Tu wstęp mają tylko modelki powyżej rozmiaru 40. UK Plus Size Fashion Week

Tu wstęp mają tylko modelki powyżej rozmiaru 40. W Londynie odbył się Plus Size Fashion Week.

Obraz

/ 12UK Plus Size Fashion Week

Obraz
© Eastnews

Na kilka dni przed London Fashion Week - dorocznym świętem mody, odbyła się skromniejsza, ale równie ciekawa impreza - UK Plus Size Fashion Week. Czym się różniły? O ile na pierwszej na wybiegu mogły się pojawić tylko modelki o rozmiarze 34-36, o tyle na tej drugiej na wybiegu paradowały modelki powyżej rozmiaru 40.

- Naszą misją nie jest promowanie otyłości, ale celebrowanie krągłości i kobiet o różnych kształtach. Chcemy, by brano nas poważnie, a nie w kategoriach ciekawostki. Trzeba zdawać sobie sprawę, że nadwaga nie zawsze jest równoznaczna z zaniedbaniem - apeluje Rianne Ward, organizatorka UK Plus Size Fashion Week. Ona sama "od zawsze była duża" i kochała swoje ciało, czym chce zarażać inne kobiety.
- To, że ktoś jest otyły, nosi rozmiar 44, nie oznacza, że nie jest zdrowy. Może się okazać, że spędza na siłowni kilka godzin tygodniowo i świetnie się odżywia - tłumaczy Ward.

Jedną z gwiazd wydarzenia była Olivia Campbell, która nosi rozmiar 50. - Zdaję sobie sprawę, że na światowych wybiegach nie będą występowały tylko modelki plus size, ale chciałabym, żeby ta branża była bardziej zróżnicowana, również pod kątem koloru skóry. W każdej agencji dominują kobiety o białej skórze - przyznaje Campbell na łamach "The Guardian". - Cieszę się, że coraz więcej firm projektuje ubrania dla nas. Kiedyś w sklepach można było znaleźć tylko gigantyczne tuniki w ponurych kolorach - dodaje.
- Jestem gruba, nie mam problemu z tym słowem, ale ćwiczę i zdrowo się odżywiam. Jestem szczęśliwa - mówi Olivia Campbell.

W 2014 roku najczęściej wyszukiwaną modelką w sieci była Kate Upton. Amerykanka zrobiła zawrotną karierę, pomimo że na początku kariery wielokrotnie słyszała, że jest za gruba. Teraz jest symbolem seksapilu.

Dodajmy, że podobne imprezy odbywają się m.in. w Madrycie (slajd nr 9) i w Paryżu (dwa ostatnie zdjęcia).

(kg)/(mtr), WP Kobieta

/ 12UK Plus Size Fashion Week

Obraz
© instagram.com/ukpsfw

Na kilka dni przed London Fashion Week - dorocznym świętem mody, odbyła się skromniejsza, ale równie ciekawa impreza - UK Plus Size Fashion Week. Czym się różniły? O ile na pierwszej na wybiegu mogły się pojawić tylko modelki o rozmiarze 34-36, o tyle na tej drugiej na wybiegu paradowały modelki powyżej rozmiaru 40.

- Naszą misją nie jest promowanie otyłości, ale celebrowanie krągłości i kobiet o różnych kształtach. Chcemy, by brano nas poważnie, a nie w kategoriach ciekawostki. Trzeba zdawać sobie sprawę, że nadwaga nie zawsze jest równoznaczna z zaniedbaniem - apeluje Rianne Ward, organizatorka UK Plus Size Fashion Week. Ona sama "od zawsze była duża" i kochała swoje ciało, czym chce zarażać inne kobiety.
- To, że ktoś jest otyły, nosi rozmiar 44, nie oznacza, że nie jest zdrowy. Może się okazać, że spędza na siłowni kilka godzin tygodniowo i świetnie się odżywia - tłumaczy Ward.

Jedną z gwiazd wydarzenia była Olivia Campbell, która nosi rozmiar 50. - Zdaję sobie sprawę, że na światowych wybiegach nie będą występowały tylko modelki plus size, ale chciałabym, żeby ta branża była bardziej zróżnicowana, również pod kątem koloru skóry. W każdej agencji dominują kobiety o białej skórze - przyznaje Campbell na łamach "The Guardian". - Cieszę się, że coraz więcej firm projektuje ubrania dla nas. Kiedyś w sklepach można było znaleźć tylko gigantyczne tuniki w ponurych kolorach - dodaje.
- Jestem gruba, nie mam problemu z tym słowem, ale ćwiczę i zdrowo się odżywiam. Jestem szczęśliwa - mówi Olivia Campbell.

W 2014 roku najczęściej wyszukiwaną modelką w sieci była Kate Upton. Amerykanka zrobiła zawrotną karierę, pomimo że na początku kariery wielokrotnie słyszała, że jest za gruba. Teraz jest symbolem seksapilu.

Dodajmy, że podobne imprezy odbywają się m.in. w Madrycie (slajd nr 9) i w Paryżu (dwa ostatnie zdjęcia).

/ 12UK Plus Size Fashion Week

Obraz
© Eastnews

Na kilka dni przed London Fashion Week - dorocznym świętem mody, odbyła się skromniejsza, ale równie ciekawa impreza - UK Plus Size Fashion Week. Czym się różniły? O ile na pierwszej na wybiegu mogły się pojawić tylko modelki o rozmiarze 34-36, o tyle na tej drugiej na wybiegu paradowały modelki powyżej rozmiaru 40.

- Naszą misją nie jest promowanie otyłości, ale celebrowanie krągłości i kobiet o różnych kształtach. Chcemy, by brano nas poważnie, a nie w kategoriach ciekawostki. Trzeba zdawać sobie sprawę, że nadwaga nie zawsze jest równoznaczna z zaniedbaniem - apeluje Rianne Ward, organizatorka UK Plus Size Fashion Week. Ona sama "od zawsze była duża" i kochała swoje ciało, czym chce zarażać inne kobiety.
- To, że ktoś jest otyły, nosi rozmiar 44, nie oznacza, że nie jest zdrowy. Może się okazać, że spędza na siłowni kilka godzin tygodniowo i świetnie się odżywia - tłumaczy Ward.

Jedną z gwiazd wydarzenia była Olivia Campbell, która nosi rozmiar 50. - Zdaję sobie sprawę, że na światowych wybiegach nie będą występowały tylko modelki plus size, ale chciałabym, żeby ta branża była bardziej zróżnicowana, również pod kątem koloru skóry. W każdej agencji dominują kobiety o białej skórze - przyznaje Campbell na łamach "The Guardian". - Cieszę się, że coraz więcej firm projektuje ubrania dla nas. Kiedyś w sklepach można było znaleźć tylko gigantyczne tuniki w ponurych kolorach - dodaje.
- Jestem gruba, nie mam problemu z tym słowem, ale ćwiczę i zdrowo się odżywiam. Jestem szczęśliwa - mówi Olivia Campbell.

W 2014 roku najczęściej wyszukiwaną modelką w sieci była Kate Upton. Amerykanka zrobiła zawrotną karierę, pomimo że na początku kariery wielokrotnie słyszała, że jest za gruba. Teraz jest symbolem seksapilu.

Dodajmy, że podobne imprezy odbywają się m.in. w Madrycie (slajd nr 9) i w Paryżu (dwa ostatnie zdjęcia).

/ 12UK Plus Size Fashion Week

Obraz
© instagram.com/ukpsfw

Na kilka dni przed London Fashion Week - dorocznym świętem mody, odbyła się skromniejsza, ale równie ciekawa impreza - UK Plus Size Fashion Week. Czym się różniły? O ile na pierwszej na wybiegu mogły się pojawić tylko modelki o rozmiarze 34-36, o tyle na tej drugiej na wybiegu paradowały modelki powyżej rozmiaru 40.

- Naszą misją nie jest promowanie otyłości, ale celebrowanie krągłości i kobiet o różnych kształtach. Chcemy, by brano nas poważnie, a nie w kategoriach ciekawostki. Trzeba zdawać sobie sprawę, że nadwaga nie zawsze jest równoznaczna z zaniedbaniem - apeluje Rianne Ward, organizatorka UK Plus Size Fashion Week. Ona sama "od zawsze była duża" i kochała swoje ciało, czym chce zarażać inne kobiety.
- To, że ktoś jest otyły, nosi rozmiar 44, nie oznacza, że nie jest zdrowy. Może się okazać, że spędza na siłowni kilka godzin tygodniowo i świetnie się odżywia - tłumaczy Ward.

Jedną z gwiazd wydarzenia była Olivia Campbell, która nosi rozmiar 50. - Zdaję sobie sprawę, że na światowych wybiegach nie będą występowały tylko modelki plus size, ale chciałabym, żeby ta branża była bardziej zróżnicowana, również pod kątem koloru skóry. W każdej agencji dominują kobiety o białej skórze - przyznaje Campbell na łamach "The Guardian". - Cieszę się, że coraz więcej firm projektuje ubrania dla nas. Kiedyś w sklepach można było znaleźć tylko gigantyczne tuniki w ponurych kolorach - dodaje.
- Jestem gruba, nie mam problemu z tym słowem, ale ćwiczę i zdrowo się odżywiam. Jestem szczęśliwa - mówi Olivia Campbell.

W 2014 roku najczęściej wyszukiwaną modelką w sieci była Kate Upton. Amerykanka zrobiła zawrotną karierę, pomimo że na początku kariery wielokrotnie słyszała, że jest za gruba. Teraz jest symbolem seksapilu.

Dodajmy, że podobne imprezy odbywają się m.in. w Madrycie (slajd nr 9) i w Paryżu (dwa ostatnie zdjęcia).

/ 12UK Plus Size Fashion Week

Obraz
© instagram.com/ukpsfw

Na kilka dni przed London Fashion Week - dorocznym świętem mody, odbyła się skromniejsza, ale równie ciekawa impreza - UK Plus Size Fashion Week. Czym się różniły? O ile na pierwszej na wybiegu mogły się pojawić tylko modelki o rozmiarze 34-36, o tyle na tej drugiej na wybiegu paradowały modelki powyżej rozmiaru 40.

- Naszą misją nie jest promowanie otyłości, ale celebrowanie krągłości i kobiet o różnych kształtach. Chcemy, by brano nas poważnie, a nie w kategoriach ciekawostki. Trzeba zdawać sobie sprawę, że nadwaga nie zawsze jest równoznaczna z zaniedbaniem - apeluje Rianne Ward, organizatorka UK Plus Size Fashion Week. Ona sama "od zawsze była duża" i kochała swoje ciało, czym chce zarażać inne kobiety.
- To, że ktoś jest otyły, nosi rozmiar 44, nie oznacza, że nie jest zdrowy. Może się okazać, że spędza na siłowni kilka godzin tygodniowo i świetnie się odżywia - tłumaczy Ward.

Jedną z gwiazd wydarzenia była Olivia Campbell, która nosi rozmiar 50. - Zdaję sobie sprawę, że na światowych wybiegach nie będą występowały tylko modelki plus size, ale chciałabym, żeby ta branża była bardziej zróżnicowana, również pod kątem koloru skóry. W każdej agencji dominują kobiety o białej skórze - przyznaje Campbell na łamach "The Guardian". - Cieszę się, że coraz więcej firm projektuje ubrania dla nas. Kiedyś w sklepach można było znaleźć tylko gigantyczne tuniki w ponurych kolorach - dodaje.
- Jestem gruba, nie mam problemu z tym słowem, ale ćwiczę i zdrowo się odżywiam. Jestem szczęśliwa - mówi Olivia Campbell.

W 2014 roku najczęściej wyszukiwaną modelką w sieci była Kate Upton. Amerykanka zrobiła zawrotną karierę, pomimo że na początku kariery wielokrotnie słyszała, że jest za gruba. Teraz jest symbolem seksapilu.

Dodajmy, że podobne imprezy odbywają się m.in. w Madrycie (slajd nr 9) i w Paryżu (dwa ostatnie zdjęcia).

/ 12UK Plus Size Fashion Week

Obraz
© instagram.com/ukpsfw

Na kilka dni przed London Fashion Week - dorocznym świętem mody, odbyła się skromniejsza, ale równie ciekawa impreza - UK Plus Size Fashion Week. Czym się różniły? O ile na pierwszej na wybiegu mogły się pojawić tylko modelki o rozmiarze 34-36, o tyle na tej drugiej na wybiegu paradowały modelki powyżej rozmiaru 40.

- Naszą misją nie jest promowanie otyłości, ale celebrowanie krągłości i kobiet o różnych kształtach. Chcemy, by brano nas poważnie, a nie w kategoriach ciekawostki. Trzeba zdawać sobie sprawę, że nadwaga nie zawsze jest równoznaczna z zaniedbaniem - apeluje Rianne Ward, organizatorka UK Plus Size Fashion Week. Ona sama "od zawsze była duża" i kochała swoje ciało, czym chce zarażać inne kobiety.
- To, że ktoś jest otyły, nosi rozmiar 44, nie oznacza, że nie jest zdrowy. Może się okazać, że spędza na siłowni kilka godzin tygodniowo i świetnie się odżywia - tłumaczy Ward.

Jedną z gwiazd wydarzenia była Olivia Campbell, która nosi rozmiar 50. - Zdaję sobie sprawę, że na światowych wybiegach nie będą występowały tylko modelki plus size, ale chciałabym, żeby ta branża była bardziej zróżnicowana, również pod kątem koloru skóry. W każdej agencji dominują kobiety o białej skórze - przyznaje Campbell na łamach "The Guardian". - Cieszę się, że coraz więcej firm projektuje ubrania dla nas. Kiedyś w sklepach można było znaleźć tylko gigantyczne tuniki w ponurych kolorach - dodaje.
- Jestem gruba, nie mam problemu z tym słowem, ale ćwiczę i zdrowo się odżywiam. Jestem szczęśliwa - mówi Olivia Campbell.

W 2014 roku najczęściej wyszukiwaną modelką w sieci była Kate Upton. Amerykanka zrobiła zawrotną karierę, pomimo że na początku kariery wielokrotnie słyszała, że jest za gruba. Teraz jest symbolem seksapilu.

Dodajmy, że podobne imprezy odbywają się m.in. w Madrycie (slajd nr 9) i w Paryżu (dwa ostatnie zdjęcia).

/ 12UK Plus Size Fashion Week

Obraz
© Eastnews

Na kilka dni przed London Fashion Week - dorocznym świętem mody, odbyła się skromniejsza, ale równie ciekawa impreza - UK Plus Size Fashion Week. Czym się różniły? O ile na pierwszej na wybiegu mogły się pojawić tylko modelki o rozmiarze 34-36, o tyle na tej drugiej na wybiegu paradowały modelki powyżej rozmiaru 40.

- Naszą misją nie jest promowanie otyłości, ale celebrowanie krągłości i kobiet o różnych kształtach. Chcemy, by brano nas poważnie, a nie w kategoriach ciekawostki. Trzeba zdawać sobie sprawę, że nadwaga nie zawsze jest równoznaczna z zaniedbaniem - apeluje Rianne Ward, organizatorka UK Plus Size Fashion Week. Ona sama "od zawsze była duża" i kochała swoje ciało, czym chce zarażać inne kobiety.
- To, że ktoś jest otyły, nosi rozmiar 44, nie oznacza, że nie jest zdrowy. Może się okazać, że spędza na siłowni kilka godzin tygodniowo i świetnie się odżywia - tłumaczy Ward.

Jedną z gwiazd wydarzenia była Olivia Campbell, która nosi rozmiar 50. - Zdaję sobie sprawę, że na światowych wybiegach nie będą występowały tylko modelki plus size, ale chciałabym, żeby ta branża była bardziej zróżnicowana, również pod kątem koloru skóry. W każdej agencji dominują kobiety o białej skórze - przyznaje Campbell na łamach "The Guardian". - Cieszę się, że coraz więcej firm projektuje ubrania dla nas. Kiedyś w sklepach można było znaleźć tylko gigantyczne tuniki w ponurych kolorach - dodaje.
- Jestem gruba, nie mam problemu z tym słowem, ale ćwiczę i zdrowo się odżywiam. Jestem szczęśliwa - mówi Olivia Campbell.

W 2014 roku najczęściej wyszukiwaną modelką w sieci była Kate Upton. Amerykanka zrobiła zawrotną karierę, pomimo że na początku kariery wielokrotnie słyszała, że jest za gruba. Teraz jest symbolem seksapilu.

Dodajmy, że podobne imprezy odbywają się m.in. w Madrycie (slajd nr 9) i w Paryżu (dwa ostatnie zdjęcia).

/ 12UK Plus Size Fashion Week

Obraz
© Eastnews

Na kilka dni przed London Fashion Week - dorocznym świętem mody, odbyła się skromniejsza, ale równie ciekawa impreza - UK Plus Size Fashion Week. Czym się różniły? O ile na pierwszej na wybiegu mogły się pojawić tylko modelki o rozmiarze 34-36, o tyle na tej drugiej na wybiegu paradowały modelki powyżej rozmiaru 40.

- Naszą misją nie jest promowanie otyłości, ale celebrowanie krągłości i kobiet o różnych kształtach. Chcemy, by brano nas poważnie, a nie w kategoriach ciekawostki. Trzeba zdawać sobie sprawę, że nadwaga nie zawsze jest równoznaczna z zaniedbaniem - apeluje Rianne Ward, organizatorka UK Plus Size Fashion Week. Ona sama "od zawsze była duża" i kochała swoje ciało, czym chce zarażać inne kobiety.
- To, że ktoś jest otyły, nosi rozmiar 44, nie oznacza, że nie jest zdrowy. Może się okazać, że spędza na siłowni kilka godzin tygodniowo i świetnie się odżywia - tłumaczy Ward.

Jedną z gwiazd wydarzenia była Olivia Campbell, która nosi rozmiar 50. - Zdaję sobie sprawę, że na światowych wybiegach nie będą występowały tylko modelki plus size, ale chciałabym, żeby ta branża była bardziej zróżnicowana, również pod kątem koloru skóry. W każdej agencji dominują kobiety o białej skórze - przyznaje Campbell na łamach "The Guardian". - Cieszę się, że coraz więcej firm projektuje ubrania dla nas. Kiedyś w sklepach można było znaleźć tylko gigantyczne tuniki w ponurych kolorach - dodaje.
- Jestem gruba, nie mam problemu z tym słowem, ale ćwiczę i zdrowo się odżywiam. Jestem szczęśliwa - mówi Olivia Campbell.

W 2014 roku najczęściej wyszukiwaną modelką w sieci była Kate Upton. Amerykanka zrobiła zawrotną karierę, pomimo że na początku kariery wielokrotnie słyszała, że jest za gruba. Teraz jest symbolem seksapilu.

Dodajmy, że podobne imprezy odbywają się m.in. w Madrycie (slajd nr 9) i w Paryżu (dwa ostatnie zdjęcia).

/ 12Pokaz mody plus size w Madrycie

Obraz
© Eastnews

Na kilka dni przed London Fashion Week - dorocznym świętem mody, odbyła się skromniejsza, ale równie ciekawa impreza - UK Plus Size Fashion Week. Czym się różniły? O ile na pierwszej na wybiegu mogły się pojawić tylko modelki o rozmiarze 34-36, o tyle na tej drugiej na wybiegu paradowały modelki powyżej rozmiaru 40.

- Naszą misją nie jest promowanie otyłości, ale celebrowanie krągłości i kobiet o różnych kształtach. Chcemy, by brano nas poważnie, a nie w kategoriach ciekawostki. Trzeba zdawać sobie sprawę, że nadwaga nie zawsze jest równoznaczna z zaniedbaniem - apeluje Rianne Ward, organizatorka UK Plus Size Fashion Week. Ona sama "od zawsze była duża" i kochała swoje ciało, czym chce zarażać inne kobiety.
- To, że ktoś jest otyły, nosi rozmiar 44, nie oznacza, że nie jest zdrowy. Może się okazać, że spędza na siłowni kilka godzin tygodniowo i świetnie się odżywia - tłumaczy Ward.

Jedną z gwiazd wydarzenia była Olivia Campbell, która nosi rozmiar 50. - Zdaję sobie sprawę, że na światowych wybiegach nie będą występowały tylko modelki plus size, ale chciałabym, żeby ta branża była bardziej zróżnicowana, również pod kątem koloru skóry. W każdej agencji dominują kobiety o białej skórze - przyznaje Campbell na łamach "The Guardian". - Cieszę się, że coraz więcej firm projektuje ubrania dla nas. Kiedyś w sklepach można było znaleźć tylko gigantyczne tuniki w ponurych kolorach - dodaje.
- Jestem gruba, nie mam problemu z tym słowem, ale ćwiczę i zdrowo się odżywiam. Jestem szczęśliwa - mówi Olivia Campbell.

W 2014 roku najczęściej wyszukiwaną modelką w sieci była Kate Upton. Amerykanka zrobiła zawrotną karierę, pomimo że na początku kariery wielokrotnie słyszała, że jest za gruba. Teraz jest symbolem seksapilu.

Dodajmy, że podobne imprezy odbywają się m.in. w Madrycie (slajd nr 9) i w Paryżu (dwa ostatnie zdjęcia).

10 / 12Pokaz mody plus size w Paryżu

Obraz
© Eastnews

Na kilka dni przed London Fashion Week - dorocznym świętem mody, odbyła się skromniejsza, ale równie ciekawa impreza - UK Plus Size Fashion Week. Czym się różniły? O ile na pierwszej na wybiegu mogły się pojawić tylko modelki o rozmiarze 34-36, o tyle na tej drugiej na wybiegu paradowały modelki powyżej rozmiaru 40.

- Naszą misją nie jest promowanie otyłości, ale celebrowanie krągłości i kobiet o różnych kształtach. Chcemy, by brano nas poważnie, a nie w kategoriach ciekawostki. Trzeba zdawać sobie sprawę, że nadwaga nie zawsze jest równoznaczna z zaniedbaniem - apeluje Rianne Ward, organizatorka UK Plus Size Fashion Week. Ona sama "od zawsze była duża" i kochała swoje ciało, czym chce zarażać inne kobiety.
- To, że ktoś jest otyły, nosi rozmiar 44, nie oznacza, że nie jest zdrowy. Może się okazać, że spędza na siłowni kilka godzin tygodniowo i świetnie się odżywia - tłumaczy Ward.

Jedną z gwiazd wydarzenia była Olivia Campbell, która nosi rozmiar 50. - Zdaję sobie sprawę, że na światowych wybiegach nie będą występowały tylko modelki plus size, ale chciałabym, żeby ta branża była bardziej zróżnicowana, również pod kątem koloru skóry. W każdej agencji dominują kobiety o białej skórze - przyznaje Campbell na łamach "The Guardian". - Cieszę się, że coraz więcej firm projektuje ubrania dla nas. Kiedyś w sklepach można było znaleźć tylko gigantyczne tuniki w ponurych kolorach - dodaje.
- Jestem gruba, nie mam problemu z tym słowem, ale ćwiczę i zdrowo się odżywiam. Jestem szczęśliwa - mówi Olivia Campbell.

W 2014 roku najczęściej wyszukiwaną modelką w sieci była Kate Upton. Amerykanka zrobiła zawrotną karierę, pomimo że na początku kariery wielokrotnie słyszała, że jest za gruba. Teraz jest symbolem seksapilu.

Dodajmy, że podobne imprezy odbywają się m.in. w Madrycie (slajd nr 9) i w Paryżu (dwa ostatnie zdjęcia).

11 / 12Pokaz mody plus size w Paryżu

Obraz
© Eastnews

Na kilka dni przed London Fashion Week - dorocznym świętem mody, odbyła się skromniejsza, ale równie ciekawa impreza - UK Plus Size Fashion Week. Czym się różniły? O ile na pierwszej na wybiegu mogły się pojawić tylko modelki o rozmiarze 34-36, o tyle na tej drugiej na wybiegu paradowały modelki powyżej rozmiaru 40.

- Naszą misją nie jest promowanie otyłości, ale celebrowanie krągłości i kobiet o różnych kształtach. Chcemy, by brano nas poważnie, a nie w kategoriach ciekawostki. Trzeba zdawać sobie sprawę, że nadwaga nie zawsze jest równoznaczna z zaniedbaniem - apeluje Rianne Ward, organizatorka UK Plus Size Fashion Week. Ona sama "od zawsze była duża" i kochała swoje ciało, czym chce zarażać inne kobiety.
- To, że ktoś jest otyły, nosi rozmiar 44, nie oznacza, że nie jest zdrowy. Może się okazać, że spędza na siłowni kilka godzin tygodniowo i świetnie się odżywia - tłumaczy Ward.

Jedną z gwiazd wydarzenia była Olivia Campbell, która nosi rozmiar 50. - Zdaję sobie sprawę, że na światowych wybiegach nie będą występowały tylko modelki plus size, ale chciałabym, żeby ta branża była bardziej zróżnicowana, również pod kątem koloru skóry. W każdej agencji dominują kobiety o białej skórze - przyznaje Campbell na łamach "The Guardian". - Cieszę się, że coraz więcej firm projektuje ubrania dla nas. Kiedyś w sklepach można było znaleźć tylko gigantyczne tuniki w ponurych kolorach - dodaje.
- Jestem gruba, nie mam problemu z tym słowem, ale ćwiczę i zdrowo się odżywiam. Jestem szczęśliwa - mówi Olivia Campbell.

W 2014 roku najczęściej wyszukiwaną modelką w sieci była Kate Upton. Amerykanka zrobiła zawrotną karierę, pomimo że na początku kariery wielokrotnie słyszała, że jest za gruba. Teraz jest symbolem seksapilu.

Dodajmy, że podobne imprezy odbywają się m.in. w Madrycie (slajd nr 9) i w Paryżu (dwa ostatnie zdjęcia).

12 / 12Modelka XXL: Nie wstydzę się krągłości

Wybrane dla Ciebie
Pono nie żyje. Tak Sokół pożegnał przyjaciela
Pono nie żyje. Tak Sokół pożegnał przyjaciela
Milczała przez 17 lat. Teraz otworzyła się na temat śmierci chłopaka
Milczała przez 17 lat. Teraz otworzyła się na temat śmierci chłopaka
Kiedy bielić drzewa w ogrodzie? Kto się zagapi, ten pożałuje
Kiedy bielić drzewa w ogrodzie? Kto się zagapi, ten pożałuje
Przeszła przez piekło. Sally Field rozlicza się z przeszłością
Przeszła przez piekło. Sally Field rozlicza się z przeszłością
Hailey Bieber lansuje "frosted tips". Najmodniejsze paznokcie na zimę
Hailey Bieber lansuje "frosted tips". Najmodniejsze paznokcie na zimę
To już ostatni dzwonek. Tuje szybko ci się odwdzięczą
To już ostatni dzwonek. Tuje szybko ci się odwdzięczą
Pies patrzy ci w oczy, gdy się załatwia? Oto co chce "powiedzieć"
Pies patrzy ci w oczy, gdy się załatwia? Oto co chce "powiedzieć"
Gorodecka o planach po "TzG". Na Kuroczkę nie ma w nich miejsca
Gorodecka o planach po "TzG". Na Kuroczkę nie ma w nich miejsca
Fani jej nie poznają. Emma Stone pokazała nową twarz
Fani jej nie poznają. Emma Stone pokazała nową twarz
Kosztuje 18 zł i jest hitem. Urządzenie do mycia pędzli z Action robi furorę
Kosztuje 18 zł i jest hitem. Urządzenie do mycia pędzli z Action robi furorę
Dla myszy to najgorszy fetor. Rozłóż w kątach, a już nie wejdą
Dla myszy to najgorszy fetor. Rozłóż w kątach, a już nie wejdą
Mika Urbaniak miała 5,4 promila we krwi. "Niewiele pamiętam"
Mika Urbaniak miała 5,4 promila we krwi. "Niewiele pamiętam"