None
Chcesz pozbyć się cieni pod oczami, zapobiec wypadaniu włosów i oczyścić skórę? Zamiast peelingów, drogich kremów, korektorów czy innych kosmetyków, sięgnij do lodówki. To, co jesz, może w znaczący sposób wpływać na twój wygląd. Rezultaty powinno przynieść włączenie do diety zaledwie kilku produktów. To niewątpliwie metoda pielęgnacji ciała, którą warto wypróbować: jest prosta, praktyczna i tania.
Szpinak zawiera karotenoidy, luteinę i zeaksantynę, które sprawiają, że białka oczu są czyste i dodają twarzy blasku. Niechęć do tego warzywa zrodziła się zapewne z tego, że kojarzy się z nieatrakcyjną papką, przyrządzaną przez babcie. Tymczasem znakomicie smakuje w sałatkach i jako dodatek do potraw z curry. Dobrze komponuje się też ze stekiem. Jeśli przygotowujesz szpinak na ciepło, wrzuć liście na patelnię i nie dolewaj wody. Odcedź puszczony w trakcie duszenia sok. Dodaj śmietanę lub jogurt naturalny i trochę sera pleśniowego.
Tekst: Izabela O'Sullivan (io/pho, kobieta.wp.pl). Na podst. Foxnews.com
Jajka dla pięknych włosów
Podobnie jak szpinak, bogate są w żelazo, które zapobiega m.in. wypadaniu włosów. Natomiast dzięki innemu składnikowi - siarce, utrzymują je w dobrej kondycji. Mimo że jajka są łatwe w przyrządzeniu i stanowią świetne obiadowe rozwiązanie, czasem brakuje ich w naszej diecie. Jeśli masz ochotę na coś innego niż szybko przygotowana jajecznica, spróbuj połączenia jajka ze szpinakiem. Z zielonego warzywa ułóż na daniu żaroodpornym gniazdko, a w środek wbij jajko i posyp parmezanem. Następnie piecz przez około dziesięć minut.
Buraki dla szczupłej sylwetki
Są jednym z największych sprzymierzeńców, jeśli chodzi o wygląd. Zawierają betainę, która pomaga w rozkładaniu tłuszczy. W soku z tych warzyw znajduje się natomiast chlor, usprawniający trawienie w ten sam sposób co betaina. Buraki są bogate w żelazo, dzięki czemu pozytywnie wpływają na włosy i zapobiegają ich wypadaniu. Osobom, którym brakuje tego pierwiastka, poleca się picie soku buraczanego.
Nie wszystkich jednak przekonuje jego smak. Jeśli nie jesteś w stanie skusić się na ten napój, zadbaj o to, by buraki jak najczęściej stanowiły przystawkę do obiadu. Dodając je do sałatki, pokrop ją jeszcze sokiem. Nie odczujesz dużej zmiany w smaku, a dostarczysz sobie większej ilości dobroczynnych składników.
Banany dla elastycznej skóry
Nadają skórze ładny wygląd i poprawiają jej elastyczność. Poziom sprężystości można sprawdzić, dokonując testu nadgarstka. Złap w przegubie skórę, lekko ją uszczypnij i odciągnij. Im szybciej wróci do pierwotnego kształtu, tym bardziej jest elastyczna. Zawarty w bananach potas pomaga odwrócić szkodliwe efekty, wywierane na skórę m.in. przez palenie papierosów (które powoduje jej wiotczenie).
Dobrze więc, oprócz tradycyjnego jabłka, mieć w torebce także ten owoc i uczynić go stałym elementem diety. Jeśli masz ochotę na coś bardziej wymyślnego, przekrój banana na pół, nałóż na niego jogurt naturalny, następnie miód, a potem dodaj orzechy i wiśnie. W przypadku, gdy nie zależy ci na dietetycznej opcji, zafunduj sobie nieco bardziej fantazyjny deser. Na obie połówki banana nałóż trochę wanilii i lodów czekoladowych. Polej je czekoladowym sosem, dorzuć trochę orzechów i wiśni.
Czerwona kapusta na trądzik
Dzięki zawartości siarki i jodu, pomaga oczyścić organizm z toksyn. Tym samym poprawia wygląd skóry, która staje się zdrowsza i gładka. To warzywo przydaje się szczególnie u osób, mających problem z trądzikiem. Czerwona kapusta dobrze smakuje zarówno na zimno, jak i na ciepło. Możesz przyrządzić ją na zapas, w postaci konserwowej.
Przed przystąpieniem do pracy, dobrze poszatkowaną i posoloną główkę zostaw na 24 godziny w lodówce. Następnie włóż ją do garnka, dodaj pół kilograma cebuli, litr wody, szklankę octu i pół szklanki cukru oraz odrobinę oliwy z oliwek. Gotuj wszystkie składniki przez około 30 minut.
Olej z oliwek dla cery idealnej
Stosowany jest w kosmetykach, ale coraz więcej osób odkrywa jego cenne właściwości, włączając go do swojej diety. Bardzo korzystnie działa na skórę, wygładzając ją i zmiękczając. Dodatkowo, zawiera witaminę E, która opóźnia efekty starzenia. Zamiast kupować drogie kremy czy balsamy do ciała, zacznij używać oleju z pestek winogron tak, jak do tej pory używałaś na przykład słonecznikowego. Możesz na nim smażyć, dodawać go do sałatek, marynat, a nawet jako okrasę do tostów (zamiast masła).
Tekst: Izabela O'Sullivan (io/pho, kobieta.wp.pl). Na podst. Foxnews.com