Kate i William pokazali małego księcia Cambridge!
Po godzinie 19 czasu polskiego księżna Kate i jej mąż William wyszli przed drzwi londyńskiego szpitala St Mary's z małym księciem Cambridge. Syn książęcej pary, który przyszedł na świat wczoraj po godzinie 17 czasu polskiego, jest trzeci w kolejce do tronu. Wciąż nie jest znane imię dziecka. Wcześniej młodych rodziców odwiedzili rodzice Kate. Z krótką wizytą zjawił się także książę Karol wraz z księżną Camillą.
Po godzinie 20 czasu polskiego księżna Kate i jej mąż William wyszli przed drzwi londyńskiego szpitala St Mary's z małym księciem Cambridge. "Jest dużym chłopcem, jest dosyć ciężki. Myślimy jeszcze o imieniu, ale najpierw musimy się z nim dobrze zaznajomić" - powiedział książę William trzymając syna na rękach. Syn książęcej pary, który przyszedł na świat wczoraj po godzinie 17 czasu polskiego, jest trzeci w kolejce do tronu. Wcześniej młodych rodziców odwiedzili w szpitalu rodzice Kate. Z krótką wizytą zjawił się także książę Karol wraz z księżną Camillą.
Dziś para książęca oficjalnie podziękowała całemu personelowi szpitala, pacjentom a nawet odwiedzającym. "Chcielibyśmy podziękować personelowi skrzyła Lindo (w St Mary's - przyp. red.) i całemu szpitalowi za wielką troskę, którą nasza trójka została otoczona" - dodała na swej stronie internetowej książęca para w pierwszym komunikacie po narodzinach syna."Wiemy, że był to bardzo gorący okres dla szpitala i chcielibyśmy podziękować wszystkim - personelowi, pacjentom i odwiedzającym - za wyrozumiałość w tym czasie" - napisali młodzi rodzice.
Nazywany na razie "Baby Cambridge" - od książęcego tytułu rodziców lub też po prostu "Royal Baby", syn Williama i Kate jest trzecim w sukcesji po swoim dziadku - księciu Karolu i po ojcu. Najbliższe ważne wydarzenia w życiu chłopca po wypisaniu z kliniki to publikacja pierwszej oficjalnej fotografii i chrzciny. Te ostatnie nastąpią najprawdopodobniej po wakacjach.
Księżna Kate urodziła syna w poniedziałek o godz. 16.24 lokalnego czasu (godz. 17.24 polskiego czasu); noworodek waży ok. 3,8 kg. Książę William był obecny podczas porodu - ogłosił wieczorem Pałac Kensington.
(ags)
