GwiazdySam Worthington woli być bezdomny

Sam Worthington woli być bezdomny

Sam Worthington uwielbia swoje życie włóczęgi. Przed laty Australijczyk sprzedał cały swój dorobek, aby zrealizować marzenie o pracy w Hollywood.

Sam Worthington woli być bezdomny
Źródło zdjęć: © Eastnews

Sam Worthington uwielbia swoje życie włóczęgi. Przed laty Australijczyk sprzedał cały swój dorobek, aby zrealizować marzenie o pracy w Hollywood. Od tamtego czasu mieszka w hotelach i u przyjaciół, choć stać go co najmniej na luksusową rezydencję.
- Nigdy nie pociągała mnie perspektywa posiadania domu z białym płotkiem - oznajmił Worthington. - Nie jestem najlepszy w kwestiach hipotek, rachunków, papierkowej roboty...

- Już jakiś czas temu mógłbym kupić sobie dom, ale świadomie podjąłem inną decyzję. Może jako 60-latek wreszcie gdzieś osiądę, ale na razie podoba mi się życie włóczęgi. Mam swoją torbę ciuchów i torbę książek. Nie posiadam telefonu i nie zamierzam go kupować. Sydney to moje miasto, ale prawie nigdy tam nie zaglądam. Jestem cyganem. Jadę tam, gdzie jest praca.

Od 27 stycznia polscy widzowie będą mogli podziwiać Sama Worthingtona w filmie "Człowiek na krawędzi".

(Megafon.pl/ma)

POLECAMY:

* “Russell Crowe bardzo mi pomógł”

Gerard Butler, Sam Worthington i Matthew McConaughey idą na wojnę
*

Źródło artykułu:Megafon.pl
sam worthingtonhotelbezdomność

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (2)