczki. Przyznaje, że na planie filmowym nieustannie tęsknił za rodziną. Aktor nie zgadza się z opinią, że obecny w produkcji temat BDSM promuje mizoginizm i jest antyfeministyczny.

"W tym filmie najważniejsza jest miłość, a nie tylko to, co dzieje się w Czerwonym Pokoju" - powiedział w wywiedzie dla magazynu "Elle".

Parę tygodni temu do sieci wyciekła informacja o tym, że kilka scen trzeba było nakręcić ponownie, gdyż producenci nie byli zadowoleni z chemii pomiędzy dwójką głównych bohaterów. Wkrótce będziemy się mogli ocenić ekranizację bestsellerowego romansu.

2 / 5

"50 twarzy Greya"

Obraz
© East News

Zbliża się premiera najbardziej wyczekiwanego filmu 2015 roku. Obraz opowiada o związku pomiędzy absolwentką uniwersytetu, Anastasią (Dakota Johnson), a biznesmenem Christianem Greyem (Jamie Dornan). Film powstał na podstawie bestsellera E.L. James, który na całym świecie rozszedł się w nakładzie ponad 70 milionów egzemplarzy.

Uwodzicielski Pan Grey prywatnie jest mężem wokalistki Amelii Warner i ojcem dwuletniej córeczki. Przyznaje, że na planie filmowym nieustannie tęsknił za rodziną. Aktor nie zgadza się z opinią, że obecny w produkcji temat BDSM promuje mizoginizm i jest antyfeministyczny.

"W tym filmie najważniejsza jest miłość, a nie tylko to, co dzieje się w Czerwonym Pokoju" - powiedział w wywiedzie dla magazynu "Elle".

Parę tygodni temu do sieci wyciekła informacja o tym, że kilka scen trzeba było nakręcić ponownie, gdyż producenci nie byli zadowoleni z chemii pomiędzy dwójką głównych bohaterów. Wkrótce będziemy się mogli ocenić ekranizację bestsellerowego romansu.

3 / 5

"50 twarzy Greya" - oficjalny plakat

Obraz
© Internet

Zbliża się premiera najbardziej wyczekiwanego filmu 2015 roku. Obraz opowiada o związku pomiędzy absolwentką uniwersytetu, Anastasią (Dakota Johnson), a biznesmenem Christianem Greyem (Jamie Dornan). Film powstał na podstawie bestsellera E.L. James, który na całym świecie rozszedł się w nakładzie ponad 70 milionów egzemplarzy.

Uwodzicielski Pan Grey prywatnie jest mężem wokalistki Amelii Warner i ojcem dwuletniej córeczki. Przyznaje, że na planie filmowym nieustannie tęsknił za rodziną. Aktor nie zgadza się z opinią, że obecny w produkcji temat BDSM promuje mizoginizm i jest antyfeministyczny.

"W tym filmie najważniejsza jest miłość, a nie tylko to, co dzieje się w Czerwonym Pokoju" - powiedział w wywiedzie dla magazynu "Elle".

Parę tygodni temu do sieci wyciekła informacja o tym, że kilka scen trzeba było nakręcić ponownie, gdyż producenci nie byli zadowoleni z chemii pomiędzy dwójką głównych bohaterów. Wkrótce będziemy się mogli ocenić ekranizację bestsellerowego romansu.

4 / 5

Dakota Johnson i Jamie Dornan dla magazynu "Who"

Obraz
© Archiwum "Who Magazine"

Zbliża się premiera najbardziej wyczekiwanego filmu 2015 roku. Obraz opowiada o związku pomiędzy absolwentką uniwersytetu, Anastasią (Dakota Johnson), a biznesmenem Christianem Greyem (Jamie Dornan). Film powstał na podstawie bestsellera E.L. James, który na całym świecie rozszedł się w nakładzie ponad 70 milionów egzemplarzy.

Uwodzicielski Pan Grey prywatnie jest mężem wokalistki Amelii Warner i ojcem dwuletniej córeczki. Przyznaje, że na planie filmowym nieustannie tęsknił za rodziną. Aktor nie zgadza się z opinią, że obecny w produkcji temat BDSM promuje mizoginizm i jest antyfeministyczny.

"W tym filmie najważniejsza jest miłość, a nie tylko to, co dzieje się w Czerwonym Pokoju" - powiedział w wywiedzie dla magazynu "Elle".

Parę tygodni temu do sieci wyciekła informacja o tym, że kilka scen trzeba było nakręcić ponownie, gdyż producenci nie byli zadowoleni z chemii pomiędzy dwójką głównych bohaterów. Wkrótce będziemy się mogli ocenić ekranizację bestsellerowego romansu.

5 / 5

Dakota Johnson

Obraz
© newspix.pl

Zbliża się premiera najbardziej wyczekiwanego filmu 2015 roku. Obraz opowiada o związku pomiędzy absolwentką uniwersytetu, Anastasią (Dakota Johnson), a biznesmenem Christianem Greyem (Jamie Dornan). Film powstał na podstawie bestsellera E.L. James, który na całym świecie rozszedł się w nakładzie ponad 70 milionów egzemplarzy.

Uwodzicielski Pan Grey prywatnie jest mężem wokalistki Amelii Warner i ojcem dwuletniej córeczki. Przyznaje, że na planie filmowym nieustannie tęsknił za rodziną. Aktor nie zgadza się z opinią, że obecny w produkcji temat BDSM promuje mizoginizm i jest antyfeministyczny.

"W tym filmie najważniejsza jest miłość, a nie tylko to, co dzieje się w Czerwonym Pokoju" - powiedział w wywiedzie dla magazynu "Elle".

Parę tygodni temu do sieci wyciekła informacja o tym, że kilka scen trzeba było nakręcić ponownie, gdyż producenci nie byli zadowoleni z chemii pomiędzy dwójką głównych bohaterów. Wkrótce będziemy się mogli ocenić ekranizację bestsellerowego romansu.

(mtr), kobieta.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)