Żółty "róż" na policzkach – zupełnie nowy trend Instagrama
Czy kontrowersyjny makijaż zyska popularność poza siecią?
Ma "wspaniale" podkreślać świeżość i blask cery. Podobno polecany jest zwłaszcza dziewczynom z blond włosami i jasną karnacją. Jednak czy ktokolwiek może w tego rodzaju makijażu wyglądać dobrze? Same zobaczcie.
Na Instagramie pod hastagiem #yellowblush roi się od dziewczyn, które na własnej skórze wypróbowały dziwaczny trend.
Czasami jest awangardowo i oryginalnie, ale...
Efekt zależy od ilości kosmetyku i obszaru, na jaki go nakładamy. Ze starannym makijażem oczu, może wyglądać subtelnie i świeżo.
... innym razem teatralnie i nieco przaśnie
Łatwo jednak o przesadę. Żółty "róż" w połączeniu z intensywnym żółtym cieniem tworzy dziwny i daleki od świeżości efekt.
Alternatywne zastosowanie cienia do powiek
Chyba jednak nie wszystkie trendy lansowane przez marki kosmetyczne, wizażystki czy stylistów należy przenosić do codziennego życia. Pytanie tylko, czy to kolejna dziwna moda, która przeminie, czy może żółty róż na stałe wejdzie do kakonów makijażu. Póki co ma utrudnioną drogę, bo nie uświadczymy go w drogeriach, a jego fanki muszą zadowolić się stosowaniem cienia do powiek.
Policzkowy eksperyment
My pozostaniemy przy tradycyjnych odcieniach różu. Skusicie się na ten makijażowy eksperyment?