Wciąż jest krytykowana. Tak odpowiedziała hejterom

Wciąż jest krytykowana. Tak odpowiedziała hejterom

Dominika Clarke zwraca się do hejterów
Dominika Clarke zwraca się do hejterów
Źródło zdjęć: © Instagram | rodzinaclarke
30.04.2024 11:17, aktualizacja: 30.04.2024 11:31

Dominika Clarke prowadzi konto na Instagramie, gdzie pokazuje, jak wygląda życie wielodzietnej rodziny. Kobieta wraz z mężem mają pod swoją opieką m.in. czworo wcześniaków. Nie wszyscy reagują z empatią na to, czym w sieci dzieli się Dominika.

Dominika Clarke wraz z mężem posiadają 11 dzieci, czworo z nich to wcześniaki, które wymagają szczególnej uwagi i opieki. Kobieta dzielnie sobie radzi z wyzwaniami życia codziennego i podejmuje wraz z mężem odważne decyzje. Niedawno cała rodzina przeprowadziła się do Tajlandii, czego świadkami mogli być instagramowi obserwatorzy.

Małżeństwu Clarke kibicuje wielu internautów. Niestety w sieci nie brakuje też hejterów, o czym przekonała się sama Dominika. Kobieta postanowiła zabrać głos i zwrócić się do osób, które krytykują każdy jej krok.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Jestem tylko mamą, zwyczajną mamą"

Dominika Clarke przyznała, że opieka nad wcześniakami-czworaczkami nie jest najprostszym zadaniem. W każdej sytuacji stara się jednak myśleć pozytywnie i widzieć jej dobre strony. Jak dodała, bardzo rzadko decyduje się na pokazywanie tych chwil słabości, co spotyka się z negatywnym odbiorem przez internautów.

"Ludzie myślą, że jak czegoś nie widzą na filmiku, to tego nie ma... Wiele porażek przeżywam w samotności, pod osłoną nocy, często nieprzespanych, a kiedy wstaje nowy dzień, walczymy na nowo. Nikt nie dał mi instrukcji obsługi, ani dodatkowej energii, ani dodatkowych rąk, by wszystko ogarnąć w perfekcyjny sposób. Jestem tylko mamą, zwyczajną mamą, którą kocha swoje dzieci. Nie mam porad i sposobów, ale może moja walka w jakiś sposób doda ci sił" - napisała Clarke w poście na Instagramie.

Następnie Dominika postanowiła zwrócić się wprost do hejterów. Poprosiła, aby pamiętali o kilku rzeczach i znaleźli w sobie nieco więcej empatii do drugiego człowieka.

"Zanim napiszesz kilka przykrych uwag, pamiętaj, po drugiej stronie jest mama, która walczy o szczęście swoich dzieci, czasem nie śpi, czasem płacze, jak już coś bardzo musisz napisać, to po prostu zostaw serduszko" - poprosiła.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

© Materiały WP
Źródło artykułu:WP Kobieta