Claudia Schiffer: modelki są za chude
Claudia Schiffer to kolejna osoba, która anorektycznym kształtom mówi stanowcze "nie". Uważa, że dzisiejsze modelki są zbyt szczupłe, by być uważane za atrakcyjne. Tym samym włącza się w
coraz popularniejszy trend promowania piękna w normalnym, kobiecym wydaniu.
24.10.2006 | aktual.: 29.05.2010 00:12
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Claudia Schiffer to kolejna osoba, która anorektycznym kształtom mówi stanowcze "nie". Uważa, że dzisiejsze modelki są zbyt szczupłe, by być uważane za atrakcyjne. Tym samym włącza się w coraz popularniejszy trend promowania piękna w normalnym, kobiecym wydaniu.
Jej głos w tej ogólnoświatowej dyskusji ma szczególne znaczenie. Jako modelka ma wszelkie prawa, by wypowiadać się w tej drażliwej kwestii. Środowisko modowe zna od podszewki. Kiedy ja zaczynałam karierę modelki, byłam jedną z najgrubszych dziewcząt - mówi Schiffer. - Kiedy media zaczęły pisać, że wyglądam chorobliwie chudo, poszłam do lekarza. Powiedział, że jestem zdrowa i to mnie uspokoiło. Jej BMI nigdy nie sięgnęło jednak poniżej magicznego poziomu 18. Przypomnijmy, według Światowej Organizacji Zdrowia to norma, poniżej której można mówić o zagrażającej zdrowiu niedowadze.
W jednym z wywiadów Schiffer powiedziała: Modelki zawsze były szczupłe, to oczywiste. Stroje wyglądają najlepiej na szczupłych modelkach. Patrząc jednak na dzisiejsze modelki dochodzę do wniosku, że coś jest nie tak. Są wręcz niebezpiecznie chude. Sama skóra i kości. To, co dziś obserwujemy, przekracza wszelkie normy.