Jest przeciwniczką rozwodów. Tak mówi o rozstaniu z mężem
- Osobiście jestem przeciwniczką rozwodów, a zwolenniczką dłuższego poznawania się i późniejszego zawierania ślubu - mówi Agnieszka Michalska. Aktorce jednak nie udało się uniknąć rozpadu małżeństwa. - Rozwiodłam się po 15 latach, ale muszę powiedzieć, że pięć lat trwało od momentu, kiedy powiedziałam, że nie mam siły - wyznała.
Agnieszka Michalska jest znaną polską aktorką, szerokiej publiczności najbardziej znaną z roli w kultowym serialu "Lokatorzy", który był emitowany od 2000 do 2005 roku. Występowała też w innych produkcjach, takich jak "Ostatnia godzina" czy "Siła wyższa".
Nieudane małżeństwo
W 2002 roku Agnieszka Michalska wyszła za mąż za aktora Mariusza Drężka. Para poznała się na planie serialu "Lokatorzy", a znajomość szybko przerodziła się w związek. W 2005 roku na świat przyszedł ich syn, Ignacy. Związek nie przetrwał jednak próby czasu - Michalska i Drężek rozwiedli się po 15 latach małżeństwa w 2017 roku, jednak informacja o tym pojawiła się w mediach dopiero dwa lata później. - Po kilku latach prób utrzymania związku, doszliśmy do wniosku, że nie jest to możliwe. Nie wszystkie związki trwają całe życie - mówiła w jednym z wywiadów.
Siostra Krupy komentuje jej rozwód: "Może wrócą do siebie"
Ostatnio Michalska pojawiła się w programie "Dzień Dobry TVN", gdzie opowiedziała o swoim rozwodzie. Wyjaśniła, że jest przeciwniczką rozwodów i uważa, że ludzie powinni dłużej się poznawać przed ślubem. Jak podkreśliła: - Osobiście jestem przeciwniczką rozwodów, a zwolenniczką dłuższego poznawania się i późniejszego zawierania ślubu. (...) Uważam, że nie powinno to następować "od tak", ale czasem rozwód jest niezbędny, niestety, dla wszystkich członków rodziny - mówiła w programie.
Osobista strata
Aktorka przyznała również, że rozwód był dla niej osobistą stratą. Podkreśliła, że mimo upływu czasu pamięć o wspólnych latach pozostaje w życiu. - To jest jakaś strata części siebie, bo mamy tę pamięć, niesiemy tę pamięć w sobie. (...) Potem gdzieś ta pamięć się nam otwiera i potem czasem to są przyczyny tych rozwodów, bo jakoś ewoluujemy i coś nam nie działa i nie do końca wiemy co, a wcześniej, wiadomo, jesteśmy zafascynowani - mówiła w programie.
Michalska wróciła także do samego przebiegu rozwodu, tłumacząc, że decyzja o rozstaniu nie była natychmiastowa i wymagała czasu. Zaznaczyła, że proces trwał kilka lat od momentu, kiedy poczuła, że nie jest w stanie kontynuować małżeństwa. - Rozwiodłam po 15 latach małżeństwa, ale muszę powiedzieć, że pięć lat trwało od momentu, kiedy powiedziałam, że nie mam siły - podsumowała w rozmowie.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.