"Wcale nie był milutki". O zmarłym ojcu mówiła bez ogródek
Roma Gąsiorowska 18 listopada 2025 roku skończyła 44 lata. Aktorka, na co dzień chroniąca swoją prywatność, w ostatnich latach opowiedziała jednak o trudnej relacji z ojcem. "Umarł już dość dawno. (...) Dużo nawywijał i napsuł… z niewiedzy, z nieumiejętności radzenia sobie może, z niezgody na to i owo i nieświadomości pewnie też, obciążony przez poprzednich gagatków swoich przodków" - ujawniła.
Aktorka, znana z ról w takich produkcjach jak "Sala samobójców" czy "Listy do M.", niezwykle rzadko dzieli się szczegółami ze swojego życia osobistego. Roma Gąsiorowska konsekwentnie chroni swoją prywatność, skupiając się na rozwoju zawodowym. Z tego powodu jej wpis, opublikowany w mediach społecznościowych kilka lat temu, wzbudził duże zainteresowanie.
Gąsiorowska o ściankach: "Robimy to dla ludzi spoza Warszawy, mają namiastkę bycia tutaj"
Roma Gąsiorowska o ojcu: nie dał mi miłości
Cztery lata temu przy okazji swoich aktorka postanowiła zrobić mały wyjątek i podzieliła się osobistymi refleksjami. W mediach społecznościowych opisała zakup nowej rośliny, którą nazwała imieniem ojca, a przy okazji wyznała coś, co długo trzymała dla siebie.
"Nie mogę nie podzielić się z Wami radością, jaką czuję od wczoraj, odkąd do naszej rodziny dołączył nowy stworek. Jest niezwykły. Strasznie włochaty i wesoły. Postanowiłam nazwać go Ryszard, na cześć mojego zmarłego ojca, który wcale nie był milutki, wesoły i włochaty. Umarł już dość dawno" – napisała Roma Gąsiorowska, pokazując w subtelny sposób, że w jej relacji z ojcem nie brakowało napięć.
Dalej aktorka nie ukrywała swoich emocji: "Dużo nawywijał i napsuł… z niewiedzy, z nieumiejętności radzenia sobie może, z niezgody na to i owo i nieświadomości pewnie też, obciążony przez poprzednich gagatków swoich przodków… a co... zawsze jakiś tam powód miał. Wiadomo. Ale nie dał mi miłości. Jeszcze Wam kiedyś więcej o nim opowiem. To znaczy o moim ojcu… ale to kiedyś" – dodała Roma Gąsiorowska.
Życie po rozstaniu: Priorytetem dobro dzieci
Jej wieloletni związek z Michałem Żurawskim nie przetrwał, a informacje o rozstaniu pojawiły się dopiero w 2024 roku. Roma Gąsiorowska przyznała w rozmowie z naTemat, że ich małżeństwo zakończyło się już wcześniej, a pierwsza rozprawa rozwodowa odbyła się w listopadzie 2025 roku. Para doczekała się dwójki dzieci – syna Klemensa i córki Jadwigi.
"Nasza historia skończyła się dawno temu" – wyznała Roma Gąsiorowska w wywiadzie na początku 2024 roku, dodając: "Nie zamierzam komentować szczegółów rozstania".
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl