Wigilia karmiącej mamy

Wigilia karmiącej mamy

Wigilia karmiącej mamy
22.12.2005 13:58, aktualizacja: 30.05.2010 21:17

*Czy po pierogach z kapustą i kluskach z makiem twój maluch nie dostanie kolki? Radzimy, jak zmodyfikować tradycyjne dania i z których zrezygnować. *
*Karp smażony *Lepszy byłby filet z łososia albo pstrąg
– ugotowany na parze lub upieczony w folii.
To dobre źródło lekkostrawnego białka i wapnia.

*Sałatka śledziowa *Możesz sobie pozwolić na niewielką ilość tego przysmaku. Dla ciebie najbardziej odpowiednia będzie sałatka z gotowanymi buraczkami i jabłkami, obficie posypana posiekaną natką pietruszki (źródło żelaza i witaminy C). Cebulę – dodaną jedynie do smaku – sparz wrzątkiem albo zastąp odrobiną czerwonej (jest łagodniejsza). Możesz dodać do niej nieco oleju z winogron lub domowej roboty majonezu.

*Barszcz czerwony *Jest lekkostrawny, odżywczy (zawiera dużo soli mineralnych i błonnika). Nie powinnaś jednak jeść kiszonego barszczu. Całe buraki upiecz w piekarniku, obierz, zetrzyj na grubej tarce, zalej wrzątkiem i zagotuj. Delikatnie dopraw do smaku niewielką ilością cytryny (cytrusy nie są wskazane dla karmiących mam).

*Uszka z grzybami *Możesz sobie pozwolić tylko na jeden taki pierożek. Grzyby, nawet dobrze ugotowane, są ciężkostrawne. Poza tym do nadzienia dodaje się także podsmażoną cebulkę. Takie połączenie wywołałoby u malucha wzdęcia lub kolkę. Najlepiej ulep dla siebie kilka uszek bez nadzienia.

*Zupa grzybowa *Choć jest to potrawa naprawdę wyśmienita, powinnaś raczej przejść do następnego dania. Nawet wywar z prawdziwków i podgrzybków jest ciężkostrawny.

*Ryba w galarecie *To potrawa, którą możesz jeść do woli. Przygotuj ją z ryb morskich (łosoś, dorsz), które zawierają dużo nienasyconych kwasów tłuszczowych. Sa one bardzo potrzebne i tobie, i dziecku. Nie doprawiaj galarety ostrymi przyprawami, bo mogą spowodować wzdęcia u malucha.

*Kisiel żurawinowy *Możesz go jeść bez ograniczeń. To bardzo zdrowe wigilijne danie. Żurawiny działają przeciwbakteryjnie
i mają wiele witamin (A, C oraz B).

*Pierogi z kapustą i grzybami *Choć pachną smakowicie, nie nakładaj ich
na talerz. Jeśli bardzo lubisz pierogi, przygotuj specjalnie dla siebie porcję
z innym nadzieniem, np. z kaszy gryczanej
lub ziemniaczano-serowym, szpinakowym. Będą równie smaczne, a za to lekkostrawne (nie podsmażaj ich – możesz je podpiec).
Jeśli zauważyłaś, że maluch reaguje alergicznie,
gdy zjesz nabiał, nie dodawaj sera.

*Kapusta z grochem *Nawet jej nie próbuj. Ta tradycyjna potrawa jest szczególnie ciężkostrawna. Zarówno groch, jak i kapusta
powodują wzdęcia. Odczuje to również twoje maleństwo, jeśli dasz się skusić.

*Kluski z makiem *Teraz możesz połasuchować. Pod warunkiem, że w tym daniu nie będzie zbyt dużo maku, zamiast miodu użyjesz cukru, a orzechy zastąpisz migdałami (doskonale pobudzają laktację). Dorzuć rodzynki, figi, morele – mają niezbędne dla ciebie żelazo.

*Piernik, keks, makowiec *Odrobina każdego z tych ciast nie zaszkodzi. Powinny być domowego wypieku – wtedy masz pewność, że
nie zawierają sztucznych aromatów.

*Kompot z suszonych owoców *Suszone jabłka, gruszki, śliwki, figi,
morele to cenne źródło mikroelementów. W umiarkowanej ilości poprawiają trawienie (szczególnie śliwki). Gdy zjesz ich za dużo, mogą zadziałać przeczyszczająco (co odczujesz i ty, i dziecko). Pamiętaj, by owoce sparzyć i umyć.

Elżbieta Bartha, międzynarodowy konsultant laktacyjny
Rys.: Blanka Łątka

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (0)
Zobacz także