Jej psy trafiły do schroniska. Tak się wytłumaczyła

Jej psy trafiły do schroniska. Tak się wytłumaczyła

Była "Królowa życia" odpowiedziała na zarzuty schroniska
Była "Królowa życia" odpowiedziała na zarzuty schroniska
Źródło zdjęć: © Facebook, Instagram | @aleksandra_szafranska_lb, @schroniskozawiercie
25.07.2023 17:42, aktualizacja: 25.07.2023 19:55

Aleksandra Szafrańska, która zdobyła popularność dzięki udziałowi w programie "Królowe życia", mierzy się z ogromną falą hejtu. Schronisko w Zawierciu zarzuciło celebrytce, że nie interesowała się swoimi psami, które do nich trafiły. Kobieta odpowiedziała na zarzuty.

W sieci rozpętała się burza, gdy na oficjalnym profilu na Facebooku schroniska w Zawierciu pojawił się post, w którym pracownicy zarzucają "Królowej życia", że nie interesowała się losem swoich psów. Aleksandra Szafrańska, wywołana do tablicy, postanowiła skonfrontować się z zarzutami.

Schronisko w Zawierciu zajęło się psami celebrytki

Wiele schronisk prężnie prowadzi swoje konta w mediach społecznościowych. To właśnie dzięki nim często znajdują nowych właścicieli swoim podopiecznym. Tak też robi placówka w Zawierciu. Gdy trafiły do niego dwa owczarki niemieckie, opublikowano post, informując o losie zwierzaków.

Cztery dni później do schroniska zgłosiła się właścicielka czworonogów. "Poinformowała, że psy notorycznie uciekają i chce je oddać, dlatego myśląc o dobru tych młodych psiaków zaproponowaliśmy, że znajdziemy im odpowiednie domy" - napisali w poście w mediach społecznościowych przedstawiciele placówki.

"Właścicielka nie poszukiwała psów – nie ogłosiła ich zaginięcia na swoich mediach społecznościowych ani na portalach typu Olx czy spotted" - podkreślono w poście.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Pod postem o psiakach zgłosili się Państwo zainteresowani adopcja, a następnie skontaktowali się z nami. Zaprosiliśmy Panią Agnieszkę W. Wraz z mężem na zapoznanie przed adopcyjne — cała procedura trwała około 2 tygodnie. Potencjalny dom pojawił się w Schronisku kilka razy na zapoznaniu z psami" - opisali pracownicy i dodali, że poprzednia opiekunka psów ani razu ich nie odwiedziła, a wpłatę darowizny na rzecz schroniska dokonała dopiero po przypomnieniu jej o tym.

"Królowa życia" porzuciła swoje psy?

Szybko okazało się, że właścicielką psów była Aleksandra Szafrańska z programu "Królowe życia". Celebrytka postanowiła zabrać głos po tym jak pracownicy schroniska w Zawierciu zarzucili jej brak zainteresowania losem zwierzaków, a jej skrzynka zaczęła się zapełniać nienawistnymi wiadomościami.

Influencerka zaznaczyła w rozmowie z "Faktem", że rzeczywiście zdecydowała się oddać swoje psy. Miało to być spowodowane było jej sytuacją życiową.

– Z uwagi na sympatię do zwierząt zajmowałam się nimi, najlepiej jak umiałam. Mąż też. Ale potem pojawiło się malutkie dziecko. Jak znalazłam psom nowy dom, moja córka miała 1,5 miesiąca, a ja byłam po cesarce – powiedziała Szafrańska.

– Psy trafiły do schroniska, złapane przez hycli, ponieważ uciekły z posesji, kolejny raz z rzędu. Nasza działka ma 6000 m2, plus kawałek lasu. Psy podkopywały ogrodzenie, znajdowały sobie pole ucieczki, mimo naszych walk i starań. Układaliśmy je z behawiorystą, wychodziły na spacery i poświęcaliśmy im mnóstwo uwagi. Nie dało się nad nimi zapanować, a bynajmniej my sobie z nimi nie poradziliśmy – dodała.

"Królowa życia" twierdzi, że skontaktowała się ze schroniskiem zaraz po tym, jak zorientowała się, że psy tam trafiły. Poinformowała pracowników, że wraz z mężem podjęła decyzję o znalezieniu czworonogom nowego domu.

Kobieta przesłała "Faktowi" screeny rozmów, z których miało wynikać, że była w kontakcie z przyszłymi właścicielami. Co więcej, twierdzi, że darowiznę, o której wspomnieli przedstawiciele placówki, wpłaciła tego samego dnia, w którym się do tego zobowiązała. Podkreśliła też, że jest w ciągłym kontakcie z nowymi właścicielami czworonogów.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu:WP Kobieta
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (29)
Zobacz także