Wyższe kobiety bardziej narażone na rozwój nowotworu!
Ryzyko wystąpienia pewnych rodzajów nowotworów wzrasta nawet trzykrotnie u kobiet charakteryzujących się wysokim wzrostem. Naukowcy z Oxford University odkryli, że każde kolejne 10 centymetrów zwiększa o 16 procent prawdopodobieństwo zachorowania na raka.
21.07.2011 | aktual.: 22.07.2011 16:47
Ryzyko wystąpienia pewnych rodzajów nowotworów wzrasta nawet trzykrotnie u kobiet charakteryzujących się wysokim wzrostem. Naukowcy z Oxford University odkryli, że każde kolejne 10 centymetrów zwiększa o 16 procent prawdopodobieństwo zachorowania na raka piersi, macicy, jajników, skóry i jelita. Podobną zależność obserwuje się u mężczyzn.
Badacze stwierdzili, że kobiety mierzące 175cm są nawet o 33 procent bardziej narażone na nowotwory niż panie o wzroście 155cm. Nie wiadomo, co dokładnie powoduję tę zależność. Dr Jane Green, która prowadziła badania, w wywiadzie dla The Daily Telegraph twierdzi: - Jedna z możliwych przyczyn wydaje się być dość oczywista. Wysocy ludzie mają więcej komórek w organizmie, więc istnieje odpowiednio większa szansa, że któreś z nich ulegną mutacji.
Inną możliwą przyczyną tej zastraszającej zależności jest większa ilość hormonów wytwarzanych w czasie okresu dojrzewania. Stwierdzono, iż wysoki poziom tych substancji może prowadzić w późniejszym okresie życia do rozwoju komórek rakowych.
- Oczywiście nie można zmienić swojego wzrostu – mówi dr Green. – Trzeba jednak zaznaczyć, że chociaż wysocy ludzie są bardziej narażeni na nowotwory, to występuje u nich mniejsze prawdopodobieństwo zapadnięcia na choroby układu krążenia.
Wyniki badań sugerują, iż może istnieć pewien wspólny mechanizm rozwoju wielu rodzajów nowotworów, który prawdopodobnie rozpoczyna się w okresie dojrzewania. – Odkrycie może w przyszłości prowadzić do znalezienia przyczyny raka – mówi dr Green.
POLECAMY:
Nie tylko kobiety?
- Nasze badania były przeprowadzone z udziałem kobiet – kontynuuje dr Green. – Porównaliśmy jednak wyniki z poprzednimi danymi i zauważyliśmy podobną zależność w odniesieniu do mężczyzn. Prawdopodobnie różnice pomiędzy płciami wynikały z faktu, iż zwykle w badaniach brano po uwagę nowotwory, które częściej atakują kobiety.
Dr Green i współpracownicy, których odkrycie zostało opublikowane w prestiżowym The Lancet Oncology, stwierdzili także, że przyrost liczby zachorowań na nowotwory może być związany z ogólnymi tendencjami w społeczeństwie. Dawno już udowodniono, iż w XX wieku średnia wzrostu zwiększała się o ok. 1cm w ciągu dziesięciolecia.
Naukowcy dodają też, iż zależność między wzrostem a występowaniem nowotworów zaobserwowano w wielu różnych populacjach. Badania przeprowadzano w Azji, Australii, Europie i Ameryce Północnej.
Sara Hiom, dyrektor Cancer Research w Wielkiej Brytanii, twierdzi: - Nie powinniśmy wpadać w panikę. Większość ludzi jest przeciętnego wzrostu, więc centymetry nie będą miały wielkiego wpływu na prawdopodobieństwo zachorowania. Człowiek ma średnio 1/3 szansy na rozwinięcie się nowotworu w ciągu całego życia. Dlatego tak ważna jest profilaktyka. Jeżeli zaobserwujemy w swoim organizmie jakiekolwiek niepokojące zmiany, powinniśmy niezwłocznie udać się do lekarza.
(sr)