GwiazdyCourteney Cox w ciągłej niepewności

Courteney Cox w ciągłej niepewności

Courteney Cox przyznała, że po zakończeniu serialu "Przyjaciele" obawiała się o dalszy rozwój swojej kariery. Aktorka, która w telewizyjnym przeboju wcielała się w postać Moniki Geller, na szczęście nie musiała czekać długo na kolejne, ciekawe propozycje.

Courteney Cox w ciągłej niepewności
Źródło zdjęć: © AP

20.04.2011 | aktual.: 20.04.2011 22:46

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Courteney Cox przyznała, że po zakończeniu serialu "Przyjaciele" obawiała się o dalszy rozwój swojej kariery. Aktorka, która w telewizyjnym przeboju wcielała się w postać Moniki Geller, na szczęście nie musiała czekać długo na kolejne, ciekawe propozycje.
- Naprawdę się bałam - opowiada Cox. - Po zakończeniu "Przyjaciół" myślałam: "Co ja teraz zrobię?".

- Wkrótce przekonałam się, że nie jest tak źle, bo już po kilku latach grałam w kolejnym serialu. Zawsze udaje mi się trafić na projekt, który nie jest kompletną klapą. Przez kilka sezonów występowałam w serialu "Brud", potem załapałam się na projekt "Cougar Town: Miasto kocic". Wiem, że to niezłe seriale. Mimo to cały czas boję się o swoją przyszłość.

Od 15 kwietnia możemy podziwiać Courteney Cox w filmie "Krzyk 4".

(ma)

Źródło artykułu:Megafon.pl
courteney coxkarierarola
Komentarze (0)