Przyjaźń jest już niemodna?
To brzmi dziś banalnie, niemodnie, zbyt zwyczajnie, a poza tym – kto ma dziś czas na przyjaźń?
To brzmi dziś banalnie, niemodnie, zbyt zwyczajnie. To słowo się dewaluuje, coraz rzadziej mówi się o kimś – moja przyjaciółka, mój przyjaciel. Łatwiej powiedzieć – koleżanka, kolega, znajoma. To brzmi staroświecko, a poza tym – kto ma dziś czas na przyjaźń?
A jednak wiele kobiet niezwykle ceni sobie przyjaźń. Niestety, większość raczej marzy o posiadaniu kogoś, komu można powiedzieć wszystko i kto nigdy nie zawiedzie, niż ma taką osobę przy boku.
„Miałam kiedyś przyjaciółkę, ale to było dawno. W liceum. Byłyśmy jak papużki – nierozłączki, zawsze razem, nie umiałyśmy wytrzymać bez siebie dnia! Znałyśmy się na wylot, wiedziałyśmy, kiedy któraś była zakochana, wspierałyśmy się i nigdy nie walczyłyśmy ze sobą."
ZOBACZ RÓWNIEŻ
"Potem ja poszłam na studia do innego miasta, ona wyjechała jeszcze dalej i nasze drogi się rozeszły. Dziś widujemy się raz na rok i nie mamy o czym rozmawiać. Ja mam rodzinę, ona jest sama, obydwie żyjemy w innych światach. Ale mamy wspomnienia wielkiej przyjaźni” opowiada Ola.
Czym jest przyjaźń? To uczucie, które nie zna zawiści, jest szczere, piękne i czyste. W przyjaźni nie ma miejsca na zazdrość, niezdrową rywalizację. Są rozmowy do rana, wspólne spacery, łzy i śmiech. Jest jak perła, którą spotyka się niezwykle rzadko.
Czy dzisiaj mamy na nią czas, czy między pracą, sprawami domowymi, dziećmi i mężem jest jeszcze miejsce na przyjaciółkę? Niewątpliwie, jest go coraz mniej. „anna_23” skarży się na forum internetowym „Ja nie mam nawet koleżanek! Wszystkie dziewczyny, które znam są zajęte robieniem kariery, szukaniem partnera albo są aktualnie zakochane i nie interesują je spotkania z dziewczynami. Babskie wieczory? To przeszłość”. Na szczęście, są też bardziej optymistyczne wypowiedzi.
Monika, która jak sama mówi wie, czym jest prawdziwa przyjaźń opowiada „Mam kogoś takiego! Spotykamy się rzadko, ale codziennie piszemy sms’y, często do siebie dzwonimy i rozmawiamy na gg, jak tylko mamy na to czas. Mogę powiedzieć jej absolutnie wszystko, nawet to, czego nie mówię własnemu mężowi!"
ZOBACZ RÓWNIEŻ
Ostatnio miałam ciężkie przeżycia związane z małżeństwem i byłam bliska rozwodu. To przyjaciółka wspierała mnie, radziła i pomogła przetrwać trudne chwile”. Przyjaciółka to ktoś, kto nigdy nie zawiedzie, kto rozumie, jest cierpliwy i tolerancyjny. „Ona rozumie, że mam rodzinę, nie zawsze możemy się spotkać, ale wie, że często o niej myślę i w trudnych chwilach zawsze możemy na siebie liczyć” dodaje.
Przyjaźń jest jednak uczuciem, o które trzeba dbać i pielęgnować je, bo potrafi być ulotne. Zniszczyć je może obecność mężczyzny, który okaże się być ważniejszym od przyjaciółki, kłótnia o jakąś głupotę, albo czas i odległość. Nie może być jednostronna. Jeśli bierzemy, musimy też dawać. Pomoc przyjaciółce jest czymś, co pozwala nam wierzyć, że to, co robimy ma sens. Zwykłe „dziękuję, że jesteś” daje poczucie, że nasze istnienie wiele znaczy i pozwala z nadzieją patrzeć w przyszłość.
Asia Wieczyńska w swoim tekście o przyjaźni zadaje czytelnikom pytanie: „Czy masz kogoś, komu możesz powiedzieć dosłownie wszystko? Wszystko! Kogoś, komu możesz przyznać się do błędu, opowiedzieć o swoich słabościach, o kompromitujących myślach i wulgarnych snach. Kogoś, kto Cię akceptuje taką jaka jesteś i będzie przy Tobie bez względu na wszystko. Kogoś, kto nie współczuje, ale szuka drogi by pomóc.” Jeśli odpowiedź brzmi „TAK”, to jesteś szczęśliwą osobą. Masz przyjaciółkę.
Mieć kogoś, komu można zaufać, kto zawsze nas wysłucha, komu same jesteśmy potrzebne i kto właśnie do nas zwraca się o pomoc to niezwykle cenna rzecz w życiu. Ktoś, kto wie, czym jest prawdziwa przyjaźń, wie jaki to dar, jakkolwiek by to banalnie nie brzmiało. Przyjaciel to człowiek, który w nas wierzy, wie, kiedy potrzebujemy przytulenia, a kiedy motywacji. To ktoś, kto potrafi wyczuć nasze emocje i kogo same znamy na wylot. Czujemy się potrzebne, wiemy, że jest ktoś, kto na nas liczy i sama ta świadomość inspiruje i motywuje do działania. Daje energię, tak potrzebną do życia. A ja mogę tylko powiedzieć mojej przyjaciółce „dziękuję, że jesteś, kochana!”