Blisko ludziCzego boi się mężczyzna?

Czego boi się mężczyzna?

Czego boi się mężczyzna?

Znawca ars amandi, niestrudzony wojownik pnący się po kolejnych szczeblach kariery, niezawodny ojciec i mąż oraz długowieczny okaz zdrowia – tak powinien brzmieć opis przeciętnego mężczyzny, gdyby stworzyć go na podstawie powszechnie panujących przekonań i mitów. Gdzie tu miejsce na lęki i obawy? Nie ma go. Mężczyźnie ciężko przyznać: „tak, boję się”, a jeszcze trudniej przyjąć pomoc.

Znawca ars amandi, niestrudzony wojownik pnący się po kolejnych szczeblach kariery, niezawodny ojciec i mąż oraz długowieczny okaz zdrowia – tak powinien brzmieć opis przeciętnego mężczyzny, gdyby stworzyć go na podstawie powszechnie panujących przekonań i mitów. Gdzie tu miejsce na lęki i obawy? Nie ma go. Mężczyźnie ciężko przyznać: „tak, boję się”, a jeszcze trudniej przyjąć pomoc.

Czego obawia się współczesny facet? Czy jest coś, co może przestraszyć dzisiejszych macho? Dowiedz się, co wzbudza dreszcz grozy nawet u największego twardziela.

Tekst: Małgorzata Przybyłowicz

(map/sr)

1 / 6

Kochanek idealny

Obraz
© Thinkstockphotos

Dla przeciętnego mężczyzny seks to nie tylko przyjemność, lecz również niemalże dyscyplina sportowa, w której powinien być zawsze najlepszy. Wszelkie upadki i gorsze wyniki traktowane są jak porażka. Za wcześnie skończy, nie zadowoli partnerki, „opadnie”, będzie schematycznie i rutynowo – gama „sypialnianych błędów” jest bardzo szeroka.

Lęki związane z życiem seksualnym towarzyszą mężczyźnie już od młodzieńczych lat i tak naprawdę nigdy nie znikają. Od strachu przed nieudanym pierwszym razem, przez niepokój o to, czy nie jest aby gorszy od byłych partnerów kobiety, po lęk przed zaburzeniami erekcji dającymi się we znaki coraz wcześniej.

Nie bez znaczenia jest bardzo silna presja bycia zawsze gotowym. Jedno niepowodzenie może uszkodzić męskie ego i poważnie zaważyć na całym życiu seksualnym mężczyzny.

2 / 6

Ani sam, ani z kimś

Obraz
© Thinkstockphotos

Mało który facet potrafi przyznać się do lęku przed samotnością, a – wbrew pozorom – doświadcza go bardzo wielu mężczyzn. Z drugiej strony, niepokojem napawa mężczyznę sytuacja, kiedy to relacja z kobietą zaczyna przeradzać się w coś poważnego.

Obawiając się zaangażowania, partner nagle wycofuje się rakiem ze związku. U podstaw takiego zachowania leży przede wszystkim lęk przed utratą wolności oraz przed nowymi „powinnościami”, które wynikają z przeniesienia relacji na wyższy poziom.

3 / 6

Kompleks myśliwego

Obraz
© Thinkstockphotos

Kolejne obawy pojawiają się, gdy związek przeradza się w małżeństwo i/lub wspólne mieszkanie. Do głosu dochodzi męska chęć sprawdzenia się w roli żywiciela i głowy rodziny. Utrata pracy i niskie zarobki zajmują prawdopodobnie drugie miejsce – zaraz po niepowodzeniach w łóżku – na liście największych męskich lęków.

Czasem do ich grona dołącza kolejny, gdy dochody kobiety stanowią główne źródło rodzinnych finansów. Choć coraz mniej dziwi sytuacja, kiedy to mężczyzna zajmuje się domem, a kobieta zapewnieniem bytu materialnego, to może ona prowadzić do obniżenia samooceny i konfliktów w związku.

4 / 6

Egzamin z ojcostwa

Obraz
© Thinkstockphotos

Prawdziwa lawina nowych lęków towarzyszy powiększeniu się rodziny. Jeszcze zanim dziecko pojawi się na świecie, mężczyzna obawia się, czy podoła roli ojca. Nierzadkie są również lęki o relacje z partnerką.

Niepokój mężczyzny wzbudza możliwość utraty jej zainteresowania, również – a może nawet przede wszystkim – w kategoriach seksu. Lęki te są o tyle uzasadnione, że po porodzie rzeczywiście takie zmiany następują. Kobieta większość czasu poświęca maleństwu, a ciągłe zmęczenie odbiera ochotę na miłosne uniesienia. Mężczyzna schodzi na dalszy plan, także w szerszym gronie rodziny i znajomych, którzy największym zainteresowaniem darzą młodą mamę.

5 / 6

Tu łysina, tam „brzuch piwny”

Obraz
© Thinkstockphotos

Mężczyzna zamartwiający się o swój wygląd? Choć to kobietom przypisuje się nieustanny niepokój o zachowanie młodości i urody, to panowie nie pozostają w tyle. Pierwszy siwy włos i powiększające się zakola wzbudzają u mężczyzn taki sam lęk, jak u kobiet pojawienie się pierwszej zmarszczki. Radością nie napawa panów także pogarszająca się kondycja i coraz większy obwód w pasie.

Do tej grupy lęków zaliczyć można obawy związane ze zdrowiem. Męska niechęć wobec zastrzyków i wizyt u stomatologa stała się już przedmiotem żartów. Unikanie badań kontrolnych i odwlekanie w nieskończoność konsultacji z lekarzem wynika z kilku czynników. Mężczyźnie niełatwo prosić o pomoc i słuchać rad innych, nawet specjalistów w swojej dziedzinie. Do tego dochodzi przekonanie o tym, że pełnia sił i zdrowia jest im dana raz na zawsze. Nie można zapomnieć również o zwykłym lęku przed bólem – nie od dziś wiadomo, że to kobiety lepiej go znoszą.

6 / 6

„Ugłaskanie” lęków

Obraz
© Thinkstockphotos

Mniejsze i większe lęki to „chleb powszedni” zarówno kobiet, jak i mężczyzn. Jeśli zaburzają one normalne funkcjonowanie, warto skorzystać z pomocy psychologa. W „oswojeniu” lęków lżejszego „kalibru” może pomóc mężczyźnie partnerka. Najskuteczniejszym lekarstwem jest w takim przypadku szczera rozmowa. Jak powinna wyglądać?

Jeśli dostrzegasz, że twojego partnera coś „gryzie”, postaraj się zachęcić go do rozmowy. Daj mu do zrozumienia, że może ci się zwierzyć w każdej chwili. Kiedy zdecyduje się na rozmowę, nie osądzaj go, nie pouczaj, lecz wysłuchaj uważnie i okaż mu wsparcie. Podkreśl, że każdy, bez wyjątku, odczuwa różne obawy.

Tekst: Małgorzata Przybyłowicz

(map/sr)

łysinaseksfacet

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (1)