Jak dobrać puder lub podkład do rodzaju cery?
Błyszczące czoło, podkreślone zmarszczki, mocno widoczne pory – to oznaki źle wykonanego makijażu. Kluczowe znaczenie w tym przypadku ma dobór odpowiedniego pudru i podkładu. Kobiety przeważnie zwracają uwagę na odcień produktu, a nie jego konsystencje i właściwości pielęgnacyjne. To poważny błąd.
Błyszczące czoło, podkreślone zmarszczki, mocno widoczne pory – to oznaki źle wykonanego makijażu. Kluczowe znaczenie w tym przypadku ma dobór odpowiedniego pudru i podkładu. Kobiety przeważnie zwracają uwagę na odcień produktu, a nie na jego konsystencję i właściwości pielęgnacyjne. To poważny błąd.
Po puder i podkład sięgamy niemal każdego dnia. Jednak wiele kobiet wciąż nie wie, jak odpowiednio dobrać te kosmetyki do swojego rodzaju cery. Problem ten też dotyczy nawet celebrytek. One muszą szczególnie uważać, gdyż każdy błąd wizażowy jest mocno widoczny w świetle reflektorów. Najczęściej gwiazdy dobierają za jasne lub za ciemne odcienie podkładów i pudrów (jak Marta Grycan na zdjęciu). Jednak kupując kosmetyk do makijażu, nie wystarczy jedynie skupić się na wyborze koloru, należy też sprawdzić gęstość lub teksturę produktu. Źle dobrany podkład będzie się nierówno rozprowadzał na skórze i tworzył smugi. Po kilku godzinach od nałożeniu produktu na twarzy mogą się pojawić plamy lub nałożona warstwa po prostu spłynie z twarzy.
Dla cery problematycznej, która nigdy nie jest idealnie gładka, odpowiedni jest podkład w kompakcie (czyli kosmetyk, będący połączeniem pudru i podkładu). Taki produkt ma świetnie właściwości kryjące, a więc zamaskuje zaczerwienienia i plamy, które często występują w przypadku skóry naczynkowej. Nie sprawdzi się jednak przy cerze tłustej. Tak gęsta konsystencja może zapychać pory.
Kobiety, które mają cerę suchą i wrażliwą, mogą sięgnąć po podkład o gęstej, bogatej konsystencji, przypominającej krem. Tego typu kosmetyki przeważnie świetnie nawilżają skórę i zapobiegają wysuszaniu, dzięki temu twarz wygląda świeżo. Jednak kobietom dojrzałym nie polecamy produktów o cięższych konsystencjach, gdyż będą osadzać się w liniach zmarszczek i podkreślać pory.
Do cery tłustej najbardziej odpowiednie są podkłady o lekkiej półpłynnej konsystencji, pozbawione substancji tłuszczowych. Produkty powinny być średnio gęste i zapewniać dobry efekt krycia. Bardzo lekkie, „lejące się” podkłady nie zakryją nierówności skóry, pryszczy i plam. Idealnym wykończeniem makijażu będzie zastosowanie pudru sypkiego, gdyż nie zawiera on żadnych tłustych składników, dobrze matuje i przedłuża trwałość podkładu. Dla tego rodzaju skóry polecamy przede wszystkim pudry mineralne – mają świetne działanie antybakteryjne, pielęgnacyjne oraz łagodzące. By zakryć pojedyncze pryszcze lub plamy, stosujemy odpowiedni korektor do cery tłustej. Nakładanie grubszej warstwy podkładu lub pudru nie jest dobrym rozwiązaniem. Makijaż będzie wyglądał ciężko, a skóra nie będzie mogła oddychać.
Wiele problemów z doborem odpowiednich kosmetyków mają kobiety o mieszanym typie cery. W ich przypadku strefa T (czoło, nos, broda) mają tendencje do przetłuszczania się, a reszta twarzy lubi się przesuszać. Najbardziej odpowiedni podkład powinien mieć lekką konsystencję, a jego skład powinien być pozbawiony substancji tłuszczowych. Bardzo dobrze sprawdzą się też kremy BB (czyli kosmetyki, który łączą właściwości kremu nawilżającego i podkładu, lecz nie zapewnia dobrego krycia).
Dla cery suchej i dojrzałej najlepszym wyborem będą lekkie, płynne podkłady rozświetlające. Dzięki nim skóra będzie dobrze nawilżona, gładka i pełna zdrowego blasku. Do wykończenia makijażu należy użyć lekkiego pudru transparentnego.
Niezależnie od rodzaju cery, kupując podkład zawsze warto sprawdzić, czy posiada filtr UV (im wyższy, tym lepszy). Należy też sprawdzić jego właściwości pielęgnacyjne, dobrej jakości kosmetyki do makijażu cery dojrzałej powinny zawierać peptydy, przeciwutleniacze, witaminę E i inne ważne składniki. W przypadku cery tłustej świetnie sprawdzają się mika i krzem (mają bardzo dobre działanie matujące).
Małgorzata Brzezińska
Polecamy:
