8 rzeczy, których potrzebujesz w szafie jesienią i zimą
Najwyższy czas, by zajrzeć do szafy i upewnić się, że masz w niej wszystko, co pozwoli ci przetrwać kilka najbliższych miesięcy pełnych zimna, wiatru i mrozu.
Najwyższy czas, by zajrzeć do szafy i upewnić się, że masz w niej wszystko, co pozwoli ci przetrwać kilka najbliższych miesięcy pełnych zimna, wiatru i mrozu.
Największą zaletą płaszcza jest to, że jest ciepły i długi, dzięki czemu skutecznie ochroni cię nawet podczas największych mrozów. Oczywiście, gdy na zewnątrz jest plus pięć stopni, może ci się wydawać, że jeśli pod jesienna kurtkę włożysz bluzę i gruby sweter, dasz radę przetrwać zimę. Nie dasz. Nie dość, że zmarzniesz, to będziesz wyglądać jak nastolatka, której wydaje się, że im cieńszą kurtkę założy, tym lepiej się prezentuje.
Jeśli budżet ci na to pozwala, kup płaszcz wełniany. Grzeje, świetnie wygląda i posłuży ci przez kilka lat.
Agnieszka Majewska/(gabi), kobieta.wp.pl
Kozaki lub śniegowce
Wcale nie mamy na myśli bardzo modnych w tym sezonie kozaków wysokich do połowy uda, w których niektóre kobiety (głównie szczupłe z bardzo długimi nogami) świetnie wyglądają na zdjęciach. Chodzi o buty, w których bez obaw o złamanie kostki będziesz mogła wyjść, gdy spadnie 20 centymetrów śniegu.
Kozaki na obcasie? No cóż, jeśli uważasz, że dasz radę iść w nich po skutych lodem chodnikach, mogą być, ale my takiego rozwiązania nie polecamy. Ale już będące ulubionym przedmiotem żartów dotyczących mody zimowej Emu (kto nie miał na nogach, nie wie, jakie są ciepłe) lub inne śniegowce, jak najbardziej.
Spodnie
Nie mamy nic przeciwko sukienkom, ale jeśli musisz wybrać tylko jedną część garderoby, która zakryje twoje nogi, bez wahania kup spodnie. Zimą zakładamy je znacznie częściej niż spódnice, bo nie dość, że nie trzeba dobierać do nich rajstop, to po prostu są ciepłe. Najlepsze będą te z wąskimi nogawkami. Schowasz je w wysokich kozakach bez obawy, że tuż nad cholewką utworzą mało eleganckie, napompowane balony.
Jeśli zimowa moda kojarzy ci się z nudą i burymi barwami, a masz ochotę zaszaleć, wybierz spodnie w intensywnym kolorze.
Ciepły sweter
Jego obecność wśród zimowej garderoby jest oczywista. My jednak z całych sił namawiamy, byś, jeśli tylko twój budżet na to pozwala, kupiła kaszmirowy. Są niestety bardzo drogie, ale gwarantujemy, że jeśli będziesz o niego dbać, okaże się inwestycją na kilka najbliższych lat. I nie chodzi nam o 2-3, ale raczej o 8-9.
Jeśli tylko wybierzesz taki, który świetnie na tobie leży i ma kolor, w którym ci do twarzy, przez całą zimę nie będziesz chciała nosić niczego innego.
Duży szal
Powinien spełniać kilka ról. Przede wszystkim grzać, ale także zdobić i uatrakcyjniać całą zimową stylizację. Dlatego warto dwa razy zastanowić się nad jego wyborem.
Zdecydowanie lepszym wyjściem niż kupienie trzech "byle jakich" będzie jeden z dobrego materiału i w kolorach obowiązujących w danym sezonie. Ta ostatnia kwestia nie jest oczywiście koniecznością, ale jeśli zależy ci, by część elementów zimowej garderoby nawiązywała do aktualnych trendów, jednym z nich może być właśnie szal. Jest znacznie tańszy niż np. płaszcz, więc jeśli za rok będziesz musiała się go pozbyć, nie będzie ci żal.
Dzianinowa sukienka
Przyda się zwłaszcza w te dni, kiedy stwierdzisz, że masz już dość ciągłego noszenia spodni. I wtedy, gdy twoja jedyna zimowa spódnica będzie brudna lub nie będziesz miała ochoty dobierać do niej "góry".
Nawet zimą sukienka pozostaje bowiem jednym z najwygodniejszych elementów kobiecej garderoby: nie musisz zastanawiać się, z czym ją zestawić, bo sama w sobie stanowi całość. Załóż do niej długie kozaki i wystrzałowy strój masz gotowy.
Mała torebka na łańcuszku
To jeden z tych elementów, które na tle pozostałych wchodzących w skład podstawowej zimowej garderoby mogą wydawać się szaleństwem. I rzeczywiście tak jest. Warto mieć jednak coś, co tym szarym jesienno-zimowym dniom nada trochę blasku, a twojemu wizerunkowi szaleństwa.
Mała torebka na łańcuszku idealnie się do tego nadaje. Świetnie przełamuje "ciężkość" zimowego stroju, idealnie pasuje do płaszcza (uwaga, do puchowej kurtki już nie) i jest niesamowicie kobieca. Możesz ją nosić na ramieniu, przewiesić jak listonoszkę lub nonszalancko trzymać w dłoni.
Jakie torebki będą modne?
Skórzane rękawiczki
Skórzane rękawiczki nie są żadnym szaleństwem, tylko obowiązkowym elementem garderoby każdej kobiety, która zbliża się do 30-tki. Być może sądzisz, że duże, wełniane rękawiczki z jednym palcem, które nosisz od kilku sezonów, są zabawne? Owszem są, ale tylko gdy idziesz z dziećmi na sanki.
Część kobiet co roku zastanawia się też, po co kupować droższe rękawiczki, skoro można wybrać takie za kilka złotych? Odpowiadamy: głównie po to, by po kilku tygodniach nie chować wstydliwie dłoni w kieszeniach chcąc ukryć dziury, jakie robią się w nich na czubkach palców.
Skórzane rękawiczki spokojnie posłużą ci przez kilka sezonów, więc jeśli jeszcze ich nie masz, koniecznie kup w tym roku. Albo zażycz jako prezent pod choinkę.
Agnieszka Majewska/(gabi), kobieta.wp.pl