Jak pokochać szkołę?

Gdy rodzice widzą, że dziecko nie chce iść do szkoły, gorzej się uczy, zaczyna wagarować, oskarżają je o lenistwo. Najczęściej jednak problem leży głębiej. Uczeń może mieć trudności z rówieśnikami, albo nauczycielem, a także zaburzenia psychiczne. Pomóż dziecku polubić szkołę. Co rano przeżywasz katusze, bo dziecko ociąga się z ubieraniem się, a zanim wyjdzie do szkoły, skarży się na bóle brzucha, czy głowy?

Jak pokochać szkołę?
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

06.05.2010 | aktual.: 06.05.2010 16:58

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Gdy rodzice widzą, że dziecko nie chce iść do szkoły, gorzej się uczy, zaczyna wagarować, oskarżają je o lenistwo. Najczęściej jednak problem leży głębiej. Uczeń może mieć trudności z rówieśnikami, albo nauczycielem, a także zaburzenia psychiczne. Pomóż dziecku polubić szkołę. Co rano przeżywasz katusze, bo dziecko ociąga się z ubieraniem się, a zanim wyjdzie do szkoły, skarży się na bóle brzucha, czy głowy? Poza tym jest smutne, nie opowiada o kolegach i przeżyciach związanych ze szkołą. To sygnały, że ma problemy w szkole i jeśli na nie w porę nie zareagujesz, mogą doprowadzić do fobii szkolnej i nerwicy.

Dlaczego nie lubi szkoły?

Kłopoty w szkole mogą pojawiać się u dziecka od pierwszego dzwonka. Zaadaptowanie się w nowym miejscu i środowisku bywa dużym wyzwaniem, szczególnie jeśli jest nieśmiałe. To naturalne, że uczeń, który idzie do nowej szkoły, odczuwa lęk przed "nieznanym". Z czasem powinien jednak oswoić się ze środowiskiem, nawiązać kontakt z rówieśnikami. Zdarza się jednak, że zamiast tego dziecko boi się wyjść z domu.

Przyczyn, dla których odczuwa niechęć do szkoły, może być wiele. Jedną z nich są złe relacje z rówieśnikami. Jeśli dziecko jest niepewne siebie, nie umie nawiązać kontaktów, może czuć się wykluczone z grupy. Czasami też zdarza się, że dochodzi do konfliktów z kolegami, których nie umie rozwiązać. Kompleksy i zahamowania mogą też wywoływać wady wymowy, dysleksja, czy niepełnosprawność.

Zdarza się też, że źródłem lęku dziecka jest zbyt surowy, albo źle nastawiony do niego nauczyciel. Uczeń może też nie radzić sobie z nauką. Nie bez znaczenia jest też atmosfera w domu. Dziecko otoczone akceptacją, uwagą i miłością, mające dobre warunki do nauki, łatwiej poradzi sobie w szkole, niż w sytuacji, kiedy w domu są awantury, czy rodzice którzy są zbyt wymagający i zamiast wspierać je, wciąż strofują i stawiają wysokie wymagania.

Co robić?

Każde dziecko może mieć gorszy dzień. Kiedy szkoła staje się dla niego koszmarem przez dłuższy czas, a wręcz przeradza się w fobię szkolą? Oto objawy: kiedy dziecko nie tylko przed klasówką, ale przez dłuższy czas unika chodzenia do szkoły, jest smutne, nie opowiada o szkole i kolegach, kiedy musi iść do szkoły, ma objawy psychosomatyczne (bóle brzucha, głowy, biegunkę). Zwalnianie z lekcji nie rozwiązuje żadnego z problemów. To jedynie odsuwa moment ich rozwiązania.

Przede wszystkim rozmawiaj z dzieckiem. Postaraj się dowiedzieć, dlaczego czuje opory przed pójściem do szkoły. Tymczasem coraz częściej zapracowani rodzice spotykają się z synem, czy córką wieczorami, nie mają siły, żeby z uwagą podejść do dziecka, zobaczyć, że w jego życiu dzieje się coś złego.

Porozmawiaj z wychowawcą dziecka. Poproś nauczyciela, szczególnie nauczania początkowego, kiedy spędza z dzieckiem dużo czasu, żeby zwrócił na nie uwagę. Pedagog może wspierać je, podkreślając jego osiągnięcia. Może też pomóc dziecku zaaklimatyzować się w grupie, np. sadzając w ławce z miłym kolegą, albo tak organizując zabawę, żeby nieśmiałe dziecko też się w nią włączyło. To wymaga od nauczyciela uwagi i pracy z maluchem.

Jeśli dziecko ma problemy z nauką, ważne jest, żeby nie strofować wciąż i nie wyzywać od leni i nieuków. To nie zmobilizuje do nauki, a wręcz przeciwnie, spowoduje obniżenie poczucia własnej wartości. Nie stawiaj mu zbyt wysokich wymagań. Pomóż znaleźć dziedzinę, w której będzie dobry. Wspieraj w niej dziecko.

Jeśli lubi plastykę, chwal jak najczęściej jego pracę, zrób wystawę w domu, zapisz na dodatkowe zajęcia. Jeśli ma problemy z jakimś przedmiotem, zastanów się nad korepetycjami, albo sami pracujcie nad nim więcej. Dziecko, które nie czuje się kochane i akceptowane przez rodziców, będzie też miało większe problemy w grupie rówieśników.

Kiedy pomimo starań rodziców, trudności ucznia nie zmniejszają się, warto zgłosić się do psychologa dziecięcego, albo poradni psychologiczno - pedagogicznej. Najważniejsze jest, żeby nie lekceważyć problemów dziecka ze szkołą i nie czekać aż same się rozwiążą.

Komentarze (7)