Test octowy pomaga wykryć raka szyjki macicy
Raka szyjki macicy można wykryć za pomocą bardzo prostej metody – twierdzą amerykańscy naukowcy. Przeprowadzony przez nich eksperyment dowiódł, że pocieranie szyjki macicy rozcieńczonym octem powoduje, że komórki rakowe zmieniają zabarwienie.
03.06.2013 | aktual.: 03.06.2013 12:34
Raka szyjki macicy można wykryć za pomocą bardzo prostej metody – twierdzą amerykańscy naukowcy. Przeprowadzony przez nich eksperyment dowiódł, że pocieranie szyjki macicy rozcieńczonym octem powoduje, że komórki rakowe zmieniają zabarwienie. Szacuje się, że to odkrycie pozwoli ocalić dziesiątki tysięcy żyć kobiet z najbiedniejszych krajów, w których nie przeprowadza się badań cytologicznych i testów na wirusa HPV ze względu na zbyt wysokie koszty.
Naukowcy poddali badaniu za pomocą octu 150 tysięcy Hindusek. To właśnie w Indiach rak szyjki macicy jest czołową przyczyną przedwczesnych zgonów kobiet. W tym państwie odnotowuje się jedną trzecią wszystkich zachorowań na świecie, ponad 140 tysięcy przypadków rocznie.
Test, przeprowadzany z wykorzystaniem octu jest prosty, szybki i – co najważniejsze – tani. Pozwala na wykrycie raka we wczesnym stadium i wprowadzenie leczenia, nim nie jest za późno. Mieszkanka Indii, Usha Devi, twierdzi, że badanie pozwoliło jej uniknąć śmierci. – Wiele kobiet odmówiło udziału w eksperymencie – mówi. – Część z nich później zmarła na raka. Teraz uważam, że wszystkie powinny poddać się testowi. Dzięki niemu odzyskałam swoje życie.
Devi ma czterdzieści parę lat, ale jak wiele biednych Hindusek, nie zna swojej dokładnej daty urodzenia. Mimo że ma czworo dzieci, nigdy nie została poddana badaniu ginekologicznemu. Przez kilkanaście lat miała intensywne krwawienia, ale liczyła na to, że cierpliwość i modlitwa pozwolą zażegnać problem. – Wszyscy mówili, że to przejdzie i za każdym razem, kiedy rozważałam pójście do lekarza, albo nie było pieniędzy, albo coś stanęło na przeszkodzie – wyznaje w wywiadzie dla „The Daily Mail”.
Któregoś dnia znalazła ulotkę, nakłaniającą kobiety do udziału w badaniu. Dowiedziała się wtedy, że ma raka szyjki macicy. Z budżetu eksperymentu sfinansowano operację usunięcia macicy i szyjki.
Badania cytologiczne i testy na HPV – wirusa, który najczęściej wywołuje raka szyjki macicy, pozwalają zmniejszyć wskaźniki umieralności na ten nowotwór. Jednak biedne kraje nie mogą sobie pozwolić na tak kosztowną profilaktykę. Stąd test octowy może przynieść istotny przełom w walce z chorobą. Nie tylko jest tani i nieskomplikowany, lecz także – co równie ważne – nie wymaga nowoczesnego wyposażenia laboratoryjnego.
Szyjkę macicy smaruje się rozcieńczonym octem. Jeśli u pacjentki rozwija się nowotwór, komórki rakowe po krótkim czasie zmieniają kolor. Jak wynika z eksperymentu przeprowadzonego w Indiach, ten prosty test zmniejszył wskaźnik umieralności na raka szyjki macicy o 31 procent. Szacuje się, że rocznie może ocalić 22 tysiące żyć w samych Indiach i ponad 72 tysiące na całym świecie.
- To niesamowite, nadzwyczajne. Bardzo ekscytujący wynik – cieszył się dr Ted Trimble z Narodowego Instytutu Nowotworów (National Cancer Institute) w USA, przedstawiając rezultaty eksperymentu na konferencji w Chicago.
Badaniami w Indiach kierował dr Surendra Shastri ze Szpitala Tata Memorial w Bombaju. – W krajach rozwijających się nie ma możliwości, by wykonywać badania cytologiczne – mówi. – Nie mamy takich pieniędzy, personelu ani wyposażenia. Musieliśmy więc znaleźć prostszą metodę. Okazuje się jednak, że w wielu przypadkach barierą w wykrywaniu i leczeniu nowotworów nie jest wyłącznie sama medycyna. Mimo że uczestniczkom programu, u których zostanie wykryty rak szyjki macicy, zaoferowano bezpłatne leczenie, trudno było znaleźć panie, które z chęcią poddały się badaniom. Indie to wciąż kraj bardzo konserwatywny, w którym kobiety często potrzebują zgody swoich mężów, ojców czy innych członków rodziny, nawet w przypadku rutynowych decyzji.
Do udziału w panelach edukacyjnych, a później w samym badaniu medycznym, mieszkanki Indii musieli nakłaniać pracownicy socjalni, którzy chodzili od domu do domu i przekonywali, że warto. Nawet panie, które dały się namówić, jeszcze w trakcie eksperymentu były pełne obaw i podejrzliwości. Jedna z pacjentek, która zgodziła się na udział w programie, podczas badania z użyciem wziernika nagle zerwała się z fotela i zaczęła krzyczeć, że ukradziono jej nerkę.
Badania profilaktyczne ukierunkowane na wykrywanie raka szyjki macicy według pierwotnego planu miały trwać 16 lat, jednak już po 12 rezultaty pokazały, że udało się ocalić prawie jedną trzecią kobiet. Władze Indii planują wprowadzenie testów z użyciem octu na szerszą skalę. Przeprowadzony w tym kraju eksperyment przyniósł jednak nie tylko przełomowe odkrycie, ale także uświadomił wagę problemu. W rezultacie dwie firmy ogłosiły w zeszłym miesiącu, że drastycznie obniżą ceny na szczepionki przeciwko HPV w biednych państwach. Programy pilotażowe rozpoczną się w Azji i Afryce. Ich autorzy chcą do 2020 roku szczepić ponad 30 milionów dziewczynek w 40 krajach. Na podst. Dailymail.co.uk (ios/mtr), kobieta.wp.pl