Mój mąż jest impotentem
Pokutujące przekonanie, że mężczyzna może zawsze i wszędzie, staje się źródłem ogromnej presji. Pierwsze niepowodzenie w łóżku odbierane jest jako cios w męskość. Cierpi męskie ego, poczucie wartości i… związek. Zaburzenia erekcji to problem nie tylko mężczyzny, ale i jego partnerki, której postawa odgrywa niebagatelną rolę w procesie leczenia.
13.04.2011 | aktual.: 05.06.2018 16:04
Pokutujące przekonanie, że mężczyzna może zawsze i wszędzie, staje się źródłem ogromnej presji. Pierwsze niepowodzenie w łóżku odbierane jest jako cios w męskość. Cierpi męskie ego, poczucie wartości i… związek. Zaburzenia erekcji to problem nie tylko mężczyzny, ale i jego partnerki, której postawa odgrywa niebagatelną rolę w procesie leczenia.
Impotencja definiowana jest jako niezdolność do osiągnięcia bądź utrzymaniu wzwodu, co całkowicie uniemożliwia lub utrudnia odbycie stosunku płciowego. Zaburzenia erekcji są zjawiskiem bardzo powszechnym. Jak podaje „Przegląd Urologiczny”, z zaburzeniem tym zmaga się już ponad 1,5 mln polskich mężczyzn powyżej 35. roku życia. Choć niemoc kojarzona jest głównie jako problem mężczyzn w średnim wieku – według danych amerykańskich impotencja dotyka połowy panów między 40. a 70. rokiem życia – to coraz częściej do drzwi seksuologów pukają mężczyźni młodzi.
– Nie prowadzę statystyk, jednak mam wrażenie, że w ostatnich latach liczba młodych mężczyzn z impotencją zwiększyła się. 70-80 proc. moich pacjentów z zaburzeniami erekcji to mężczyźni młodzi albo nawet bardzo młodzi, w wieku do 25 lat. Często zaburzenia wzwodu uniemożliwiają im rozpoczęcie współżycia – mówi Izabela Żubrys, seksuolog, psycholog i psychoterapeuta z Gabinetu psychologiczno-seksuologicznego w Gdańsku.
Przyczyny
Czynników, które mogą prowadzić do pojawienia się zaburzeń erekcji, jest mnóstwo. Najczęściej, bo w około 70 proc. wszystkich przypadków, impotencja wynika z przyczyn somatycznych. Związana jest z chorobą, stosowanymi lekami, doznanymi urazami lub przebytymi operacjami. W grupie tej na czoło wysuwają się zaburzenia układu sercowo-naczyniowego, a więc między innymi miażdżyca, nadciśnienie, niewydolność serca. Bardzo często impotencja jest związana z cukrzycą, rzadziej są to zaburzenia na tle hormonalnym czy neurologicznym.
Czynniki organiczne są głównymi winowajcami problemów ze wzwodem u panów w wieku średnim i starszym. W przypadku mężczyzn młodych (do 40. roku życia) impotencja ma najczęściej źródło w psychice.
– Są to przyczyny związane z osobowością mężczyzny, z jego niskim poczuciem własnej wartości, męskości, brakiem zaufania do siebie – to wszystko ma wpływ na potencję i erekcję. Są również przyczyny związane z relacją pomiędzy partnerami – jeśli partnerka jest wymagająca, dominująca, bardziej seksualnie doświadczona (np. miała wielu partnerów, z którymi obecnego porównuje) na pewno nie buduje to klimatu do udanego seksu. W najgorszym wypadku partnerka wręcz wyśmiewa i poniża partnera, co jeszcze pogłębia problem – tłumaczy seksuolog. Nie bez znaczenia jest także mało higieniczny tryb życia – chroniczny stres, przemęczenie, brak ruchu, niewłaściwa dieta, nadmiar alkoholu. Mężczyźni bagatelizują wpływ, jaki na ich potencję wywiera palenie papierosów. Złudzeń nie pozostawiają wyniki badania przeprowadzonego z udziałem ponad 7 tys. chińskich mężczyzn. Jak donosi „American Journal of Epidemiology”, blisko 23 proc. przypadków impotencji wśród Chińczyków wiąże się z paleniem papierosów.
Diagnostyka i leczenie
Chwilowe problemy z osiągnięciem wzwodu zdarzają się właściwie każdemu mężczyźnie. Mogą być związane z przemęczeniem, większym nasileniem stresu. Jeśli jednak trudności powtarzają się regularnie, należy zwrócić się o pomoc do lekarza – urologa, seksuologa, a nawet lekarza pierwszego kontaktu. Mężczyzna nie powinien rezygnować z wizyty i skazywać się na problemy w sypialni. Leczenie impotencji jest coraz skuteczniejsze. Czasem wystarczy zmiana trybu życia.
Podczas pierwszej wizyty u specjalisty przeprowadzany jest dokładny wywiad, dotyczący między innymi częstotliwości występowania problemu, doświadczenia seksualnego, relacji z partnerką, przyjmowanych leków, przebytych chorób. Lekarz najczęściej zleca dodatkowe badania, które mają określić czy impotencja ma podłoże organiczne. Może to być morfologia krwi, oznaczenie poziomu testosteronu i prolaktyny, USG prostaty. Dopiero wtedy, gdy przyczyna zaburzeń zostanie wykryta, rozpoczyna się leczenie.
W leczeniu stosuje się farmakoterapię doustną lub w postaci zastrzyków podawanych do ciał jamistych prącia. Wykorzystuje się także aparaty próżniowe, a w szczególnych przypadkach przeprowadza się zabieg chirurgiczny, np. wszczepienie silikonowej protezy.
Inaczej wygląda leczenie impotencji psychogennej, które opiera się przede wszystkim na psychoterapii. – Forma terapii zależy od stopnia nasilenia impotencji i jej przyczyn. Opiera się na budowaniu pozytywnego nastawienia do współżycia, przekonania, że seks nie jest wyścigiem ani egzaminem, lecz służy okazywaniu sobie bliskości i miłości – do czego niekoniecznie zawsze erekcja jest potrzebna. Warto rozwijać alternatywne zachowania seksualne: seks oralny, petting. No i zawsze warto pogłębić i wzmocnić relację między partnerami, ma ona ogromny wpływ na życie i sprawność seksualną – wyjaśnia Izabela Żubrys.
Rola kobiety
Gdy mężczyzna zmaga się z osłabioną erekcją lub jej brakiem, zaczyna wątpić w swoją męskość. Staje się wówczas wyjątkowo przeczulony na punkcie własnej sprawności seksualnej i uwrażliwiony na wszelkie płynące ze strony partnerki sygnały, że zawodzi jako mężczyzna. Co więcej, problemy w łóżku wyjątkowo mocno odbijają się również na innych aspektach życia. Mężczyźnie zaczyna brakować pewności siebie, wiary w swoje możliwości, co może rzutować również na życie zawodowe. Bardzo istotna jest więc rola kobiety, która w żadnym wypadku nie powinna żartować z problemu partnera. Konieczne jest wsparcie, ale i zachęta do wizyty u lekarza – impotencję z powodzeniem można leczyć!
(map/pho)
POLECAMY: CORAZ TRUDNIEJ NAM SIĘ WIĄZAĆ