Luksusowe linie lotnicze
Koniec roku ... początek roku. Idealny czas, żeby zaplanować podróż. Maniacy dalekich wypraw zwykle wtedy kupują bilety na wakacje. Ja robię przegląd luksusowych linii lotniczych...
Koniec roku ... początek roku. Idealny czas, żeby zaplanować podróż. Maniacy dalekich wypraw zwykle wtedy kupują bilety na wakacje. Inni podróżują palcem o mapie. Ja ... robię przegląd luksusowych linii lotniczych...\r\n\r\n\r\n\r\nCo roku oferta kilkunastu linii lotniczych, mieszczących się w rankingach „luksusowych”, uzupełnia się o nowe pozycje. Co roku dochodzą rzeczy, które – choć zbyteczne i zbytkowne – umilają czas pasażerom z całego świata. Coś co większości często podróżujących kojarzy się z koszmarem - pól dnia w kolejce do odprawy i po bagaż, kabina pełna płaczących dzieci, pasażerów z Ghany z uperfumowaną fryzurą, sąsiad, który chrapie... niezidentyfikowany posiłek, który miał być makaronem, kolejna odprawa, kolejka - dla niektórych zamienia się w niezwykłe doświadczenie. Oprócz niewielkich niewygód ( odprawa paszportowa obowiązuje wszystkich), podróż liniami z pierwszej dziesiątki tych luksusowych to ciągłe poczucie, że ktoś dba o to byśmy nie zauważyli, że podróżujemy. A jeśli już zauważymy to dlatego, że jest nam szczególnie dobrze...\r\n\r\nZOBACZ TEŻ\r\n\r\nFRANCJA MA NOWĄ IKONĘ\r\n\r\nHOTEL AMOUR\r\n\r\nPROWANSJA ACH PROWANSJA\r\n\r\nPOLECAMY:\r\n\r\nNAJDROŻSZE STARÓWKI W POLSCE\r\n\r\nHelikopter do samolotu\r\n\r\nPatrzę na rankingi z przymrużeniem oka... O ile nie dziwi mnie to, że do samolotu może mnie dowieźć limuzyna, to już to, że ktoś może po mnie wysłać helikopter (Malaysia Airlines) budzi moje rozbawienie. Ale z drugiej strony... Jeśli mieszkam na prywatnej wyspie, czy nie jest to ułatwieniem? Może warto prześledzić, jak mogłaby wyglądać nasza wielogodzinna podróż z jednego końca globu na drugi, gdybyśmy byli na nią skłonni wydać parę tysięcy dolarów? Lecimy?\r\n\r\nLecimy...\r\n\r\nWspomniana już limuzyna to standard wielu linii. Po wygodnej podróży mercedesem zaczyna się oczywiście podróż przez lotnisko, nadawanie bagaży... Ale nie w Thai Airlines: tu przybycie na lotnisko Suvarnabhumi oznacza automatyczną asystę, która nas wyręczy. Podobnie jak choćby na Terminalu 5 na Heatrow, gdzie pasażerowie pierwszej klasy mogą poddać się masażowi jeszcze na lotnisku. Lokalne SPA zapewni w Tajlandii oczywiście tradycyjny masaż stóp, w Londynie – karku. Oczywiście już na lądzie możemy coś zjeść czy obejrzeć film w kinie (znów Terminal 5), jednak uspokojeni masażem mamy ochotę na drzemkę. Cóż z tego, że powinniśmy już startować i lecieć w oszałamiającym szumie silników. W końcu płacimy za to, co w liniach lotniczych bezcenne: za ciszę.\r\n\r\nDouble bed\r\n\r\nTen bezcenny warunek dobrej podróży linie lotnicze spełniają na różne sposoby. Niektóre oferują nam prywatne kabiny z drzwiami (SIC!), które izolują nas od problemów innych pasażerów i od – np. – płaczu ich dzieci. Inne – specjalne systemy wyciszające. Oczywiście nie wyśpimy się dobrze, jeśli nasz kręgosłup nie znajdzie się w odpowiedniej pozycji... Stąd genialne wyścigi linii lotniczych: która ma najlepsze łóżko? Największe? Najwygodniejsze? Rankingi – według mnie – wygrywa Singapore Airlines. Ich podwójne łoże, które w folderach reklamowych posypane jest płatkami róż i „udekorowane” butelką szampana – robi wrażenie. Nie jestem tylko pewna, gdzie jest tam miejsce na pasy bezpieczeństwa... Jest natomiast na pewno na jedwabną pościel, lub taką z owczej wełny (Gulf Air).\r\n\r\nZOBACZ TEŻ\r\n\r\nFRANCJA MA NOWĄ IKONĘ\r\n\r\nHOTEL AMOUR\r\n\r\nPROWANSJA ACH PROWANSJA\r\n\r\nPOLECAMY:\r\n\r\nNAJDROŻSZE STARÓWKI W POLSCE\r\n\r\nWybór piżamki\r\n\r\nPrzed krótką drzemką warto się odświeżyć... Niektóre linie oferują nam w tym celu nie tylko prywatną łazienkę, lecz również zestaw luksusowych kosmetyków. Bulgari (Singapore Airlines)? La Prairie (Swiss International Air Lines) ? A może przyda się nam słodka piżamka Givenchy (Singapore Airlines oferują również specjalną ławeczkę w prywatnej łazience, żeby łatwiej się było przebrać) ? Czy wolimy wschodnie jedwabie na pokładzie Cathay Pacific?\r\n\r\nFly me to the moon...\r\n\r\nOczywiście w trakcie takiej podróży nie sposób nie zgłodnieć... I tu zaczyna się szaleństwo. Bo wybór win (British Airways) czy szampanów przyprawia o zawrót głowy na wysokości wielu tysięcy metrów. Tradycyjnie na pokładzie Thai Airways podaje się Cuvée Dom Perignon 1996 i La Grande Dam 1995 a także Veuve Clicquot, a All Nippon Airways Krug Grand Cuvée koniecznie z irańskim kawiorem... Obiad? Kolacja? Na razie mało co bije pomysł sieci Virgin Richarda Bransona, które na pokładach swoich samolotów umiesciły bar. Wysokie stołki, wybór alkoholi, wykształcony barman... Szalony milioner dorzuca do tego jeszcze manicure i pedicure na pokładzie i fryzjera na stałym gruncie. Zanim jednak wylądujemy możemy – upojeni szampanem, otuleni jedwabiem przeżyć pełen odlot przy pięciuset kanałach z najnowszymi filmami. A jeśli nam się coś nie spodoba – po prostu zadzwonić z pokładowego telefonu ze skargą do domu...\r\n\r\n
Specjalnie dla serwisu kobieta.wp.pl prosto z Paryża nasza korespondentka Agnieszka Kozak\r\nDziennikarka, robi doktorat z gender i queer studies. Zajmuje się lokalnymi odmianami globalnych trendów, seksem i seksualnością w kulturze popularnej czasem krytykuje sztukę i fotografię, ale głównie nałogowo kupuje buty…\r\n\r\nZOBACZ TEŻ\r\n\r\nFRANCJA MA NOWĄ IKONĘ\r\n\r\nHOTEL AMOUR\r\n\r\nPROWANSJA ACH PROWANSJA\r\n\r\nPOLECAMY:\r\n\r\nNAJDROŻSZE STARÓWKI W POLSCE\r\n\r\n