Mam faceta z zakładu karnego

To związek wymagający wytrwałości i determinacji. Kobieta musi pogodzić się z faktem, że partnera może widywać raz na kilka tygodni, a ich „randki” są zawsze obserwowane przez strażników. Dlaczego mimo to kobiety decydują się na związek z mężczyzną przebywającym w więzieniu?

Obraz
Źródło zdjęć: © 123RF

To związek wymagający wytrwałości i ogromnej determinacji. Kobieta musi pogodzić się z faktem, że partnera może widywać raz na kilka tygodni, a ich „randki” są zawsze obserwowane przez strażników. Nie pomaga też otoczenie, które zwykle potępia tego typu relacje. Dlaczego mimo to kobiety decydują się na związek z mężczyzną przebywającym w więzieniu?

„Zanim Daniel trafił do więzienia, traktowałam go po prostu jak kumpla. Wszystko zmieniło się, gdy zaczęłam go odwiedzać za kratkami. Patrzyłam na jego metamorfozę i po pewnym czasie złapałam się na tym, że nie potrafię przestać o nim myśleć” – opowiada Monika. 24-latka zakochała się w mężczyźnie, który odsiaduje wyrok za udział w zbrojnej grupie przestępczej. Daniel spędzi za kratkami jeszcze co najmniej 15 lat. Monice to jednak nie przeszkadza. „Jestem uwięziona razem z nim. Czekam, czekam i czekam. Na telefon, choć nie możemy rozmawiać dłużej niż pięć minut, na list, na widzenie. To są moje chwile szczęścia” – przyznaje.

Młoda kobieta nie ukrywa, że rodzina i bliscy bardzo krytycznie oceniają jej związek. „Zdaniem koleżanek nie ma to sensu, bo jak Daniel wyjdzie z więzienia, będę miała 37 lat i czekając na niego, stracę najlepsze chwile życia. Rodzice są zszokowani, że ich mądra i wykształcona córka zakochała się w przestępcy. Jednak nie przejmuję się takimi głosami. Wiem, że wszystko się ułoży i kiedyś założymy rodzinę” – przekonuje Monika.

Ślub z recydywistą

Kilka lat temu głośna była historia związku Vanessy – pięknej córki śląskiego biznesmena z Wiesławem, starszym od niej mężczyzną, odsiadującym kolejny wyrok za pobicie i wymuszenia haraczy.

Młoda kobieta wbrew woli rodziny postanowiła pobrać się z przestępcą, który miał status „więźnia szczególnie niebezpiecznego”. „Uparła się, że jej ślub będzie jak wszystkie. Wychodziła własną ścieżkę do dyrektora więzienia. Płakała na głos. „Ja tę białą suknię z haftem i tak założę. Nie wypuścicie go na ślub, to się w tej sukni przed ołtarzem zabiję”. I stał się cud. Wiesława wypuścili na 24-godzinną przepustkę” – donosił „Super Express”.

Po uroczystości wzniesiono toast szampanem. Później pan młody wrócił do celi, a jego świeżo poślubiona żona do domu. Do następnego widzenia.

Takie historie nie należą do rzadkości. Choć może wydawać się to dziwne, sporo kobiet decyduje się na związek z mężczyzną, osadzonym w zakładzie karnym. Świadczy o tym popularność serwisów randkowych, w których publikowane są anonse facetów przebywających „za kratkami”.

Siła testosteronu

Dlaczego kobiety podejmują takie wyzwanie? Przyczyn jest kilka. – Po pierwsze badania udowodniły, że więźniowie mają zazwyczaj większy niż przeciętny poziom testosteronu. To hormon, który powoduje, że mężczyzna wydaje się silniejszy, bardziej zdecydowany i nastawiony na realizację trudnych celów, a są to cechy poszukiwane przez kobiety – tłumaczy psycholog Joanna Grabowska-Osypiuk. Zdaniem specjalistki mężczyźni z dużą ilością testosteronu są preferowani przez „płeć piękną”, ponieważ wydają się idealnymi kandydatami na zapewnienie kobiecie i jej potomstwu przetrwania.

Co z takich związków wynika? Często – duże kłopoty. – Testosteron to hormon, który nasila zachowania agresywne, dominujące czy autorytarne – ostrzega Joanna Grabowska-Osypiuk. Na początku znajomości, szczególnie rozwijającej się w tak trudnych warunkach jak mury więzienia, trudno rozróżnić, czy cechy charakteru partnera są pozytywne, czy też mogą zmienić się w siłę niszczącą nam życie.

Niby bliskość

Niektóre kobiety wiążą się z odsiadującymi długie wyroki mężczyznami, których tak naprawdę zupełnie nie znają. Zdaniem Joanny Grabowskiej-Osypiuk, takie zachowanie jest przejawem problemów emocjonalnych. Dlaczego? – Ponieważ jest to związek oparty na „niby bliskości”, ale tak naprawdę nie wymaga pełnego zaufania – nie muszę martwić się, że ktoś mnie zdradzi czy upokorzy. Mam władzę i kontrolę, a przy tym minimalizuję ryzyko. Mogę dowolnie idealizować partnera i swoją rolę w związku, a przy tym zaspakajam swoją potrzebę intymności – tłumaczy psycholog. U podstaw takiego zaangażowania często leży po prostu lęk przed odrzuceniem, zdradą czy utratą kontroli.

Zdaniem specjalistów kobiety decydujące się na związek z kryminalistą niekiedy zaspokajają potrzebę akceptacji. Na przykład dziewczyna z dobrego domu, w którym nie ma jednak normalnych relacji i bliskości, w kryminogennym środowisku swojego partnera może poczuć się uwielbiana: syn czy brat znalazł dobrą partię, o którą trzeba dbać.

Sporo kobiet pielęgnuje w sobie także potrzebę „naprawiania świata”. Romans z przestępcą bywa wówczas spowodowany chęcią sprowadzenia go na dobrą stronę.

Romans i ból

Psychologowie od dawna zastanawiają się dlaczego kobiety pociągają mężczyźni z mrocznymi kartami w życiorysie. Jednak znalezienie jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie jest bardzo trudne.

Według jednej z teorii, niektóre panie podświadomie potrzebują przygód, które są skazane na porażkę, ale początkowo wydają się nowe, niebezpieczne i pociągające. „Bywa, że romans przynosi ogromny ból. Przeżywanie miłości, spełnienia, potrzeb i pragnień, towarzyszących związkowi uczuciowemu, wywołuje stan napięcia i niepewności. Takie przeżycia są silne i ekscytują bez względu na lęk, jaki budzą. Uruchamiają nasz wewnętrzny system alarmowy. Oznaczają życie, podniecenie, intensywność doznań” – czytamy w książce „Mądre kobiety – głupie postępowanie”.

Mężczyzna o złej sławie bywa intrygujący i staje się obiektem fascynacji. Pociąga kobietę, która jego zdobycie traktuje jako wyzwanie. Bez względu na konsekwencje.

(raf/mtr), kobieta.wp.pl

POLECAMY:

Wybrane dla Ciebie

Założyła najmodniejszy płaszcz. Numer jeden na jesienne chłody
Założyła najmodniejszy płaszcz. Numer jeden na jesienne chłody
Czuje się niedoceniana. "Czasem robisz dużo i jest ściana"
Czuje się niedoceniana. "Czasem robisz dużo i jest ściana"
Pomieszkuje w skromnych warunkach. "Kanapa, stolik, czajnik"
Pomieszkuje w skromnych warunkach. "Kanapa, stolik, czajnik"
Każdy powinien mieć w domu. Policjantka radzi na wypadek ewakuacji
Każdy powinien mieć w domu. Policjantka radzi na wypadek ewakuacji
Jego syn robi karierę. Zapozował na ściance. Podobny?
Jego syn robi karierę. Zapozował na ściance. Podobny?
Przestała liczyć kalorie. Tak się zmieniła. "Jest mnie więcej"
Przestała liczyć kalorie. Tak się zmieniła. "Jest mnie więcej"
Nie powiedziała mu, że umiera. Miała tylko jedną prośbę do lekarzy
Nie powiedziała mu, że umiera. Miała tylko jedną prośbę do lekarzy
Zniknęła z show-biznesu. Tak wygląda dziś
Zniknęła z show-biznesu. Tak wygląda dziś
"Nie dam się zastraszyć". Skandaliczne, jak przerwano jej występ
"Nie dam się zastraszyć". Skandaliczne, jak przerwano jej występ
Zaczynają wchodzić do domów. Wiadomo, co je przyciąga
Zaczynają wchodzić do domów. Wiadomo, co je przyciąga
Rozwiedli się po dwóch latach. "Zaciskałam zęby w nocy"
Rozwiedli się po dwóch latach. "Zaciskałam zęby w nocy"
Szwedzka ministra zemdlała na konferencji. Przyczyna już jest znana
Szwedzka ministra zemdlała na konferencji. Przyczyna już jest znana