Pożegnaj przebarwienia
Nie znosisz ich. Są nieestetyczne, szpecą cię, a zmagania z nimi przypominają walkę z wiatrakami. Maskowanie ich korektorem załatwia sprawę jedynie doraźnie i nie rozwiązuje problemu. O czym mowa? Oczywiście o przebarwieniach!
11.12.2006 | aktual.: 31.05.2010 12:51
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Nie znosisz ich. Są nieestetyczne, szpecą cię, a zmagania z nimi przypominają walkę z wiatrakami. Maskowanie ich korektorem załatwia sprawę jedynie doraźnie i nie rozwiązuje problemu. O czym mowa? Oczywiście o przebarwieniach!
Atakują znienacka
Przebarwienia pojawiają się z różnych powodów i w różnych okresach naszego życia. Często ich przyczyną są wahania hormonalne związane np. z używaniem tabletek antykoncepcyjnych albo z ciążą. Ich powstawaniu sprzyjają także niektóre leki czy napary z ziół, ponieważ mogą reagować ze słońcem – trzeba zatem na czas kuracji zrezygnować z kąpieli słonecznych i wizyt w solarium oraz obowiązkowo chronić skórę kremami z filtrem.
Promienie UV pobudzają bowiem do pracy melanocyty – komórki wytwarzające melaninę nadającą skórze złocisty, brązowy odcień. Sytuacje, gdy melanocyty produkują więcej barwnika, są wyjątkowym zagrożeniem, jeśli chodzi o powstawanie plam.
Przebarwienia mogą także być spowodowane spożywaniem dużej ilości owoców i warzyw takich jak marchew, pietruszka czy limonka. Niebezpieczne jest również (szczególnie latem) używanie kosmetyków z czystą witaminą A oraz skrapianie się perfumami w miejscach narażonych na ekspozycję na słońce. Ponadto przebarwienia mogą powstawać w miejscu stanów zapalnych na skórze – to dlatego tak wielką uwagę powinno się poświęcić ochronie ognisk zapalnych przed promieniami UV.
Rozwiązanie z tubki
W pozbyciu się przebarwień pomocne będą specjalne kosmetyki. Najczęściej w ich składzie możemy znaleźć złuszczające naskórek kwasy owocowe oraz działające wybielająco wyciągi z takich roślin jak cytryna, ogórek, mandarynka czy pietruszka. Ponadto stosuje się też arbutynę znaną ze swych właściwości rozjaśniających, którą pozyskuje się np. z borówki brusznicy, liści grusz albo mącznicy lekarskiej. Popularnym składnikiem kremów wybielających jest także witamina C, ponieważ ogranicza ona aktywność enzymu odpowiedzialnego za produkcję melaniny.
W zasadzie kosmetyki działające wybielająco nadają się do każdego typu cery, jednak warto zrobić próbę uczuleniową, dotyczy to zwłaszcza posiadaczek cery naczynkowej i wrażliwej.
Wśród preparatów wybielających z pewnością każda z nas znajdzie coś dla siebie. Soraya przygotowała linię Beauty Creator Attraction Inteligentna Regeneracja, w której znaleźć możemy m.in. aktywny krem wybielający przebarwienia, bazujący na wyciągach z algi brązowej i wzbogacony o filrty UVA/UVB SPF 8, dzięki czemu skóra jest chroniona przed powstawaniem nowych plam. Kosmetyk przeznaczony jest głównie dla kobiet po 30. roku życia.
Do skóry o nierównej pigmentacji przygotowano kremy do twarzy i do rąk Miraculum aktywnie wybielające przebarwienia i plamy z SPF 10. Można wypróbować również krem Melacerin Oceanic, który to zawiera działający wielokierunkowo aminokwas rozjaśniający przebarwienia i hamujący ich powstawanie, bowiem blokuje aktywność hormonu MSH odpowiedzialnego za pobudzanie produkcji melaniny.
Witamina C, arbutyna oraz ekstrakt z aloesu zostały zamknięte w kremie Even Out Treatment Oriflame, którego zadaniem jest likwidowanie przebarwień pojawiających się w wyniku przebywania na słońcu lub też z wiekiem.
JAK USUNĄĆ PRZEBARWIENIA? KOSMETOLOG RADZI
W serii Floslek White&Beauty znajdziemy zaś tonik, krem punktowy oraz krem do rąk, natomiast w walce z przebarwieniami na dłoniach pomocą będzie Krem do Rąk Przeciw Starzeniu się Skóry Dove – jego kluczowy składnik – kwas pszeniczno-fitynowy zmniejsza przebarwienia oraz chroni dłonie przed występowaniem plam i zmianami wywołanymi przez wolne rodniki.
Działanie depigmentacyjne ma również Novadiol Vichy, który zawiera procesteinę oraz filtry SPF 15 i UVA ultra.
Pomoc profesjonalna
Przebarwienia mogą się różnić kolorem, głębokością umiejscowienia w skórze oraz wielkością, a w domu trudno jest ocenić je pod kątem wszystkich tych parametrów, dlatego też dobrze jest wszelkie zmiany skórne skonsultować z lekarzem. Wówczas bez obaw można będzie poddać się zabiegom mającym na celu usunięcie szpecących plam, np. peelingom chemicznym z kwasem trójchlorooctowym albo glikolowym, mikrodermabrazji lub też zabiegom laserowym.
Pamiętajmy jednak, że jednorazowa kuracja może nie zaspokoić naszych oczekiwań. Często efekty można zobaczyć dopiero po kilku- albo kilkunastu seansach. Ponadto, niektóre przebarwienia są trudniejsze do usunięcia niż inne, dotyczy to zwłaszcza plam o podłożu hormonalnym oraz zmian pozapalnych.
Stosunkowo najłatwiejsza jest walka z przebarwieniami pojawiającymi się po opalaniu na plecach czy dekolcie.