Czy małe miss „ćpają” podczas konkursów piękności?
Wydaje się, że o amerykańskich konkursach piękności dla dzieci powiedziano już wszystko. Prawie nas nie dziwi, kiedy kolejny raz słyszymy o tym, jak rodzice wydają tysiące dolarów na suknię i makijaż dla swojej pociechy.
25.01.2012 | aktual.: 03.02.2012 11:27
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Wydaje się, że o amerykańskich konkursach piękności dla dzieci powiedziano już wszystko. Prawie nas nie dziwi, kiedy kolejny raz słyszymy o tym, jak rodzice wydają tysiące dolarów na suknię i makijaż dla swojej pociechy. Jednak ostatnio w programie Toddlers and Tiaras pokazano, do czego posuwa się matka 6-letniej Alany. Czy regułą jest, że małe królowe piękności „ćpają” podczas zawodów?
W programie przedstawiono kulisy przygotowania do konkursów piękności dla sześcio-, siedmio- i dziesięciolatek. Mama Alany wyjawia, że większość uczestniczek przed występami zjada ok. 15 tubek z cukrem, nazywanych w środowisku „kokainą piękności”. Dziewczynki piją też specjalny sok, który ma im pomóc lepiej poradzić sobie z tremą. Matki nie chciały powiedzieć, co wchodzi w skład napoju. Dziennikarzom udało się jednak ustalić, że jest to mieszanka kofeiny, napojów energetycznych i pastylek pobudzających.
- Sok „Go Go” nie powoduje żadnych efektów ubocznych – mówi matka Alany. – Jeżeli coś działa na twoje dziecko i zwiększa jego szansę na wygraną, użyj tego!
Na filmie widzimy, że 6-letnia Alana jest wyraźnie pobudzona i nie kontroluje swoich emocji. Nagranie wywołało skandal w Stanach Zjednoczonych.
(sr/kg)