Adele powiedziała ostatnio, że chce przestać być zgorzkniałą wiedźmą. Wszystko dla Simona Koneckiego, starszego od piosenkarki o trzynaście lat, dyrektora generalnego organizacji charytatywnej Drop4Drop, która zajmuje się dostarczaniem wody do krajów trzeciego świata. Simon Konecki to słusznej budowy facet, a męskości dodają mu gęsta broda i ochrypły głos. Adele może czuć się przy nim bezpieczna. Po raz pierwszy oficjalnie pokazali się razem na rozdaniu statuetek Grammy.
Obydwa krążki Adele „19” i „21” były nazywane breakup records. Zarówno single, jak i pozostałe piosenki opowiadały o bólu rozstania, radzeniu sobie z tęsknotą i złością po zerwaniu. Każda z nich była dedykowana byłym chłopakom wokalistki. Jeden z nich pozostał anonimowy, na drugim prasa nie zostawiła suchej nitki.
Czy obecny partner Adele, Simon Konecki, nie obawia się podobnego losu? Piosenkarka twierdzi, że może być spokojny: „Nie zamierzam już nigdy więcej pisać o rozstaniach. To nie tak, że ktoś złamie mi serce, a ja zrobię z tego płytę i uczynię go najbardziej znienawidzonym facetem na świecie. Skończyłam z byciem zgorzkniałą wiedźmą.” - powiedziała w wywiadzie dla amerykańskiego „Vogue'a”.
W show biznesie mówi się jednak, że tylko naprawdę odważny mężczyzna będzie chciał umawiać się z Adele. Ona sama, choć nie zaprzecza skłonnościom do dramatyzowania oraz popadania w skrajności od „kocham cię” do „wynoś się z mojego domu”, twierdzi, że jest świetnym materiałem na żonę. „Zrobiłabym wszystko dla swojego mężczyzny. Potrafię poświecić mu mnóstwo uwagi, świetnie gotuję, jestem zabawna i w przeciwieństwie do większości kobiet... zawsze mam ochotę na seks.” – powiedziała.
Adele i Simon poznali się w zeszłym roku. „Jest wspaniały – mówi o wybranku gwiazda. – Gdyby nie on, nie wiem, jak zniosłabym operację. Dba o mnie i jest ze mnie dumny. Nie obchodzi go, co myślą inni.” To dobrze, bo gdy wyszło na jaw, kto jest partnerem wokalistki, nie obyło się bez plotek i skandalu. Prasa donosiła, że Konecki jest żonaty i ma córeczkę. Jakkolwiek informacja o dziecku jest prawdziwa, to pierwszą wyssano z palca. W jedynym oficjalnym oświadczeniu Adele napisała, że Simon Konecki jest rozwiedziony od czterech lat. Polskich fanów wokalistki dodatkowo zelektryzowało znajomo brzmiące nazwisko Simona. Nie ma jednak potwierdzonych informacji o jego nadwiślańskich korzeniach.
Po rozdaniu Grammy głośno zrobiło się również o przerwie w karierze, podczas której artystka miała skupić się na życiu prywatnym. Jak twierdzi, jej związki rozpadały się również przez nawał pracy. W ostatnich doniesieniach informuje jednak, że przerwy nie będzie i jest gotowa wkrótce wrócić do studia. Czy nowa płyta rzeczywiście będzie odzwierciedleniem stanu ducha szczęśliwie zakochanej artystki?
