Jak wypoczywać, żeby odpocząć?
Niedługo Wielkanoc i długi majowy weekend. Będzie więc trochę więcej czasu wolnego i okazja do wyjazdu. Jak go wykorzystać? Jak wypoczywać, żeby odpocząć?
Niedługo Wielkanoc i długi majowy weekend. Będzie więc trochę więcej czasu wolnego i okazja do wyjazdu. Jak go wykorzystać? Jak wypoczywać, żeby odpocząć?
Ambitny plan wypoczynku
Marta, na co dzień bardzo zajęta menedżerka w dużej firmie telekomunikacyjnej, właśnie planuje urlop.
"Jazda na rowerze, kurs nurkowania, masaże, spotkania z przyjaciółmi, nocne imprezy - Marta ma długą listę wakacyjnych zajęć. - Do tego nadrobię też zaległości w czytaniu książek i gazet."
Żeby w ciągu dwóch tygodni nasza bohaterka dała radę zrealizować wszystkie te plany, musiałaby zupełnie zrezygnować z chwili wytchnienia. Zmęczenie potęgowałaby zmiana czasu i klimatu - Marta chce spędzić urlop na Dominikanie.
Specjaliści są zgodni - taki sposób spędzania czasu wolnego nie sprzyja "ładowaniu baterii". Po takim urlopie do pracy możemy wrócić bardziej zmęczeni (zarówno fizycznie, jak i psychicznie) niż byliśmy przed wyjazdem.
Podstawową zasadą skutecznego wypoczynku jest to, że urlop musi trwać minimum dwa tygodnie. W krótszym czasie nie tylko nie zaaklimatyzujemy się w nowym otoczeniu, ale przede wszystkim nie zdążymy przestawić się na wypoczynkowy tor myślenia, nie zapomnimy o pracy, nie rozluźnimy się.
Inna sprawa: nad tym, co chcemy robić w dni wolne, zastanówmy się jeszcze przed wyjazdem. Co bardzo ważne, absolutnie nie możemy sobie narzucać zbyt ambitnych planów. Na urlopie nie wymagajmy od siebie zbyt wiele. Inaczej, jeśli nie damy rady zrealizować wszystkiego, będziemy się tylko stresować, a nie relaksować. Stan poddenerwowania może utrzymywać się też z powodu pozostawienia w pracy jakiś niezałatwionych przed urlopem spraw.
Nawet jeśli na urlopie służbowa komórka będzie milczeć, a laptopa zostawimy w domu, to nasze myśli mogą wciąż krążyć wokół pracy. Wyjściem z sytuacji może być zrobienie jeszcze przed wyjazdem listy spraw do załatwienia z uwzględnieniem hierarchii ważności.
Bądźmy aktywni!
Jeśli na długi weekend lub Wielkanoc wyjeżdżamy w rodziną to na miejsce wypoczynku warto wybrać okolicę oferującą dużą różnorodność zajęć. W takim miejscu wszyscy znajdą coś dla siebie i nie skarzemy się na przebywanie ze sobą 24 godziny na dobę. Wielu z nas wydaje się, że aktywność fizyczna nie sprzyja wypoczynkowi. Nic bardziej mylnego: ruch zalecany jest nie tylko tym, którzy przez cały rok pracują przy biurku, ale także pracownikom fizycznym, którzy na co dzień wykonują te same czynności, a więc obciążają tylko wybrane partie mięśni.
Urlop możemy wykorzystać do rozruszania tych części ciała, których w pracy używamy rzadziej. Niech urlopowy ruch różni się od tego, co robimy przez cały rok. Oczywiście ruch będzie błogosławieństwem także dla osób pracujących umysłowo: rozrusza nasze mięśnie, poprawi oddychanie i krążenie, rozluźni te partie ciała, które w pozycji siedzącej są napięte.