Twoja twarz powie ci, na co chorujesz

Nadmiar cukru, nietolerancja glutenu, zbyt dużo alkoholu? Twoja twarz pokaże, czego powinnaś się wystrzegać. Zareaguje krostkami, zaczerwienieniem i opuchlizną, a nawet przyspieszy się jej starzenie. By dowiedzieć się, jakich błędów żywieniowych unikać, wystarczy spojrzeć uważnie w lustro.

Na swojej twarzy zobaczysz ciemne worki i opuchliznę pod oczami, rano wstaniesz z lekko obrzękniętymi powiekami, a na brodzie denerwować cię będą białe plami i grudki. Tak twój organizm pokazuje, że źle radzi sobie z trawieniem nabiału - mleka, śmietany czy sera.
Nietolerancja laktozy postępuje z wiekiem, dzieci nie mają tego problemu, ale większość dorosłych już tak. O nietolerancji świadczyć może także uczucie mdłości czy odbijanie się po wypiciu mleka. Często jednak o tym, że coś jest nie tak, pokażą nam tylko zmiany na twarzy. Tzw. twarz nabiałowa odpowiada stanami zapalnymi, zatykaniem porów i grudkami na brodzie na środki chemiczne i hormony, które trafiają do mleka z pokarmu, jaki żywione są krowy.
Już po odstawieniu nabiału na kilka tygodni zmiany na lepsze będą wyraźne, a nasz organizm będzie funkcjonował lepiej.

Twarz cukrowa ma niezdrowy, szary kolor, a także zmarszczki na czole i pod oczami. Wyglądasz tak, jakbyś dopiero co wyszła z poważnej choroby i była znacznie starsza, niż jesteś.
Nadmiar węglowodanów w diecie to nie tylko skutek objadania się ciastkami, ale także białym chlebem czy ryżem. Glukoza wchodzi w reakcję z kolagenem zawartym w skórze i powoduje jego twardnienie. Skóra staje się cienka, łatwo pęka, łatwiej robią się zmarszczki. Na niekorzystne zmiany narażone są szczególnie te miejsca, gdzie skóra jest najcieńsza, np. pod oczami.
Cukrowa twarz zwykle jest blada i ziemista. Powoduje to podwyższony poziom insuliny. Deformacjom pod wpływem procesu glikacji ulegają też wszystkie inne włókna w organizmie. Na twarzy te zmiany widać najszybciej, ale degradacja i starzenie organizmu postępuje cały czas. Cukier to ogromne wyzwanie dla jelit.

Na twojej twarzy wypatrzysz ciemne, pigmentowe plamki a na brodzie krostki. Bardzo charakterystycznym objawem nietolerancji glutenu są opuchnięte, czerwone policzki.
Białko roślinne pochodzące ze zbóż nie dla wszystkich jest łatwe do strawienia. U niektórych wywołuje alergie, sensacje żołądkowe i bóle brzucha. Nietolerancja jest chorobą autoimmunologiczną i wymaga całkowitej zmiany diety. Na szczęście pełnoobjawową nietolerancję ma niewielki procent ludzi, choć na pewno odstawienie produktów zbożowych na jakiś czas każdemu poprawi trawienie.
Przejście na dietę bezglutenową pomaga nie tylko w poprawie funkcjonowania jelit, ale także w leczeniu zmian skórnych, np. trądziku różowatego. Skuteczne stosowanie diety musi być rygorystyczne, niestety śladowe ilości glutenu znajdują się w wielu spożywanych przez nas produktach.
Twarz glutenowa powinna wyglądać lepiej już wtedy, kiedy w miejsce chleba, płatków, ciastek czy makaronu wstawimy do diety produkty zawierające błonnik. Obrzęki policzków powinny wyraźnie się zmniejszyć.

Nadmiar trunków widać na twarzy właściwie od razu. To zmarszczki, opadające powieki, rozszerzone pory, odwodniona skóra, czerwone policzki i nos, a także głębokie bruzdy koło nosa i warg. Zagrożone są nie tylko osoby pijące w nadmiarze, ale też amatorki jednego, dwóch kieliszków wypijanych kilka razy w tygodniu.
Każdy alkohol, wino nie jest tutaj największym winowajcą, bardzo odwadnia skórę, powodując zmarszczki i bruzdy na twarzy. Zawarty w nim cukier uszkadza kolagen i wpływa na osłabienie kondycji skóry. Pory rozszerzają się, pojawiają się czerwone plamy na policzkach i nosie, które nie ustępują.
Jedną z charakterystycznych zmian tzw. winnej twarzy jest czerwona plama na skórze między brwiami. Jej obecność to sygnał od naszej wątroby świadczący o tym, że jest obciążona nadmiarem wypitych trunków. Zbawienna będzie dla niej już kilkudniowa abstynencja.
Jeśli chodzi o zmiany na winnej twarzy, musimy uważać – nie ustępują tak szybko, jak w przypadku odstawienia glutenu, cukru czy nabiału. By zauważalnie odtruć organizm z alkoholu, powinniśmy robić sobie kilkutygodniowe przerwy i znacznie ograniczyć ilość wypijanego alkoholu.

W przypadku atopowego zapalenia skóry, choroby, na którą cierpi już 20 proc. ludzi na świecie, nie do końca winę ponosimy my sami. Skłonność do tej choroby często ma podłoże w genach. Twarz atopowa nadmiernie reaguje na czynniki zewnętrzne. Jest sucha, szorstka i zaczerwieniona, często się łuszczy i pęka.
Przyczyną takich zmian jest nieprawidłowe funkcjonowanie warstwy ochronnej skóry. Nie zatrzymuje ona wody, nie chroni też przed działaniem niekorzystnych czynników zewnętrznych. Dlatego atopowa twarz jest często odwodniona, źle reaguje na wodę, kosmetyki, nadmiar słońca, zmiany temperatury.
Przyczyny występowania Atopowego Zapalenia Skóry nie są do końca znane, najprawdopodobniej podłożem tej choroby są zaburzenia autoimmunologiczne. Zarówno leczenie, jak i pielęgnacja skóry atopowej wymagają stosowania specjalistycznych kosmetyków i konsultacji z dermatologiem. Warto też przeanalizować swój jadłospis. Atopowe Zapalenie Skóry często towarzyszy problemom alergicznym na tle pokarmowym.