GwiazdyPiękne włosy "Doktor Quinn". 70-letnia aktorka zdradziła kolejny sekret swojej urody

Piękne włosy "Doktor Quinn". 70‑letnia aktorka zdradziła kolejny sekret swojej urody

Jane Seymour
Jane Seymour
Źródło zdjęć: © Getty Images
09.05.2021 11:09

Czy Jane Seymour zawarła "pakt z diabłem"? Być może! Choć niedawno przekroczyła siedemdziesiątkę, wciąż wygląda oszałamiająco. Ostatnio zdradziła, co robi, że jej włosy mimo upływu lat, wciąż wyglądają niesamowicie.

Jane Seymour to brytyjska aktorka i producentka filmowa, która zdobyła światową popularność dzięki roli w filmie o Bondzie oraz w kultowej produkcji "Doktor Quinn".

Ostatnio aktorka zdradziła sekret, co robi, że jej długie, kasztanowe włosy wciąż wyglądają niesamowicie i zachwycająco. Gwiazda, która od ponad 50-ciu lat żyje w świetle reflektorów, wyznała, że codziennie myje i pielęgnuje włosy, a raz w miesiącu je farbuje.

Niesamowyte długie, kasztanowe włosy Jane Seymour

- Moje włosy wymagają farbowania. Co trzy lub cztery tygodnie farbuję włosy w profesjonalnym salonie fryzjerskim – zdradziła Seymour.

Aktorka od prawie ćwierć wieku pielęgnuje włosy u Marie Ferro z Malibu w Kalifornii, a stylistka z jej włosami czyni cuda.

- Używa naturalnych farb i dla lepszego efektu łączy zazwyczaj trzy różne kolory - mówi aktorka.

Jane wyznaje również, że nie mogłaby żyć bez swojej ulubionej szczotki do włosów. Oprócz tego do codziennej domowej pielęgnacji stosuje szampon i odżywkę zwiększające objętość oraz maskę do włosów i kolejną odżywkę bez spłukiwania. Wszystko to nakłada na głowę podczas codziennej kąpieli. Jednocześnie gwiazda zaznacza, że stara się unikać narzędzi fryzjerskich "na gorąco", gdyż one za bardzo wysuszają i niszczą jej włosy.

Oprócz włosów dba również o cerę

Oprócz dbałości o włosy Jane bardzo dba o swoją cerę, która również zachwyca. Aktorka zapewnia jednak, że nie eksperymentuje z medycyną estetyczną. Zapytana o lifting i inne inwazyjne zabiegi, wyznała, że takich nie stosuje.

- Nie chcę robić nic trwałego - mówi. - Wiem, że kiedy zmienisz jedną rzecz, chcesz zmienić kolejną, a potem gonisz za iluzją lalki Barbie – powiedziała niedawno serialowa Dr Queen.

I dodała, że zdaje sobie sprawę, że nie jest i nigdy nie była doskonała.

- Moja twarz jest krzywa. Mam zupełnie różne kolory oczu, krzywy uśmiech. I mam trochę zmarszczek - wyznała szczerze. 

Powiedziała też, że na co dzień używa kremów z wysokim filtrem i nie wychodzi z domu bez okularów przeciwsłonecznych. Cudownym składnikiem, dla jej skóry jest retinol, który stosuje na noc. Korzysta też z kremów ujędrniających. Botoks zrobiła tylko raz i nie planuje tego powtarzać.

Kariera Jane Seymour

Dzięki niesamowitej urodzie Jane zagrała  "dziewczynę Bonda" u boku Rogera Moore’a. Tamta rola stała się przepustką do wielkiej sławy. Później gwiazda wcieliła się m.in. w kochankę Churchilla, a w domach widzów na całym świecie zagościła dzięki roli w serialu "Doktor Quinn", gdzie zagrała zdeterminowaną lekarkę w miasteczku na Dzikim Zachodzie.

Rozbierała się na łamach "Playboya" trzykrotnie. W młodości, w 1973 i 1987 roku i raz w 2018 roku gdy miała już 68 lat. Po latach przeróżnych ról i życiowych doświadczeń, twierdzi, że dopiero teraz czuje się naprawdę seksownie. 

- Kiedyś wszyscy ode mnie wymagali bycia seksowną, teraz mam wolność wyboru - uważa aktorka.

Jane Seymour, mimo swojego wieku, ma wiele pasji. Zawodowo nie ograniczyła się do grania. Na przestrzeni lat stworzyła kolekcję akcesoriów, wydała 10 książek. Namalowała setki obrazów. Nauczyła się koreańskiego. Nie brakuje jej energii, by korzystać z życia.

Codziennie ćwiczy pilates i uwielbia spacery nad brzegiem oceanu. Jednak to, co ją naprawdę wyróżnia spośród innych aktorek, to świadomość, że kobiecość nie kończy się po trzydziestce. Gwiazda uważa, że piękno nie zna wieku.

- To tylko liczba, po 70-tce jest tak samo, jak przed 70-tką - twierdzi Jane Seymour.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl

Źródło artykułu:WP Kobieta