Popularne przyciski znajdują się na wielu skrzyżowaniach. Czasem lepiej ich jednak nie dotykać lub robić to umiejętnie. Dlaczego? Obrazuje to wideo opublikowane w sieci. Warto wiedzieć, że nowsze przyciski nie wymagają już kontaktu fizycznego.
Stoisz na skrzyżowaniu, czekając na zielone światło. Bezwiednie wciskasz przycisk z nadzieją, że wkrótce się pojawi. Dlaczego popełniasz błąd?
Co kryje się na przycisku przy skrzyżowaniu? Wideo krąży po sieci
Przyciski świateł na skrzyżowaniach to dosłownie raj dla bakterii. Badania wykazały, że jest to doskonałe miejsce, w którym osiedlają się i mnożą na potęgę.
Dlaczego? Jest to powierzchnia, która jest stale dotykana przez setki przechodniów, którzy często robią to w pośpiechu i bez myślenia o higienie. W rezultacie bakterie gromadzą się tam w dużej ilości.
Nie wierzycie? Zobaczcie w takim razie wideo Arkadiusza Jakubiaka, który pobrał z przycisku na światłach próbkę. Pobrany wymaz umieścił na odpowiednio przygotowanym podłożu z pożywką na 48 godzin, a potem całość wsadził pod mikroskop. To, co udało mu się wyhodować, nie wygląda zachęcająco.
Wideo wywołało wiele reakcji. "Nie rozumiem ludzi, którzy nie myją rąk, jak wracają do domu i od razu idą do kuchni i robią sobie jedzenie" - stwierdził jeden z internautów. "Czy tylko ja dotykam takie miejsca nadgarstkiem?" - zapytał inny.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak włączyć przycisk i nie dać się bakteriom?
Na szczęście są sposoby, by uniknąć zakażenia. Po pierwsze, warto wiedzieć, że nie jesteśmy skazani na bezpośredni kontakt z przyciskiem. Możemy użyć łokcia lub zabezpieczającej rękawiczki, jeśli mamy jakąś pod ręką.
Po drugie, zawsze warto mieć przy sobie żel antybakteryjny. Wystarczy zwilżyć nim dłoń, a następnie dobrze wetrzeć w skórę, by zapewnić sobie odpowiedni poziom higieny.
Ale to nie wszystko. W miastach na całym świecie coraz częściej wprowadza się nowoczesne rozwiązania, takie jak przyciski na czujnik. Choć nie każdy o tym wie, wystarczy zbliżyć rękę do przycisku, a światło zmieni się na zielone. To nie tylko wygodne, ale także znacznie bardziej higieniczne rozwiązanie, które nie wymaga bezpośredniego kontaktu.
Czytaj także: Kupujesz takie sałaty? Oto co się w nich kryje
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
