Sypia z mężczyznami z całego świata. Jej mamą jest była posłanka PiS

Sypia z mężczyznami z całego świata. Jej mamą jest była posłanka PiS

Kasia Pieluszka jest autorką książki "Bali Tinder. Wolność i relacje"
Kasia Pieluszka jest autorką książki "Bali Tinder. Wolność i relacje"
Źródło zdjęć: © Instagram | kasia.pieluszka
09.11.2023 15:22, aktualizacja: 09.11.2023 16:12

Kasia Pieluszka, autorka głośnej książki "Bali Tinder. Wolność i relacje", opublikowała na swoim profilu na Instagramie post dotyczący "mieszania jej w politykę". Jej mama, Beata Mateusiak-Pielucha, jest byłą posłanką PiS. "Te tematy mnie nie interesują, irytują i się na nie wypowiadam" - oznajmiła.

- W pewnym momencie doszłam do wniosku, że monogamia nie jest dla mnie. (...) Na początku pobytu na Bali zakochałam się w surferze z Kalifornii i w mojej głowie pojawiła się wizja szczęśliwego związku do końca życia. Paradoksalnie to, że widzieliśmy się bardzo rzadko, czasem tylko raz w roku, a ja w międzyczasie sypiałam z innymi mężczyznami, uświadomiło mi, że można tak żyć, czuć spełnienie i nie krzywdzić innych osób - powiedziała Kasia Pieluszka w rozmowie z Katarzyną Pawlicką z WP Kobieta.

Jako autorka książki "Bali Tinder. Wolność i relacje", Pieluszka wywołała spore emocje nie tylko z racji hedonistycznych przekonań, ale także tego, z jakiego domu pochodzi. Jej mamą jest Beata Mateusiak-Pielucha, była posłanka PiS-u.

Córka byłej posłanki PiS odcina się od polityki

W ostatnim poście na swoim profilu na Instagramie Kasia Pieluszka nawiązała do kwestii polityki, od której - w związku z byłą pracą mamy - trudno jej się odciąć. Jak napisała, ma dość mieszania jej "w tematy, które jej nie interesują i irytują".

"Wiele osób podejrzewa, że moja mama zrezygnowała z bycia posłanką z mojej winy, co jest kompletną bzdurą. (...) Mieszanie mnie w politykę nie jest miłe i fajne, bo te tematy mnie nie interesują, irytują i się na nie wypowiadam. (...) Chcę się cieszyć dniem, podróżować, chodzić na techno, pisać książki i radować towarzystwem pięknych ludzi" - czytamy w poście.

"Zakładam nową partię Hedoniści idą po swoje. Będę kandydować w wyborach z hasłem Ketamina nie tylko dla koni" - dodała żartobliwie Pieluszka.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Mogę liczyć na pełne wsparcie mojej mamy"

Rok temu Kasia Pieluszka udzieliła również wywiadu "Super Expressowi", w którym zaznaczyła, że mama w pełni akceptuje jej wybór i poglądy oraz wie, z czego wynikają.

- Mogę liczyć na pełne wsparcie mojej mamy. Ja się nie interesuję polityką, kompletnie się odcinam od polityki. Moja mama to szanuje, nie musimy mieć tych samych poglądów, nie musimy nawet o tym rozmawiać. Moja mama wspiera moje podróże i wie, jak żyję, wie, że nie chcę monogamicznego związku - mówiła w rozmowie z "Super Expressem".

Beata Mateusiak-Pielucha, która przez ponad 20 lat była związana z partią Prawo i Sprawiedliwość, a w 2019 roku startowała w kampanii z hasłem "Tradycyjna rodzina i wiara są gwarantem silnej i wolnej Polski", zrezygnowała z kontynuowania kariery politycznej. W 2023 roku nie kandydowała w kolejnych wyborach parlamentarnych.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Źródło artykułu:WP Kobieta