Zaprosiła na ślub 80 osób. Tyle pieniędzy otrzymała w kopertach

Ślub i wesele to marzenie wielu par, które wiąże się niestety z ogromnymi kosztami. Jak wiadomo, dziś na uroczystość wydaje się nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych. Czy istnieje szansa, że dzięki prezentom w kopertach ślubnych koszty się zwrócą? Kilka par zdradziło, ile pieniędzy znalazło w kopertach.

Ślub i wesele to nie tylko ogromne przedsięwzięcie, ale także równie duże koszty. Od kilku do nawet kilkuset tysięcy złotych - tyle kosztuje dziś organizacja uroczystości ślubnych i weselnych, na którą niestety nie wszystkich stać. Niektóre pary odkładają latami, inne pożyczają od rodziców czy przyjaciół. Jeszcze inne - biorą pożyczki w bankach.

Choć koszty ślubu i wesela rzadko kiedy się zwracają, zdarza się, że pary młode są zaskoczone, ile pieniędzy otrzymały od gości. Kilka z nich zdradziło zawartość kopert ślubnych w rozmowie z "Gazetą Pomorską". Ile udało im się zebrać?

Kasia, która zaprosiła 24 osoby i zdecydowała się na skromną uroczystość, otrzymała w kopertach 10 tys. zł. Na organizację ślubu i wesela wydała jednak trzy razy mniej. Zupełnie inaczej było w przypadku Anny i Jowity, które postawiły na dużą, huczną zabawę. Zapraszając 70 i odpowiednio 80 osób, zarówno jedna, jak i druga dostały ok. 50 tys. zł.

Aneta zorganizowała dużą imprezę na 120 osób w restauracji hotelowej. W kopertach łącznie otrzymała 75 tys. zł, co nie pokryło kosztów wesela. Dominika, która ślub i wesele miała w sierpniu 2023 r. od 40 osób zebrała 30 tys. zł.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Na zaproszeniu napisali, co chcą dostać. Goście odpowiedzieli

To pytanie z pewnością pojawiło się w głowach wielu osób, które w tym roku wybierały (bądź jeszcze wybierają) się na śluby. Wydaje się jednak, że prawidłowa odpowiedź nie istnieje. Izabela Janachowska, która jest specjalistką w temacie, zdradziła swoją opinię.

- Te koperty są trudnym tematem. Ja zawsze mówię o tym, żeby włożyć do koperty tyle, na ile możemy sobie pozwolić. Żeby też to nie wpłynęło negatywnie na nasze życie codzienne. Żebyśmy tym, że idziemy na wesele, nie musieli spowodować, że na coś sobie nie możemy pozwolić - stwierdziła Izabela Janachowska w rozmowie z "Party".

Zobacz także: Najgorszy prezent dla pary młodej. Ściąga pecha

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl