Blisko ludziPoszła na randkę. To, co później dostała w SMS-ie wprawia w zdumienie

Poszła na randkę. To, co później dostała w SMS‑ie wprawia w zdumienie

Kobietę zdumiała prośba odrzuconego mężczyzny
Kobietę zdumiała prośba odrzuconego mężczyzny
Źródło zdjęć: © Twitter.com, Unsplash.com | LaurenNotLozza, Unsplash
17.11.2021 10:05

Internautka wspomniała randkę, po której mężczyzna nie mógł przełknąć odmowy kolejnego spotkania. Obrażony, przez wiadomość tekstową zażądał od kobiety pewnej rzeczy w ramach "zadośćuczynienia".

Nie każda randka przebiega po naszej myśli, nie z każdą osobą będziemy chcieć kontynuować znajomość - i jest to całkowicie naturalne. Zdarzają się jednak przypadki, kiedy druga strona nie może zrozumieć naszego postępowania i domaga się czegoś w zamian za stracony z nami czas. Przekonała się o tym użytkowniczka Twittera, która postanowiła opowiedzieć swoją historię w social mediach.

Nie chciała kontynuować tej znajomości. Dostała zaskakującą wiadomość

Kobieta, która figuruje na Twitterze jako "LaurenNotLozza", wrzuciła na swój profil przebieg rozmowy, którą odbyła z mężczyzną po randce. Lauren przyznała się, że nie widzi kontynuowania tej znajomości. Internautka zauważyła, że po prostu nie było między nimi chemii, życzyła jednak mężczyźnie udanego wieczoru. Ten nie dawał za wygraną. Czytając wiadomości smsowe dowiadujemy się, że zaproponował kobiecie zrobienie domowej kolacji, prosząc o jeszcze jedną szansę.

- Przepraszam, ale nie zaproszę nikogo do domu, kogo prawie nie znam. Poza tym jestem romantyczką i wierzę, że między właściwymi ludźmi iskrzy od razu. Życzę ci wszystkiego najlepszego - odpisała Lauren.

- No dobra. W takim razie możesz mi zwrócić za kawę? Nie lubię marnować pieniędzy, wolę je wykorzystać na randkę z kimś innym - czytamy w kolejnej wiadomości od mężczyzny.

Lauren nie kryła zaskoczenia sytuacją

Kobieta stwierdziła, że jest jej przykro, iż uważa, że randka była dla jej rozmówcy straconym czasem, jeśli nie kończy się na warunkach takich, jak zakładał mężczyzna.

- Może przekażę 3,50 funta na wybraną przez ciebie organizację charytatywną, aby dać ci szansę na odzyskanie trochę przyzwoitości? Mogę nawet dopłacić do pięciu funtów, aby pokryć podróż autobusem, jeśli chcesz?- dopisała w kolejnym SMS-ie.

Oferta złożona przez internautkę została odrzucona, a w następnej wiadomości otrzymała numer konta, na który ma przesłać pieniądze.

Jak oceniacie takie zachowanie?

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Źródło artykułu:WP Kobieta