Przestępstwo, Ford i odgrzewane pocałunki

Karl Lagerfeld jest najbardziej pracowitym projektantem w branży, ale Alber Elbaz z domu mody Lanvin jest na najlepszej drodze, aby zdetronizować cesarza. Elbaz pracuje nad kolekcją, jeździ z wykładami, pisze książkę, a ostatnio zaprojektował choinkę dla londyńskiego hotelu Claridge. Zwykle ubieraniem hotelowego drzewka w Claridge zajmował się John Galliano, który ma ostatnio inne sprawy na głowie, niż dobór bombek. Poza tym okradziony Marc Jacobs, walka o Toma i zakazana reklama.

Obraz
Źródło zdjęć: © AP

Karl Lagerfeld jest najbardziej pracowitym projektantem w branży, ale Alber Elbaz z domu mody Lanvin jest na najlepszej drodze, aby zdetronizować cesarza. Elbaz pracuje nad kolekcją, jeździ z wykładami, pisze książkę, a ostatnio zaprojektował choinkę dla londyńskiego hotelu Claridge. Zwykle ubieraniem hotelowego drzewka w Claridge zajmował się John Galliano, który ma ostatnio inne sprawy na głowie, niż dobór bombek. Poza tym okradziony Marc Jacobs, walka o Toma i zakazana reklama.

To zdarzenie obwołano już największą zbrodnią poczynioną na modzie w mijającym sezonie. W czwartkowe popołudnie, ogłoszono, że najnowsza, warta 65 tys. dolarów wiosenno-letnia kolekcja Marca Jacobsa, została skradziona podczas transportu z Paryża do Londynu. Jak ustalił Scotland Yard, kolekcja prawdopodobnie została „uprowadzona” na Mount Street w dzielnicy Mayfair, blisko sklepu Jacobsa. To nie jest pierwsza tego rodzaju kradzież. W 2009 roku, w drodze do sklepu Neiman Marcus, została skradziona cała wiosenno-letnia kolekcja Victorii Beckham, a w 2007 roku ktoś splądrował studio Christophera Kane i zrabował 23 elementy wiosenno letniej kolekcji.

Marc Jacobs już ogłosił, że temu, kto naprowadzi na trop skradzionej kolekcji, wręczy sowitą nagrodę. Biuro prasowe projektanta ogłosiło nawet odezwę na Twitterze, a złośliwi blogerzy modowi spekulują, kto mógł dokonać zamachu na mienie Marca? Może John Galliano, może były chłopak projektanta, Austin Armacost, a może niedoceniany jako projektant, raper Kanye West: mnożą się konspiracyjne teorie.

Z wieszaków H&M jeszcze nie zniknęły szalone barwy wojenne Versace, a już się mówi o następnym projektancie, który w przyszłym sezonie wejdzie w koalicję z sieciówką. Najczęściej powtarzane jest nazwisko Toma Forda. Dyrektor kreatywna marki H&M, Margareta van den Bosch, pytana o możliwość współpracy Forda z sieciówką, odpowiedziała, że nie miałaby nic przeciwko temu. Magazyn „Business Week” zastanawia się, czy to projektant byłby zainteresowany i wylicza argumenty na nie.

Tom Ford od kilku lat pracuje na etykietkę niszowego projektanta i nie raz podkreślał, że dobrze mu w tej niszy. Nie potrzebuje zastrzyku finansowego (jak swego czasu Sonia Rykiel), ani tego, by młodzi konsumenci poznali jego markę (tak jak było to w przypadku Versace dla H&M). Nie jest potrzebna mu reklama jak duetowi Victor&Rolf, którzy dzięki H&M zaistnieli w świadomości masowego odbiorcy. „Równie dobrze można byłoby spekulować, czy np. Dior zaprojektuje kolekcję torebek dla H&M” argumentuje magazyn „Business Week”. I choć w przypadku marki H&M projektanci już nauczyli się, że nigdy nie wolno mówić nigdy, może w przypadku Toma Forda, wielkie nadzieje są bardziej niż złudne.

Włoska firma Benetton zainaugurowała kampanię przeciwko nienawiści, w której motywem przewodnim są pocałunki między wielkimi tego świata. „Podczas gdy globalna miłość jest wciąż utopią, zachęta do tego, by nie nienawidzić się i by zwalczać kulturę nienawiści, jest ambitnym, lecz realistycznym celem” oświadczyła firma Benetton w komunikacie prasowym. W kampanii pojawiły się m.in. zmontowane fotografie pocałunków premiera Izraela Benjamina Netanyahu i lidera Autonomii Palestyńskiej Mahmuda Abbasa, prezydenta USA Baracka Obamy i przywódcy Chin Hu Jintao oraz prezydenta Francji Nicolasa Sarkozy'ego i kanclerz Niemiec Angeli Merkel. Najwięcej emocji wzbudził fotomontaż, przedstawiający papieża Benedykta XVI całującego imama meczetu Al.-Azhar w Kairze Ahmeda Mohameda el-Tayeba.

Zdjęcie, po proteście Watykanu, zostało wycofane z kampanii. Marka osiągnęła jednak zamierzony cel: zdjęcia pojawiły się we wszystkich serwisach prasowych, a reakcja Watykanu była wodą na młyn dla marketingu Benettona. Jednak sceptycy zauważają, że kampania to nic innego jak odgrzanie emocji, które wykorzystywała marka w swoich poprzednich kampaniach, a zwłaszcza tych tworzonych przez Oliviero Toscaniego. Zbyt dobrze pamiętane jest zdjęcie całującego się z zakonnicą księdza, by uznać, że najnowsza kampania włoskiej marki jest świeża i kreatywna. Nie ma nic gorszego niż odgrzewane pocałunki.

POLECAMY:

Źródło artykułu: WP Kobieta
Wybrane dla Ciebie
Ćwiczenia dla kobiet po 50-tce. Trener wskazuje dwa najlepsze
Ćwiczenia dla kobiet po 50-tce. Trener wskazuje dwa najlepsze
Wsadź to zamiast tui. Takiego żywopłotu pozazdroszczą ci sąsiedzi
Wsadź to zamiast tui. Takiego żywopłotu pozazdroszczą ci sąsiedzi
Wsyp do toalety przed wizytą gości. Po 15 minutach fetor zniknie
Wsyp do toalety przed wizytą gości. Po 15 minutach fetor zniknie
Amy Slaton z "Sióstr wielkiej wagi" wyszła za mąż. Na zdjęciach jest nie do poznania
Amy Slaton z "Sióstr wielkiej wagi" wyszła za mąż. Na zdjęciach jest nie do poznania
Nie mogła powstrzymać łez. Katarzyna Dowbor wspominała zmarłą koleżankę
Nie mogła powstrzymać łez. Katarzyna Dowbor wspominała zmarłą koleżankę
Marta Chodorowska skończyła 44 lata. Niewielu wie, z kim jest związana
Marta Chodorowska skończyła 44 lata. Niewielu wie, z kim jest związana
Śpią ze sobą po "skandynawsku". Decyduje się coraz więcej par
Śpią ze sobą po "skandynawsku". Decyduje się coraz więcej par
Jest uzależniony od alkoholu. Tak ocenia nocą prohibicję w Polsce
Jest uzależniony od alkoholu. Tak ocenia nocą prohibicję w Polsce
Anna Lewandowska wskoczyła w najmodniejsze spodnie na jesień. Model uwielbiany przez Polki
Anna Lewandowska wskoczyła w najmodniejsze spodnie na jesień. Model uwielbiany przez Polki
Konrad Piasecki o walce mamy z bólem. "Nie była w stanie żyć bez leku"
Konrad Piasecki o walce mamy z bólem. "Nie była w stanie żyć bez leku"
Mąż Joanny Racewicz zmarł w Smoleńsku. Wyznała, jak często odwiedza jego grób
Mąż Joanny Racewicz zmarł w Smoleńsku. Wyznała, jak często odwiedza jego grób
Kontrola w domu rodziny pięcioraczków. "Pytali, gdzie reszta dzieci"
Kontrola w domu rodziny pięcioraczków. "Pytali, gdzie reszta dzieci"