7z9
Spermacet
W średniowieczu, kiedy kościół nakazywał żyć skromnie, kobiety były w kwestii pielęgnacji bardziej oszczędne, choć oczywiście sięgały po olejki eteryczne, np. rumiankowy. Później, głównie dzięki cesarzowej Elżbiecie Bawarskiej, czyli Sisi, rozpowszechniono recepturę Creme Céleste w której skład wchodziły biały wosk, słodkie migdały i spermacet, czyli olej wielorybi.
Na przełomie XIX i XX wieku trwał boom na oleje mineralne (w tym wazelinę), które jednak niewiele mają wspólnego z naturalnymi olejkami.