Weronika Marczuk myśli o drugim dziecku. Od dawna marzy o dużej rodzinie

Weronika Marczuk jest obecnie szczęśliwą mamą małej dziewczynki, ale chciałaby mieć więcej dzieci. Kobieta przez siedem lat starała się zajść w ciążę i zdaje sobie sprawę, że w jej przypadku to nie jest proste, jednak mimo tego nie chce rezygnować z marzeń.

Weronika Marczuk nie kryje swojej radości z faktu posiadania dziecka. Celebrytka długo próbowała zajść w ciążę i w końcu udało się jej to dzięki zapłodnieniu metodą in vitro.

Marczuk ma obecnie 48 lat i dla wielu kobiet stała się symbolem późnego macierzyństwa. Była żona Cezarego Pazury nie kryje, że późne macierzyństwo nie należy do najłatwiejszych, ale jednocześnie mówi, że chciałaby mieć więcej dzieci.

"Zawsze chciałam mieć gromadkę i akurat w tej kwestii nie umiem nie marzyć (...). Przyznam, że czasem pojawia się wątpliwość, czy wystarczy mi sił. Z drugiej strony ogromna rzesza ludzi ma kilkoro dzieci i świetnie sobie daje radę. Warto wsłuchiwać się w siebie. Mózg zawsze będzie nas straszyć, ciągnąć w dół, ale dusza powie prawdę. Jeśli w duszy mamy jakieś pragnienia, to strach nie powinien decydować, czy je spełniamy, czy porzucamy. Nie wolno słuchać strachu – to najgorsza emocja" - powiedziała w rozmowie z magazynem "Party".

Weronika Marczuk zdaje sobie sprawę, że jej marzenia i podejście mogą być kontrowersyjne dla niektórych osób, dlatego mówi wprost, że nie chce namawiać nikogo do pójścia w jej ślady, a dzielenie się przemyśleniami jest spowodowane chęcią uświadamiania kobiet. "Wolę być symbolem świadomego macierzyństwa" - podkreśla.