Czym jest bierna agresja?
Otwartą agresję dość łatwo rozpoznać, może być wyrażona werbalnie w formie przekleństw, wyzwisk czy gróźb. Fizyczna agresja też jest raczej nie do pomylenia z niczym innym. Jednak w psychologii funkcjonuje jeszcze termin "bierna agresja", który odnosi się do takich zachowań, u których podłoża leży złość, ale nie jest ona wyrażona wprost.
27.03.2013 16:23
Otwartą agresję dość łatwo rozpoznać, może być wyrażona werbalnie w formie przekleństw, wyzwisk czy gróźb. Fizyczna agresja też jest raczej nie do pomylenia z niczym innym. Jednak w psychologii funkcjonuje jeszcze termin "bierna agresja", który odnosi się do takich zachowań, u których podłoża leży złość, ale nie jest ona wyrażona wprost. Jak ją rozpoznać i w jaki sposób się bronić?
Spotykamy się czasem z zachowaniami czy wypowiedziami, które wywołują poczucie zranienia, ale ciężko jest stwierdzić precyzyjnie, "o co chodzi". W kontakcie z osobą bierno-agresywną często sami odczuwamy rosnącą złość, frustrację i bezsilność, jakby z zupełnie niezrozumiałych powodów. Sednem biernej agresji jest wyrażenie złości czy "odegranie się" na kimś w taki sposób, by z pozoru wyglądało to niewinnie. Osoby używające biernej agresji czasem nie zdają sobie nawet sprawy z tego, w jaki sposób funkcjonują - spowodowane jest to trudnościami w przeżywaniu złości, lękiem przed otwartym z nią kontaktem. Ostatecznie takie formy zachowań bywają destrukcyjne dla partnera interakcji i relacji samej w sobie. Warto nauczyć się rozpoznawać takie zachowania zarówno u siebie (by zacząć uczyć się wyrażania swoich emocji wprost) jak i u innych (by umieć się obronić).
Jak wygląda bierna agresja?
Psychologowie do biernej agresji zaliczają między innymi uporczywe milczenie, gdy druga strona oczekuje odpowiedzi czy reakcji; notoryczne ignorowanie drugiej osoby (ciągłe zapominanie o ważnych rzeczach, spóźnianie się, obiecywanie i niedotrzymywanie obietnic) oraz różnego rodzaju wyrażenia i reakcje werbalne. Signe Whitson, amerykańska psychoterapeutka, wyszczególniła kilka najbardziej rozpowszechnionych zdań, które są bierno-agresywne.
- "Nie jestem zły/zła"
Zaprzeczenie złości w sytuacji, gdy złość jest przeżywana, to klasyczny przejaw biernej agresji. Słowa te zazwyczaj są wypowiadane kąśliwym lub zezłoszczonym tonem, blokując jakąkolwiek rozmowę na temat tego, co się dzieje.
- "Jak chcesz", "Nieważne"
Wycofywanie się z interakcji, szczególnie dotyczącej istotnych spraw relacyjnych czy emocjonalnych też należy do kanonu biernej agresji. Osoba wypowiadająca te słowa kieruje się przekonaniem (świadomym lub nie), że wyrażenie złości wprost tylko pogorszy sytuację i jej samopoczucie.
- "Już idę!", "Już to robię!"
Zgoda na wykonanie jakiejś prośby na poziomie słów nie idzie w parze z faktycznym jej wykonaniem i jest formą ignorowania drugiej osoby. Często za tym również kryje się złość na nadawcę prośby, że "zawraca głowę" albo trudność z odmową wprost. Podobnym sposobem jest "niewinna" odpowiedź "nie wiedziałem, że masz na myśli teraz " przy konfrontacji z ewidentnym odkładaniem spraw na później.
- "Myślałam, że wiesz", "Myślałam, że ci mówiłem"
Ukrywanie istotnych informacji, niemówienie o pewnych rzeczach, często ze strachu przed konfrontacją lub jako forma odegrania się na drugiej osobie również jest formą biernej agresji.
- "Poszło ci świetnie, jak na osobę z takim wykształceniem", "Jak na kobietę, znasz się na tym dobrze".
Pozornie wypowiadany (nawet z uśmiechem) komplement, a faktycznie potrafiąca dotknąć do żywego zniewaga jest sposobem na ukryty atak.
- "Tylko żartowałem", "Nie bierz wszystkiego tak serio", "Dlaczego się tak denerwujesz"
Te słowa potrafią doprowadzić do furii, szczególnie gdy następują po uszczypliwej uwadze, złośliwym komentarzu czy innego rodzaju agresji słownej. Odcinają w ten sposób możliwość obrony, obracając wszystko przeciwko drugiej osobie, ukazując jaka to ona jest niezdystansowana do siebie, nadwrażliwa i czepiająca się drobiazgów.
Jak reagować?
W jaki sposób można sobie radzić w takich sytuacjach? Bierna agresja bywa formą przemocy i tak jak każdej innej przemocy, należy mówić jasne "stop" oraz tak, jak to możliwe, zadbać o swoje bezpieczeństwo. Signe Whitson podaje parę sposobów, w jaki możemy zareagować na przykład w relacji małżeńskiej.
- O ile mamy do czynienia z bliskimi lub/i ważnymi osobami lub kimś z kim zmuszeni jesteśmy być w kontakcie, należy przede wszystkim starać się konfrontować tę osobę z jej złością. Powiedzenie "Wygląda na to, że jesteś na mnie w tej chwili zły/zła", bez dalszego nakręcania spirali agresji, może wiele zdziałać.
- Powyższe może spowodować energiczne zaprzeczenie z drugiej strony. Nie ma co się spierać, można powiedzieć: "Chciałam się tylko podzielić moim spostrzeżeniem" i zostawić temat. Dajemy tym samym do zrozumienia, że złość jest widoczna, ale nie ładujemy się w kłótnię na ten temat.
- Powtarzać poprzednie dwa kroki. "Pamiętasz jak ci ostatnio powiedziałam, że chyba jesteś na mnie zły? Mam wrażenie, że teraz jest podobnie". Chodzi o to, by uświadomić drugiej stronie, że złość nie jest tematem tabu, jest widoczna i jest miejsce na jej wyrażanie. W ten sposób partner ma przestrzeń na spotkanie się ze swoimi uczuciami i ma szansę dotrzeć do niego, że o emocjach lepiej jest rozmawiać.
To co jest istotne, to by nie pozostawiać tego rodzaju sytuacji bez reakcji. Czasem jest to trudne, bo bierna agresja ma to do siebie, że pozornie wszystko jest w porządku - wtedy własne odczucia są najlepszym kompasem. I warto reagować, nie zgadzać się, mówić o swoich odczuciach i stawiać jasne granice, nawet w obliczu zaprzeczania czy "odwracania kota ogonem" po drugiej stronie. Bywa to frustrujące, ale warto dbać o siebie w takich sytuacjach.
Tekst: Joanna Boj - psycholog
(jb/sr), kobieta.wp.pl