Paryż - sexy czy romantyczny?

No dobrze, skoro wszyscy na świecie wiedzą, że Paryż jest sexy i romantyczny, to czy jest on romantyczny i sexy? No... jest.

Obraz
Źródło zdjęć: © sxc.hu

No dobrze, skoro wszyscy na świecie wiedzą, że Paryż jest sexy i romantyczny, to czy jest on romantyczny i sexy? No... jest.

Mój znajomy ostatnio obejrzał serię filmów o Paryżu. O ile Amelia nie budziła jego podejrzeń, to już „Niebo nad Paryżem” tak. „Czy Paryż naprawdę tak wygląda, że każda ulica jest ładna, ludzie, którzy chodzą po ulicach są ładni i wszyscy maja takie fajne klatki schodowe? Wiesz, o co mi chodzi....Czy to po prostu wielka ściema?”.
Naczytaliśmy się kiedyś razem w rozmaitych książkach o siatce ulic Paryża, o dziwakach, których można tam spotkać, o konsjerżkach siedzących na klatkach schodowych. No i co? No wszystko to prawda, prawda.

Co robić, żeby w Paryżu było romantycznie – mniej więcej każdy wie. Jakiś hotelik (na przykład Hotel Amour) jakieś śniadanie w łóżku, potem jakaś kawa w brasserie i spacer nad Sekwaną.... Albo gdziekolwiek – bo wszędzie spotkamy wymachujących rękoma Paryżan z siatkami pełnymi bagietek i będzie jak z filmu. Oczywiście nie obejdzie się bez problemów... „Pokój hotelowy był wielkości łazienki, a łazienka – schowku na szczotki!” – skarżył się znajomy Kanadyjczyk, który ostatnio odwiedził miasto w poszukiwaniu przygód miłosnych. Podobno – donosił mi z wypiekami na twarzy – jeśli obudzisz się koło kogoś, z kim spędziłeś obiecujący wieczór, dobrze tę osobę zabrać na śniadanie do ... Starbucksa! „A potem czekać pól godziny na chai latte, bo Francuzi nie wiedzą co to jest” – nie mógł się nadziwić Richard.

ZOBACZ TEŻ

POLECAMY:

„I love Paris in the springtime, I love Paris in the fall” śpiewała Ella w piosence Cole’a Portera. Nie da się ukryć, że to jedno z miast, które – jak prawdziwa dama – zawsze dobrze wygląda. Nawet w listopadzie można tam spokojnie wybrać się na spacer, posiedzieć w parku... No dobra, kto by tam siedział w parku, kiedy jest tyle ciekawych miejsc do schowania się. Nie mówię o przepięknych bramach kamienic, ale chyba warto spróbować na przykład lokalnej kuchni. Że zakochani nie jedzą? A kto ich tam wysyła? Zakochani poradzą sobie nawet w Ciechocinku, a Paryż jest dobry dla tych, u których płomień miłości już trochę przygasa. I którzy „już” jedzą – a dobre jedzenie w Paryżu jest prawie na każdym rogu – wystarczy popatrzeć gdzie pójdą miejscowi, by z miną znawcy zaproponować to miejsce swojej połówce. Francuska kuchnia to czysty afrodyzjak – nie dość, że w kawiarni zapewne spotkacie mnóstwo „ukrywających się” kochanków, którzy być może rozbudzą waszą słowiańską wyobraźnię, to jeszcze przypatrzycie się teatrowi
przystojnych kelnerów. No i te ostrygi w cenach nie znanych w Polsce...

Ostatnio dowiedziałam się też, że ów „romantyczny” Paryż jest niezwykle otwartym miastem: są tu popularne kluby dla swingersów, seks – sauny i kluby, w których wyrywasz na one-nigth stand. Tym, który chcą zachować obraz Paryża, gdzie spotyka się miłość, wpadając na siebie przypadkiem na rogu dwóch uliczek na Montmartre napiszę: nie czytajcie dalej... Znudzone sobą pary mogą czytać.

Clubs échangistes czy boites echangistes gdzie indziej nazwane byłyby klubami dla swingersów. W mieście Michela Houellebecqa można zalogować się do takiego klubu online, można umówić się na wieczór tematyczny (np. westernowy, gdzie „przebierasz się” w kowbojki li i jedynie), można też w niektórych załapać się tylko na voyeura, czyli podglądacza... Najbardziej Sade’owski jest klub o uroczej nazwie Le Pluriel, najbardziej popularnym jest chyba Les Chandelles ( który na stronie ma nawet porady dotyczące „uwodzenia włosami” lub co zrobić kiedy ma się 2-3 kg za dużo).

Tańszą odmianą clubs échangistes, często traktowaną jako najtańsza forma hotelu na godziny, jest seks-sauna – często za 10 Euro można nasycić ciało i je odnowić. Sauny to już fastfood: chodzi się tam po przypadkowy seks, nie toleruje podglądaczy. W Sauna Alina około 14 w poniedziałki jest coś w rodzaju brunchu dla singielek, gdzie wejście kosztuje dziesięć Euro (najtańszy brunch w Paryżu?) , chyba warto sprawdzić co dzieje się tam w pozostałe dni tygodnia...

Wisienką na torcie zestawu sexy/romantyczny Paryż niech będzie nowy sklep Nathalie Rykiel – córki Sonii, która w podziemiach butiku mamy - "Rykiel Woman na rue de Grenelle" - urządziła ekskluzywny salon z „sexetoye” i „vibromasseur” – jak mówią Francuzi. Wejściu do salonu towarzyszy cały rytuał: trzeba „pokazać się” pięknej pani przy masywnych drzwiach prowadzących do przybytku rozkoszy, a ta niezwykła koneserka i znawczyni ludzkiej fizjonomii wpuści was tam, lub nie... Bo Paryżanie są snobami nawet w kwestiach seksu.

Obraz

Specjalnie dla serwisu kobieta.wp.pl prosto z Paryża nasza korespondentka Agnieszka Kozak
Dziennikarka, robi doktorat z gender i queer studies. Zajmuje się lokalnymi odmianami globalnych trendów, seksem i seksualnością w kulturze popularnej czasem krytykuje sztukę i fotografię, ale głównie nałogowo kupuje buty…

ZOBACZ TEŻ

POLECAMY:

Wybrane dla Ciebie
Sąsiad zostawił mu kartkę z wiadomością. "Normalne to jest?"
Sąsiad zostawił mu kartkę z wiadomością. "Normalne to jest?"
Wiążą wstążkę na torbie. Tak kobiety wysyłają sygnał
Wiążą wstążkę na torbie. Tak kobiety wysyłają sygnał
Uciekły z USA po wygranej Trumpa. Teraz chcą wrócić, bo im zimno
Uciekły z USA po wygranej Trumpa. Teraz chcą wrócić, bo im zimno
Podano jej 21 zastrzyków. Tak Brazylijka wygląda po nieudanej operacji
Podano jej 21 zastrzyków. Tak Brazylijka wygląda po nieudanej operacji
Pokazała, ile dostanie od państwa. Pisarka nie ukrywa oburzenia
Pokazała, ile dostanie od państwa. Pisarka nie ukrywa oburzenia
Jest po rozwodzie. Oto co powiedziała o miłości
Jest po rozwodzie. Oto co powiedziała o miłości
Wiesz, z czego powstaje skóra ekologiczna? Ekspertka alarmuje
Wiesz, z czego powstaje skóra ekologiczna? Ekspertka alarmuje
Pracuje w Kauflandzie. Pokazał, co dostał na święta od pracodawcy
Pracuje w Kauflandzie. Pokazał, co dostał na święta od pracodawcy
Curving niszczy związki. Ofiary długo nie wiedzą, co się dzieje
Curving niszczy związki. Ofiary długo nie wiedzą, co się dzieje
"Nadal dostaję groźby". Krystian wyjawił prawdę o kulisach "ŚOPW"
"Nadal dostaję groźby". Krystian wyjawił prawdę o kulisach "ŚOPW"
Naciągnęła na nogi rajstopy z kryształkami. Aż trudno oderwać wzrok
Naciągnęła na nogi rajstopy z kryształkami. Aż trudno oderwać wzrok
Kobiety w nauce są coraz silniejsze.
Kobiety w nauce są coraz silniejsze.
ZANIM WYJDZIESZ... NIE PRZEGAP TEGO, CO CZYTAJĄ INNI! 👇