Dobierz dietę i trening do swojej sylwetki
Spędzasz godziny na siłowni, katujesz się dietami, a i tak efekty nie są zadowalające? Dobierz dietę i ćwiczenia do swojej sylwetki. Efekt będzie zdecydowanie lepszy.
26.03.2017 | aktual.: 26.03.2017 11:11
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Jeśli jesteś ciągle w ruchu, pracujesz wiele godzin, ćwiczysz, prowadzisz dom, utrzymanie zrównoważonej diety to spore wyzwanie. Szczególnie wtedy, kiedy powinna ona spełnić specjalne warunki – nie tylko dostarczyć organizmowi pełnowartościowego paliwa, ale i pomóc w zrzuceniu (albo przybraniu) kilku kilogramów. Niestety bardzo często jest tak, że efekty są wręcz odwrotne od zamierzonych.
W takiej sytuacji warto sprawdzić, czy na pewno dobrze dobieramy produkty odpowiednie dla naszej budowy i przemiany materii. Być może wystarczy niewielka korekta, by nasz wysiłek nie poszedł na marne.
Powiedz mi, kim jesteś
Na genowe prezenty od natury i rodziców nie mamy co narzekać, bo nie mieliśmy na nie wpływu. Tym bardziej, że cechy te kształtują się w bardzo wczesnym okresie życia płodowego. Jednak wiedza o tym, jaki wpływ ma nasza budowa na przemianę materii na pewno ułatwi nam zrozumienie, dlaczego ciągle popełniamy błędy na drodze do wymarzonej sylwetki.
Każdy z nas tyje w inny sposób. Zależy to od naszej budowy czyli somatotypu, który ma wpływ na przemianę materii i gospodarkę hormonalną. Dodatkowym czynnikiem są trapiące nas dolegliwości – problemy z tarczycą, alergiami pokarmowymi czy skórnymi.
Wyróżniamy trzy typy sylwetek: ektomorficzną, endomorficzną i mezomorficzną. Jak ten podział ma się do znanej nam w świecie mody klasyfikacji gruszki, jabłka, klepsydry i papryki? Ten, wymyślony przez amerykańskich naukowców, dotyczy także mężczyzn i opiera się w dużej mierze na budowie systemu kostnego i hormonalnego.
Drobnej kości ektomorfik
Osoby o takiej budowie są drobne, mają długie ręce i nogi. Nie mają wyraźnie zaznaczonej talii, ich brzuch jest lekko zaokrąglony. Siłą napędową ludzi o takiej budowie jest często nadczynność tarczycy, dlatego mimo usilnych prób nie są w stanie przytyć, bo ich przemiana materii jest bardzo sprawna.
Wydawałoby się, że ektomorficy to ludzie, którzy wygrali na loterii – mogą jeść, ile chcą. Niestety tak nie jest. Złe odżywianie, oparte na słodyczach czy śmieciowym jedzeniu odbije się na ich zdrowiu. Dążąc do nabrania tężyzny fizycznej, powinni zadbać o obfitą, bogatą w białko dietę. Najlepszym jedzeniem dla ektomorfików są przekąski białkowe i węglowodanowo-białkowe – owsianka, chleb żytni z masłem orzechowym, batony zbożowe, koktajle owocowo-warzywne.
Na siłowni wyzwaniem dla osoby o takiej budowie powinna być praca nad mięśniami, ponieważ z powodu ich słabości cierpią na problemy z kręgosłupem, garbią się i są mało wytrzymali.
Masywny mezomorfik
Osoby o tym typie sylwetki mają silne, grube kości, solidne mięśnie, silnie rozwinięte łydki i przedramiona. Dobierając ćwiczenia mezomorficy powinni pamiętać, że już umiarkowany trening będzie miał wpływ na dalszą rozbudowę mięśni. W przypadku mężczyzn, a to przeważnie oni są mezomorfikami, nie jest to powód do zmatwień. W przypadku kobiet o takiej budowie już tak, bo nie wszystkie chcemy być potężnymi kulturystkami.
Mezomorficy powinni spożywać dużo białka oraz węglowodanów zawartych w warzywach i owocach. Nie ma przeszkody, by jedli chude mięso, produkty zbożowe i oczywiście warzywa i owoce. Dietę uzupełnią także białka mleczne – jogurt naturalny, serek ziarnisty, mozarellę.
Krągły endomorfik
Ten typ budowy cechuje większość kobiet. Osoby te mają silniej rozwinięte uda i ramiona niż łydki i przedramiona. Ich szkielet mięśniowy zakrywa tkanka tłuszczowa. Taka budowa przysparza sporo kłopotów. Z powodu wolno pracującej i mającej skłonność do niedoczynności tarczycy, endomorficy mają wolną przemianę materii. Łatwiej przybierają na wadze, mają kłopot ze zrzuceniem jej, cierpią na bóle stawów, szybciej się męczą.
W przypadku endomorfików zmniejszenie wagi nie dokona się tylko na siłowni. Konieczne będą także (nie zamiast ćwiczeń!) ograniczenia kaloryczności posiłków. Ludzie o takiej budowie bardzo często zniechęcają się do ćwiczeń. Nic dziwnego – efekty swoich działań zobaczą znacznie później niż inni, bo ich organizm będzie najpierw wzmacniał mięśnie zamiast redukować tłuszcz.
Jeśli chodzi o menu, endomorficy powinni unikać cukrów prostych. Lepsze dla nich będą przekąski białkowe i zawierające zdrowe tłuszcze. Mogą jeść jajka, orzechy, nabiał, robić sobie koktajle. Jeśli naprawdę porządnie ćwiczymy, do diety można dołożyć owoce, bo i tak spalimy je podczas treningu. Jeśli prowadzimy raczej siedzący tryb życia, musimy uważać na wszystko, co jemy, bo bardzo łatwo waga pójdzie w górę.