Najdziwniejsze przedmioty, jakich używają makijażyści, styliści i fryzjerzy na fashion weeku
Zalotka do rzęs Shu Uemura, szczotka do twarzy Clarisonic czy laserowy depilator do ciała na pierwszy rzut oka wyglądają, jak kosmiczne gadżety astronautów z NASA. Świat urody uwielbia nowinki. Co i rusz makijażyści, fryzjerzy czy koloryści znajdują nowy przedmiot kultu. Ale w sytuacji kryzysowej częściej sięgają po specyfiki tak codzienne jak… płyn do mycia naczyń czy nitka dentystyczna. Co jeszcze mają przy sobie guru urody pracujący przy pokazach mody?
02.10.2015 | aktual.: 25.11.2015 10:33
Zalotka do rzęs Shu Uemura, szczotka do twarzy Clarisonic czy laserowy depilator do ciała na pierwszy rzut oka wyglądają, jak kosmiczne gadżety astronautów z NASA. Świat urody uwielbia nowinki. Co i rusz makijażyści, fryzjerzy czy koloryści znajdują nowy przedmiot kultu. Ale w sytuacji kryzysowej częściej sięgają po specyfiki tak codzienne jak… płyn do mycia naczyń czy nitka dentystyczna. Co jeszcze mają przy sobie guru urody pracujący przy pokazach mody?
Igła i nitka
Na backstage’u pokazu mody o przyrządy krawieckie nie trudno. Ale częściej niż projektant, korzysta z nich fryzjer. Anthony Cole, ekspert marki Sebastian sięga po igłę i nitkę gdy tworzy na głowie modelki skomplikowane upięcia i koki. Zaczyna od związania włosów w kucyk, następnie „przeszywa” włosy cienką nitką, tworząc na głowie sekcje i po kolei pracuje nad każdą z nich, wyciągając pojedyncze pasma i tworząc pożądany kształt.
Silikonowa taśma izolacyjna
Na szczęście czasy silikonu w świecie urody odeszły już do lamusa. Medycyna estetyczna znalazła nowe, lepsze i bezpieczniejsze wypełniacze. Ale od czasu do czasu makijażyści sięgają po silikonową taśmę izolacyjną. Zastępuje eyeliner i jest dużo bardziej trwała. Tak przynajmniej twierdzi makijażystka MAC, Polly Osmond, która trik ten zastosowała na pokazie Christiana Siriano.
Wałek malarski Nie chodzi o nakładanie „tony tapety”. W makijażu na szczęście od dawna króluje naturalność. Co nie oznacza oczywiście, że skóra modelek nie jest nieco poprawiana. Zwłaszcza na pokazach Herve Leger, gdzie dziewczyny prezentują seksowne, odsłaniające ciało bandażowe sukienki. By ich nogi i dekolty prezentowały się idealnie makijażystka MAC, Val Garland nakłada na całe ciało podkład. Aby zaoszczędzić czas używa do tego celu niewielkich wałków malarskich – idealnie rozprowadzają produkt, nie pozostawiają smug i są skuteczniejsze, niż pędzle.
Nawilżane chusteczki dla niemowląt
Mnóstwo dziewczyn stosuje chusteczki zamiast preparatu do demakijażu. Zdaniem dermatologów, oczyszczanie twarzy w ten sposób powinno być ostatnią deską ratunku. Co innego, gdy mówimy o mani – pedi. Gina Edwards, manikiurzystka pracująca przy pokazach Thakoon, używa nawilżanych chusteczek przy oczyszczaniu i nawilżaniu skóry dłoni i stóp. „Po nałożeniu na skórki nawilżającego olejku przecieram skórę wilgotną chusteczką, wówczas jest rozświetlona i promienista,” mówi.
Dmuchawa do liści
To gadżet ekstremalny, bowiem nie znam żadnej dziewczyny, która zawsze i „na wszelki wypadek” nosi ze sobą to mało poręczne urządzenie. Ale okazuje się, w torbie fotografa, dmuchawa jest równie ważna, co blenda, obiektywy czy filtry. Gwiazdy uwielbiają efekt rozwianych wiatrem włosów. Z resztą, doskonale wychodzi on na zdjęciach. Dlatego Kevin Ryan, fotograf, na sesjach plenerowych często ma pod ręką dmuchawę – jest skuteczniejsza niż jakikolwiek wiatrak.
Płyn do mycia naczyń
O tym, że pewien płyn do mycia naczyń jest pogromcą tłuszczu od dłuższego czasu przekonuje nas Irek Bieleninik. I chyba czas mu uwierzyć, bowiem płyn do mycia naczyń (jakiejkolwiek marki) bardzo często idzie w ruch podczas pokazów mody na nowojorskim czy paryskim tygodniu mody. Bok Hee, topowa stylistka Shea Moisture, która pracuje przy pokazach Tracy Reese często myje włosy modelek właśnie płynem do mycia naczyń. Dlaczego? Bo dziewczyny biegnące z jednego pokazu na drugi miewają mocno przetłuszczone włosy. Odrobina płynu do mycia naczyń sprawia, że czupryna w mig staje się nieskazitelnie czysta. Nie jest to najzdrowsze rozwiązanie, ale z pewnością najszybsze. A na NYFW czas to pieniądz.
Spirytus kosmetyczny Przemywanie trądzikowej cery spirytusem salicylowym wyrządzi jej więcej szkody niż pożytku. Co innego z perukami. James Pecis z Oribe zawsze ma przy sobie kilka butelek spirytusu kosmetycznego. Na pokazie Jill Stuart używał go by szybko oczyścić syntetyczne włosy z nadmiaru produktów do stylizacji. Jeśli więc wzorem Maffashion lubisz czasem zaszaleć z peruką pamiętaj aby czyścić ją i modelować jak profesjonaliści.
Pęseta
Przy pracy nad każdą sesją czy programem pęseta często idzie w ruch. Nie zawsze chodzi jednak o uporządkowanie brwi. Sięgają po nią również fryzjerzy. Thomas Osborn z Tigi używa jej do wyjmowania z włosów zagubionych wsuwek. Przy pomocy pęsety robi to delikatniej i sprawniej i nie niszczy fryzury.
Szczoteczka do tuszu
Jin Soon Choi, która odpowiada za manicure modelek na pokazach Dereka Lam, używa czystych szczoteczek do mascary by stworzyć na paznokciach abstrakcyjne wzory. „Nakładam odrobinę lakieru na szczoteczkę i stempluję nią paznokcie, by uzyskać niepowtarzalne wzory, które bardzo szybko schną.”
Śruby
Jeśli kochasz zdobienia na paznokciach wybierz się do sklepu z narzędziami, tak jak Madeline Poole z Sally Hansen. Poole używa różnej grubości śrub i wkrętów, na które nakłada kulkę z gumy, aby stworzyć na paznokciach kropki. Im większa śruba, tym większa kropka. Idealne rozwiązanie, jeśli chcesz stworzyć na paznokciach retro groszki.