Spożywanie cukru zwiększa ryzyko chorób serca o ponad połowę
Choroby serca to wciąż główny zabójca kobiet. Duży wpływ na ich rozwój ma genetyka, ale nie bez znaczenia jest także styl życia. Ostatnie badania nie pozostawiają wątpliwości: nadmierne spożywanie cukru zwiększa prawdopodobieństwo zachorowania nawet o połowę.
05.02.2014 | aktual.: 05.02.2014 16:00
Choroby serca to wciąż główny zabójca kobiet. Duży wpływ na ich rozwój ma genetyka, ale nie bez znaczenia jest także styl życia. Ostatnie badania nie pozostawiają wątpliwości: nadmierne spożywanie cukru zwiększa prawdopodobieństwo zachorowania nawet o połowę. Specjaliści biją na alarm i proponują opodatkowanie cukru oraz słodzonych napojów.
Jeszcze kilkadziesiąt lat temu przekonywano nas, że cukier to wspaniały wynalazek. W telewizji regularnie pojawiały się reklamy, według których spożywanie białej substancji jest lepsze nawet od jedzenia owoców. Dziś nikt nie ma już wątpliwości, że jedzenie cukru w nadmiarze to prosta droga do otyłości i próchnicy. Jednak dopiero ostatnio światło dzienne ujrzały badania, z których wynika, że jest o wiele bardziej niebezpieczny niż do tej pory sądzono.
Okazuje się, że cukier może być tak samo uzależniający jak heroina. Wpływa niekorzystnie na komórki mózgowe, a być może nawet na gospodarkę hormonalną. Odkryto też, że zwiększa ryzyko śmierci z powodu chorób sercowo-naczyniowych.
Badania przeprowadził dr Quanhe Yang z Centrum Kontroli i Prewencji Chorób (Centers for Disease Control and Prevention) w Atlancie w Stanach Zjednoczonych. Naukowiec przez pięć lat zbierał dane na temat tego, jak dużo cukru spożywają ludzie. Okazało się, że u przeciętnego badanego cukier stanowił aż 10 procent codziennej diety. Niektórzy spożywali go o wiele więcej.
Tymczasem dane wskazują na to, że już jeden słodki napój dziennie zwiększa ryzyko zgonu z powodu chorób sercowo-naczyniowych aż o 29 procent. Jeśli natomiast czyjaś dieta składa się w 20 procentach z cukru, podwaja się szansa na zgon w wyniku problemów z sercem.
Wciąż jesteśmy nieświadomi
Poradniki dietetyczne Światowej Organizacji Zdrowia zalecają, żeby cukier nie stanowił więcej niż 10 procent dziennego spożycia kalorii. Brytyjscy działacze, tacy jak Graham MacGregor z organizacji Action for Sugar, zaznaczają, że to i tak za dużo. Mówią, że wskaźnik ten powinien wynosić maksymalnie 5 procent. Sugerują też, żeby zacząć traktować cukier jak narkotyk i nałożyć na niego podatek.
- To bardzo ważne wyniki badań – mówi MacGregor. – Pokazują, że cukier to nie tylko puste kalorie, ale także czynnik, który zwiększa ryzyko pojawienia się poważnych chorób.
Problem w tym, że często nie zdajemy sobie sprawy z tego, jak dużo cukru spożywamy. Nie wystarczy niestety odstawienie słodyczy. Duże ilości cukru zawierają prawie wszystkie rodzaje płatków śniadaniowych, dżemy, konfitury, a nawet bułki.
Największym zagrożeniem są jednak napoje gazowane. Wydają się być kwintesencją pustych kalorii. Puszką coli przecież się nie najesz, za to dostarczysz swojemu organizmowi równowartość ok. 8,5 kostki cukru.
Jeżeli nie wiesz, w czym znajduje się cukier, możesz skorzystać z naszej prostej porady. Staraj się kupować rzeczy jak najmniej przetworzone. Zamiast płatków śniadaniowych, które zawierają 10 procent cukru, wybierz te naturalne i skomponuj własne musli, dodając ulubione orzechy i suszone owoce. Wybieraj ciemne, pełnoziarniste pieczywo i jogurty naturalne. Szybko poczujesz się lepiej i przejdzie ci ochota na słodycze.
Tekst: na post. Dailymail.co.uk/(sr/mtr), kobieta.wp.pl