GwiazdyBarbara Brylska miała przed sobą obiecującą karierę. Wszystko zmieniło jedno zdarzenie

Barbara Brylska miała przed sobą obiecującą karierę. Wszystko zmieniło jedno zdarzenie

Barbara Brylska nie otrząsnęła się po osobistej tragedii.
Barbara Brylska nie otrząsnęła się po osobistej tragedii.
Źródło zdjęć: © AKPA
05.02.2021 13:29

Barbara Brylska przez wiele lat błyszczała na ekranie i swoimi wcieleniami przyciągała uwagę wielu widzów. Rola Kamy, w osławionym "Faraonie" u boku Jerzego Zelnika, na dobre rozwinęła jej karierę aktorską. Nie bała się odważnych ujęć, ani pokazywania pięknego ciała. Nic dziwnego, że szybko Barbarę Brylską okrzyknięto polską Brigitte Bardot.

O Barbarze Brylskiej było także głośno za sprawą jej romansu z filmowym Ramzesem. Obydwoje stracili dla siebie głowy, choć aktorka była wówczas mężatką. Ostatecznie romans błyskawicznie się wypalił, ale zarówno Brylska, jak i Zelnik w wywiadach często opowiadali o swoim płomiennym niegdyś uczuciu.

Kariera w cieniu tragedii

Barbara Brylska w 1971 roku wyszła za mąż za ginekologa Ludwika Kosmalę, z którym doczekała się dwójki dzieci: córki Basi (rocznik 1973) oraz syna Ludwika (rocznik 1982). Niestety i to małżeństwo nie wytrzymało próby czasu i mąż aktorki odszedł do młodszej Ewy Sałackiej.

Przez wiele lat kariery aktorskiej Barbara Brylska miała do czynienia z Małgorzatą Braunek, z którą czasem popadała w konflikt ze względu na powierzane im role. Ich dzieci, czyli Basia Kosmal i Xawery Żuławski znali się od dziecka. Nikt nie przypuszczał, że w niedalekiej przyszłości losy obu ówczesnych gwiazd kina szybko się połączą w tragicznym kontekście.

Basia Kosmal urodą doścignęła swoją mamę – pracowała jako modelka w Paryżu i Tokio, a także szykowała się do podróży do Nowego Jorku. Była także brana pod uwagę do roli Heleny Kurcewiczówny w filmie Jerzego Hoffmana "Ogniem i mieczem". Niestety plany nie zostały zrealizowane.

15 maja 1993 roku Basia wracała z Xawerym z Łodzi, z planu filmowego do etiudy "Fałszywy autostop". Żuławski stracił panowanie nad kierownicą i uderzył w drzewo – Basia zginęła na miejscu, a jemu nic się nie stało. W chwili śmierci modelka miała zaledwie 20 lat. Po latach Xawery Żuławski wyznał, że "zginęła wtedy też część mnie. Robiłem wszystko, co niedozwolone i głupie. Balansowałem na granicy. Cały czas staram się udowodnić, że wyszedłem z tego po coś".

Śmierć córki była dla Barbary Brylskiej prawdziwą tragedią, z którą nigdy się nie pogodziła. Przez kilka lat nie potrafiła przestać płakać i krzyczała, że nie chce dalej żyć. Później próbowała więcej pracować, ale tylko utrudniała życie na planie innym osobom.

Aktorka usunęła się w cień. Cały czas mieszka w domu pod Warszawą, gdzie zajmuje się pieleniem ogródka. Od czasu do czasu grywała w serialach, z powodzeniem pojawiała się w produkcjach rosyjskich, gdzie także ją uwielbiano. Barbara Brylska w tym roku skończy 80 lat.